Drzewo migdałowe recenzja

Świetna!

Autor: ·1 minuta
2015-10-25
Skomentuj
1 Polubienie
Młody Palestyńczyk - Ahmad - żyje ze świadomością, że nie jest w stanie wygrać z logiką okrutnej wojny. Dorasta w środowisku przesiąkniętym strachem przed utratą domo, pracy albo życia. Najgorsza jest jednak obawa o bliskich. Nie wiadomo, co przyniesie jutro. W dwunaste urodziny Ahmad staje twarzą w twarz z najgorszymi widmami. Siostra traci życie, ojciec z jego winy trafia do więzienia, izraelskie wojsko konfiskuje dom, a ukochany brat pała żądzą zemsty, która może go doprowadzić tylko do zguby. Ahmad musi się zaopiekować skrzywdzoną rodziną i odnaleźć lepszą przyszłość dla siebie. Obdarowany cudownym umysłem, zdolnym przełamać wszelkie matematyczne granice, chce dać nadzieję sobie, swoim bliskim i udręczonej ojczyźnie.

Do przeczytania tej pozycji zachęciła mnie opinia, którą przeczytałam na innym blogu. Przeczytawszy opis od razu wiedziałam, że książka jest dla mnie i powinna mi się spodobać. Nie myliłam się. Bardzo ją polubiłam.
Autorka pisząc książkę, posłużyła się prostym językiem. Historię ukazana na kartkach papieru, czytało mi się szybko i przyjemnie. Jestem pewna, że książka pozostanie w mojej głowie przez długie lata.

Warto wspomnieć też o drzewie migdałowym jako o osobnym bohaterze książki. To na nie wchodził Ahmad z bratem, to pod nim zakopano broń, to pod jego cieniem postawiano namiot, który był jedynym schronieniem dla Ahmada i jego rodziny. Owe drzewo było też żywicielem, ponieważ to właśnie z jego owoców mam robiła dzieciom jedzenie.

"Drzewo Migdałowe" to książka dająca nadzieje, pokazuje ona bowiem, że można osiągnąć w życiu sukces pomimo różnych przeciwności losu. Jedyne co trzeba mieć to chęć i wytrwałość w dążeniu do celu.
Jest to również książka o odwadze, miłości, braku akceptacji, rodzinie, niełatwej przyjaźni, o dużej nienawiści, o trudności przebaczenia, o strachu, okrucieństwie, bólu i o przekraczaniu życiowych barier.

Dużym plusem powieści jest również to, że książka udowadnia nam to, że warto cieszyć się z tego co mamy dziś, bo jutro tego mieć już nie możemy.
Z wielką przyjemnością zachęcam do przeczytania tej lektury. Jest to wzruszająca powieść, która otworzy Wam oczy na sytuacje, które dzieją się na Bliskim Wschodzie. Polecam!



Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drzewo migdałowe
3 wydania
Drzewo migdałowe
Michelle Cohen Corasanti
9/10

Młody Palestyńczyk – Ahmad – żyje ze świadomością, że nie jest w stanie wygrać z logiką okrutnej wojny. Dorasta w środowisku przesiąkniętym strachem przed utratą domu, pracy albo życia. Najgorsza jest...

Komentarze
Drzewo migdałowe
3 wydania
Drzewo migdałowe
Michelle Cohen Corasanti
9/10
Młody Palestyńczyk – Ahmad – żyje ze świadomością, że nie jest w stanie wygrać z logiką okrutnej wojny. Dorasta w środowisku przesiąkniętym strachem przed utratą domu, pracy albo życia. Najgorsza jest...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od jakiegoś czasu w Strefie Gazy znowu trwa konflikt. Kiedy pisałam tę recenzję w 2014 roku, było podobnie. Hamas zaproponował wtedy 24 godzinne zawieszenie broni, ale nie było wiadomo, co na to Izra...

@bezksiazkiwtytule @bezksiazkiwtytule

Kanwą powieści jest życie Palestyńczyka- Ahmada Hamida, towarzyszymy mu od momentu jego dzieciństwa, które brutalnie się kończy, aż do późnych lat. Niemym świadkiem losów rodziny jest tytułowe drzewo...

@cienpaproci @cienpaproci

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl