To moje trzecie spotkanie z twórczością autorki. Książka "Broken Kingdom" jest trzecim tomem serii pod tytułem "Uniwersytet Corium" i bezpośrednią kontynuacją "King of Corium" oraz "Drop dead Queen", zatem powieści z tego cyklu należy czytać w odpowiedniej kolejności, żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Jest to powieść z gatunku dark romance z motywem wrogów i ze względu na niektóre sceny oraz poruszaną tematykę historia ta przeznaczona jest dla pełnoletnich czytelników. Autorka w taki sposób zakończyła drugi tom, że ja jak na szpilkach wyczekiwałam ciągu dalszego! Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów. Fabuła została w Intrygujący, a czasami wręcz mocno pokręcony i jednocześnie obezwładniający sposób nakreślona, przemyślana i bardzo dobrze poprowadzona. Ogromnie spodobał mi się mroczny, tajemniczy i gęsty klimat panujący w Corium. Bohaterowie natomiast zostali w rewelacyjny sposób wykreowani. Są to takie postaci po których nie wiadomo tak naprawdę czego się spodziewać. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. W dalszym ciągu istotną rolę odgrywają tutaj także postaci drugoplanowe, które dostarczają Czytelnikowi wielu wrażeń i znacząco wpływają na fabułę książki. Jeśli chodzi o głównych bohaterów, to Aspen polubiłam już w pierwszym tomie i tutaj moje odczucia względem jej osoby się nie zmieniły, nadal naprawdę mocno jej współczułam tego co ją spotkało i jednocześnie z całych sił jej kibicowałam. W niektórych momentach miałam ochotę wejść do tej książki żeby ją wesprzeć i przytulić, zapewnić, że od teraz już wszystko będzie dobrze. Quinton natomiast wcześniej wzbudzal we mnie lawinę skrajnych emocji, ale w "Broken Kingdom" moim zdaniem jego postępowanie uległo poprawie, co bardzo mi się podobało. Relacja bohaterów w tym tomie jest całkowicie inna już w dwóch poprzednich - bardziej stonowana, rzekła bym, że wręcz normalna, niemniej jednak nadal bardzo emocjonująca. Jestem pod wrażeniem tego jak Quinton troszczył się i dbał o Aspen. Okazywał takie emocje, o których istnieniu wcześniej chyba sam nie miał pojęcia, bądź skrycie dusił je w sobie. Jednak krzywda, która spotkała młodą kobietą, a w zasadzie ich oboje całkowicie zmieniła ich relacje, priorytety i życie. Autorka w naprawdę świetny sposób kreśli portrety psychologiczne postaci oraz genialnie buduje napięcie, nie brakuje tutaj oczywiście tajemnic, kłamstw, spisków i manipulacji. Szczególnie, że w tej części zaczynają wychodzić na jaw sekrety z przeszłości, które w znaczący sposób wpłyną na życie bohaterów, a których ja kompletnie się nie spodziewałam! Czytając tą książkę nie widziałam co przyniosą kolejne czytane strony, co bardzo mi się podobało. Historia bohaterów poraz kolejny wywołała we mnie ogrom emocji i naprawdę świetnie spędziłam czas podczas lektury "Broken Kingdom". Uważam, że ten tom jest idealnym zwieńczeniem serii "Uniwerstet Corium". Polecam!