Młody Palestyńczyk – Ahmad – żyje ze świadomością, że nie jest w stanie wygrać z logiką okrutnej wojny. Dorasta w środowisku przesiąkniętym strachem przed utratą domu, pracy albo życia. Najgorsza jest jednak obawa o bliskich. Nie wiadomo, co przyniesie jutro. W dwunaste urodziny Ahmad staje twarzą w twarz z najgorszymi widmami. Siostra traci życie, ojciec z jego winy trafia do więzienia, izraelskie wojsko konfiskuje dom, a ukochany brat pała żądzą zemsty, która może go doprowadzić tylko do zguby. Ahmad musi się zaopiekować skrzywdzoną rodziną i odnaleźć lepszą przyszłość dla siebie. Obdarowany cudownym umysłem, zdolnym przełamać wszelkie matematyczne granice, chce dać nadzieję sobie, swoim bliskim i udręczonej ojczyźnie.
Drzewo migdałowe
Michelle Cohen Corasanti
9
/10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów
/a7f4baed-5756-440f-8920-67297430467a/n/drzewo-migdalowe)
Lista autorów
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
9
/10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów
Opis
Tytuł oryginalny: The Almond Tree
Data wydania: 2014-06-18
ISBN: 978-83-7924-194-1, 9788379241941
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Kategoria:
Powieść
Stron: 392
Mamy 2 inne wydania tej książki
Autor
/3b0b2d7217a893de2724f4ed2017ae17/n/michelle-cohen-corasanti)
Michelle Cohen Corasanti
Urodzona w 1966 roku w USA
Urodzona w USA w 1966 roku, w konserwatywnej rodzinie żydowskiej, jest absolwentką studiów bliskowschodnich na uniwersytetach w Jerozolimie i Harvardzie. Prawniczka specjalizująca się w prawie międzynarodowym i prawach człowieka. Mieszkała we Francj...
Pozostałe książki:
/0a9d5e77-4392-41a6-af94-45d4b6026fb6/n/drzewo-migdalowe)
/48505bd3-98d9-4e54-be50-e202974098c8/n/oblubienica-morza)
Wszystkie książki Michelle Cohen Corasanti
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Kogo bardziej niszczy nienawiść?
25.06.2020
Zacznę od prywatnych wspomnień. To właśnie Palestyńczycy przyjęli Polaków do swoich domów i otoczyli ich opieką( ucząc się wcześniej języka polskiego, mimo, że duża część Żydów mówiła po polsku), gdy tym udało się z Armią Andersa opuścić Rosję. Moi Dziadkowie mieszkali wśród Palestyńczyków do 1948 roku, do rozpoczęcia się konfliktu.Może warto o ... Recenzja książki Drzewo migdałowe
@jatymyoni
× 9
Pielęgnowana nienawiść
9.10.2020
Nie rozumiała tkwiącej głęboko w ludziach nienawiści - czy też powierzchownych gestów, pod którymi się kryje Nie mam w zwyczaju zapisywać cytatów, ale ten naprawdę mocno we mnie uderzył. Może dlatego, że ze zjawiskiem wsparcia - póki mnie to nie dotyczy - spotykamy się codziennie. To jedna z tych książek, które naprawdę ciężko ocenić. Sama histo... Recenzja książki Drzewo migdałowe
@sanaecozy
× 5
"Drzewo migdałowe"
24.02.2021
Kanwą powieści jest życie Palestyńczyka- Ahmada Hamida, towarzyszymy mu od momentu jego dzieciństwa, które brutalnie się kończy, aż do późnych lat. Niemym świadkiem losów rodziny jest tytułowe drzewo migdałowe. Sam Ahmad posiada dar, który pomoże mu w życiu, a co przewidział jego ojciec. Swoją drogą, bardzo podobała mi się postać ojca- Baby, napra... Recenzja książki Drzewo migdałowe
@cienpaproci
× 2
Walka o lepsze jutro
10.01.2016
Tydzień temu do mojej domowej biblioteczki trafiła interesująca książka— "Drzewo migdałowe". Już kiedyś chciałam ją przeczytać, ale niestety, nie miałam okazji. Teraz takowa się nadarzyła, więc raz dwa zabrałam się za lekturę. Ahmad to młody Palestyńczyk. Żyje w czasach, w których każdy dzień jest niepewny. Zewsząd czai się niebezpieczeństwo. Dwun... Recenzja książki Drzewo migdałowe
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
Przeczytane
Niesamowity debiut autorki o żydowskich korzeniach. Książka jest dla mnie niezwykła pod tym względem, że autorka nie boi się nazywać rzeczy po imieniu. Pokazuje okrucieństwo Izraelczyków , cierpienie wielu palestyńskich rodzin, niezwykle wstrząsnęły mną opisy dzieci, które zostały ranne w wyniku wybuchu pocisków.
Jestem pod wrażeniem, że autorka otwarcie porusza problem, ponieważ moim zdaniem w wiadomościach dramat tych ludzi poruszany jest zdawkowo, jest reportaż a za chwilę potem problem jest zapomniany.
Historia jest opowiedziana z punktu widzenia Palestyńczyka 12-letniego Ahmada, który przedstawia czytelnikowi okrucieństwo wojny. W swoim krótkim życiu chłopiec doznaje niewyobrażalnego zła, w wyjątkowo brutalny sposób traci swoją młodszą siostrzyczkę, jego ojciec Baba zostaje aresztowany i z dnia na dzień Ahmad musi stać się głową rodziny. Ahmad jest niezwykle uzdolniony z matematyki dlatego ze wsparciem Ojca i nauczyciela postanawia iść w tym kierunku. Drzewo migdałowe jest tu symbolem bezpieczeństwa, zapewnia im pożywienie oraz staje się cennym wspomnieniem. Nie mogłam się oderwać od lektury, chociaż czytanie nie należy do najłatwiejszych ze względu na treść. Michelle Cohen Corasanti pokazuje cierpienia ludzi, którzy w wyniku wojny tracą cały swój dobytek, przerwane dzieciństwo. Zdarzają się tu jednak radosne chwile jeśli w ogóle można mówić o radości. Podkreślona została tu prawdziwa przyjaźń, walka o wolność oraz swój naród, nadzieję na upragniony spokój. Po za...
Jestem pod wrażeniem, że autorka otwarcie porusza problem, ponieważ moim zdaniem w wiadomościach dramat tych ludzi poruszany jest zdawkowo, jest reportaż a za chwilę potem problem jest zapomniany.
Historia jest opowiedziana z punktu widzenia Palestyńczyka 12-letniego Ahmada, który przedstawia czytelnikowi okrucieństwo wojny. W swoim krótkim życiu chłopiec doznaje niewyobrażalnego zła, w wyjątkowo brutalny sposób traci swoją młodszą siostrzyczkę, jego ojciec Baba zostaje aresztowany i z dnia na dzień Ahmad musi stać się głową rodziny. Ahmad jest niezwykle uzdolniony z matematyki dlatego ze wsparciem Ojca i nauczyciela postanawia iść w tym kierunku. Drzewo migdałowe jest tu symbolem bezpieczeństwa, zapewnia im pożywienie oraz staje się cennym wspomnieniem. Nie mogłam się oderwać od lektury, chociaż czytanie nie należy do najłatwiejszych ze względu na treść. Michelle Cohen Corasanti pokazuje cierpienia ludzi, którzy w wyniku wojny tracą cały swój dobytek, przerwane dzieciństwo. Zdarzają się tu jednak radosne chwile jeśli w ogóle można mówić o radości. Podkreślona została tu prawdziwa przyjaźń, walka o wolność oraz swój naród, nadzieję na upragniony spokój. Po za...
× 4
|
link
|
Przeczytane
książka niezwykła , poruszająca, skłaniająca do przemyśleń. Nie jest to lekka lektura na letnie popołudnie. Porusza bardzo poważny temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego, z perspektywy życia chłopca obdarzonego niesamowitym geniuszem matematycznym . Polecam !
× 2
|
link
|
Przeczytane
"Marzę o świecie, w którym wzniesiemy się ponad narodowościowe, wyznaniowe i inne dzielące nas różnice, aby realizować wyższe cele"
Książka opowiada historię uzdolnionego matematycznie Palestyńczyka, któremu przyszło dorastać w cieniu konfliktu na Bliskim Wschodzie. Poznajemy dwunastoletniego Ahmada w momencie, w którym jego rodzinę spotyka pasmo nieszczęść. Śmierć młodszej siostry na polu minowym, uwięzienie ojca, konfiskata domu. Ahmad, jako najstarszy z rodzeństwa, przejmuje obowiązki głowy rodziny i to na jego barkach spoczywa obowiązek utrzymania najbliższych.
Śledzimy losy Ahmada od 1955 do 2009 roku. Jesteśmy przy nimi, kiedy rezygnuje ze szkoły, aby pójść do pracy, kiedy odwiedza ojca w więzieniu, kiedy wygrywa konkurs matematyczny i dostaję się na uniwersytet. Jest to historia jednego człowieka, ciekawa, ale nie zaskakująca. Znajdziemy tu wielki talent, wielką miłość i wielką tragedię. Ahmada oczywiście się lubi, ale raczej nie jest to typ bohatera , o którym się długo pamięta.
To, co poruszyło mnie w tej książce, to opisany konflikt izraelsko -palestyński. Patrzymy na niego głównie przez pryzmat zwykłych Palestyńczyków, których dotykają prześladowania ze strony Żydów. Znajdziemy Palestyńczyków, którzy nienawidzą Żydów i odwrotnie. Wejdziemy do Strefy Gazy i zobaczymy, jakie szkody wyrządziła wojna i w jakich warunkach żyją tamtejsi mieszkańcy.
Autorka pokazuje, że wzajemna nienawiść przynosi tylko cierpienie, a współistnienie...
Książka opowiada historię uzdolnionego matematycznie Palestyńczyka, któremu przyszło dorastać w cieniu konfliktu na Bliskim Wschodzie. Poznajemy dwunastoletniego Ahmada w momencie, w którym jego rodzinę spotyka pasmo nieszczęść. Śmierć młodszej siostry na polu minowym, uwięzienie ojca, konfiskata domu. Ahmad, jako najstarszy z rodzeństwa, przejmuje obowiązki głowy rodziny i to na jego barkach spoczywa obowiązek utrzymania najbliższych.
Śledzimy losy Ahmada od 1955 do 2009 roku. Jesteśmy przy nimi, kiedy rezygnuje ze szkoły, aby pójść do pracy, kiedy odwiedza ojca w więzieniu, kiedy wygrywa konkurs matematyczny i dostaję się na uniwersytet. Jest to historia jednego człowieka, ciekawa, ale nie zaskakująca. Znajdziemy tu wielki talent, wielką miłość i wielką tragedię. Ahmada oczywiście się lubi, ale raczej nie jest to typ bohatera , o którym się długo pamięta.
To, co poruszyło mnie w tej książce, to opisany konflikt izraelsko -palestyński. Patrzymy na niego głównie przez pryzmat zwykłych Palestyńczyków, których dotykają prześladowania ze strony Żydów. Znajdziemy Palestyńczyków, którzy nienawidzą Żydów i odwrotnie. Wejdziemy do Strefy Gazy i zobaczymy, jakie szkody wyrządziła wojna i w jakich warunkach żyją tamtejsi mieszkańcy.
Autorka pokazuje, że wzajemna nienawiść przynosi tylko cierpienie, a współistnienie...
× 1
|
link
|
Przeczytane
Młody Palestyńczyk – Ahmad – żyje ze świadomością, że nie jest w stanie wygrać z logiką okrutnej wojny. Dorasta w środowisku przesiąkniętym strachem przed utratą domu, pracy albo życia. Najgorsza jest jednak obawa o bliskich. Nie wiadomo, co przyniesie jutro. W dwunaste urodziny Ahmad staje twarzą w twarz z najgorszymi widmami. Siostra traci życie, ojciec z jego winy trafia do więzienia, izraelskie wojsko konfiskuje dom, a ukochany brat pała żądzą zemsty, która może go doprowadzić tylko do zguby. Ahmad musi się zaopiekować skrzywdzoną rodziną i odnaleźć lepszą przyszłość dla siebie. Obdarowany cudownym umysłem, zdolnym przełamać wszelkie matematyczne granice, chce dać nadzieję sobie, swoim bliskim i udręczonej ojczyźnie.Tyle dowiadujemy się z okładki.
Drzewo Migdałowe to powieść w pewnym stopniu obyczajowa, której tłem jest krwawy konflikt trwający już bez mała pół wieku.
Autorka starała się przedstawić swoich bohaterów w sposób ciepły i pełen lekkości, mimo tragicznej otoczki jakim jest wojna palestyńsko-izraelska.
Moim zdaniem udało jej się to z całą pewnością.
Nie jest to książka czytana tylko dla samej przyjemności obcowania z lekturą, to próba pokazania, świata, nie tak odległego od nas, który mimo tragedii, trwa, usiłuje kultywować wartości, nie zatraca człowieczeństwa.
Każdy z nas powinien zrozumieć przez co przechodzi nasz bohater.
Przebacz, aby i tobie przebaczono, nie czyń drugiemu co tobie niemiłe.
Kraina drzew migdałowych świadek t...
Drzewo Migdałowe to powieść w pewnym stopniu obyczajowa, której tłem jest krwawy konflikt trwający już bez mała pół wieku.
Autorka starała się przedstawić swoich bohaterów w sposób ciepły i pełen lekkości, mimo tragicznej otoczki jakim jest wojna palestyńsko-izraelska.
Moim zdaniem udało jej się to z całą pewnością.
Nie jest to książka czytana tylko dla samej przyjemności obcowania z lekturą, to próba pokazania, świata, nie tak odległego od nas, który mimo tragedii, trwa, usiłuje kultywować wartości, nie zatraca człowieczeństwa.
Każdy z nas powinien zrozumieć przez co przechodzi nasz bohater.
Przebacz, aby i tobie przebaczono, nie czyń drugiemu co tobie niemiłe.
Kraina drzew migdałowych świadek t...
× 1
|
link
|
Przeczytane
Rewelacyjna, opowiada o nienawiści, okrucieństwie i ulotności. Ciężko mi się ją czytało, rozbija od środka.
× 1
|
link
|
EK
@EwaK.
2022-05-19
9
/10
Przeczytane
Ostatnio pochłonęła mnie tematyka izraelsko - palestyńska, choć mnie to przytłacza, a im więcej czytam, tym mniej widzę szans na pozytywne rozwiązanie konfliktu między tymi narodami. Ale za wszystkimi problemami tamtego regionu, docierającymi do nas doniesieniami prasowymi stoją cierpiący pojedynczy ludzie - dorośli i dzieci, dramaty poszczególnych rodzin. Taką rodzinę poznałam właśnie w „Drzewie migdałowym”. Palestyńczyków żyjących na terytorium okupowanym przez izraelskie wojska. Młody chłopak Ahmad, Palestyńczyk, żyjący we wrogim otoczeniu, snuje opowieść o swoim ciężkim życiu. Zaczyna się przerażająco. Zniszczony dom, na jego oczach ginie mu rodzeństwo, rodzina cierpi, brak im poczucia bezpieczeństwa, spokoju, zaspokojenia minimalnych potrzeb. Żyją wśród nienawidzących i szykanujących ich ludzi, którzy właściwie odmawiają im prawa do życia. Ich cierpień nie sposób wręcz zliczyć. A potem kolejne 50 lat ciężkiego życia Ahmada i pojawiające się pytania : ile człowiek jest w stanie znieść? Ile trzeba poświęcić? Jaki przypadek musi się zdarzyć, by pojawiła się szansa (tylko szansa) na lepsze życie? Ile można wybaczyć? Czy w imię lepszego jutra da się zapomnieć?
Autorka tak pokierowała losami chłopca, że choć jego dzieje to historia fikcyjna, przejmowałam się jego losem i kibicowałam mu ze wszystkich sił. Hurra! Udało się i w końcu życie Ahmada- matematycznego geniusza, potoczyło się tak, jak na to zasługiwałby w naszym świecie. Ale co z innymi rodzinami i dziećmi...
Autorka tak pokierowała losami chłopca, że choć jego dzieje to historia fikcyjna, przejmowałam się jego losem i kibicowałam mu ze wszystkich sił. Hurra! Udało się i w końcu życie Ahmada- matematycznego geniusza, potoczyło się tak, jak na to zasługiwałby w naszym świecie. Ale co z innymi rodzinami i dziećmi...
|
link
|
@uczyrwik
2021-09-27
8
/10
Przeczytane
„Drzewo migdałowe” to nie jest książka lekka , łatwa i przyjemna. Przekonał się o tym każdy , kto przeczytał chociaż 50 pierwszych stron, bo zaczyna się mocno. Później wcale nie jest lżej.
Historia opisana przez panią Michelle Cohen Corasanti opowiada o Ahmedzie genialnym matematyku, którego poznajemy jak ma 12 lat i mniej więcej w tym czasie kończy się jego beztroskie życie. Trwa wojna Izraelsko- Palestyńska i chłopiec bardzo szybko musi dorosnąć i zacząć troszczyć się o rodzinę.
„Drzewo migdałowe” to opowieść przy czytaniu, której czujemy niepokój, zagrożenie, złość i bezsilność. Cały czas czytelnik ma ważenie , że stanie się się coś strasznego i niestety często przeczucie go nie myli. Na każdym kroku nasi bohaterowie spotykają się z dyskryminacja, przemocą, niesprawiedliwością co prowadzi to zwiększenia nienawiści pomiędzy dwoma nacjami. Jedynie Ahmed, wzorem swego ojca stara się mimo wszystko dążyć do zgody i wzajemnego zrozumienia zwaśnionych stron. Jak uczy nas historia konflikt Izraelsko – palestyński nie jest łatwy do rozwiązania .Dzięki tej książce możemy spojrzeć na niego z drugiej strony. Zastanowić się co skłania ludzi do podejmowania radykalnych decyzji.
"Nienawiść bierze się ze strachu i braku wiedzy. Gdyby ludzie mogli poznać tych, których nienawidzą, i skupić się na tym, co ich łączy, mogliby przełamać tę wrogość"
Historia opisana przez panią Michelle Cohen Corasanti opowiada o Ahmedzie genialnym matematyku, którego poznajemy jak ma 12 lat i mniej więcej w tym czasie kończy się jego beztroskie życie. Trwa wojna Izraelsko- Palestyńska i chłopiec bardzo szybko musi dorosnąć i zacząć troszczyć się o rodzinę.
„Drzewo migdałowe” to opowieść przy czytaniu, której czujemy niepokój, zagrożenie, złość i bezsilność. Cały czas czytelnik ma ważenie , że stanie się się coś strasznego i niestety często przeczucie go nie myli. Na każdym kroku nasi bohaterowie spotykają się z dyskryminacja, przemocą, niesprawiedliwością co prowadzi to zwiększenia nienawiści pomiędzy dwoma nacjami. Jedynie Ahmed, wzorem swego ojca stara się mimo wszystko dążyć do zgody i wzajemnego zrozumienia zwaśnionych stron. Jak uczy nas historia konflikt Izraelsko – palestyński nie jest łatwy do rozwiązania .Dzięki tej książce możemy spojrzeć na niego z drugiej strony. Zastanowić się co skłania ludzi do podejmowania radykalnych decyzji.
"Nienawiść bierze się ze strachu i braku wiedzy. Gdyby ludzie mogli poznać tych, których nienawidzą, i skupić się na tym, co ich łączy, mogliby przełamać tę wrogość"
|
link
|
Przeczytane
Kiedy się czyta tę książkę we własnym łóżku i pod ciepłym kocem, aż nie chce się wierzyć, że na drugim końcu świata dzieje się coś tak strasznego.
|
link
|
@karolinam
2021-08-05
10
/10
Rewelacja!!! To chyba najlepsza książka, jaką przeczytałam tego lata. Niebanalna, poruszająca, opisująca prawdziwe życie.
|
link
|
Przeczytane
W domowej biblioteczce
Przeczytane
KA
@czytam_kiedymoge
2023-09-26
10
/10
Przeczytane
Przeczytane
KG
@kasik80
2021-09-18
9
/10
Przeczytane
@bezksiazkiwtytule
2021-05-31
7
/10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej
Cytaty z książki
“Sukces to nie brak porażek, ale umiejętność podnoszenia się w razie upadku.”
/3b0b2d7217a893de2724f4ed2017ae17/n/michelle-cohen-corasanti "Michelle Cohen Corasanti")
Michelle Cohen Corasanti
× 2
“Nie pozwól, żeby zawładnęło tobą poczucie winy, bo to jest choroba, jak rak, która będzie cię zżerać po kawałku, aż nic nie pozostanie.”
“Dobre rzeczy utrudniają wybór, złe rzeczy nie pozostawiają wyboru. ”
“Nienawiść bierze się ze strachu i braku wiedzy. Gdyby ludzie mogli poznać tych, których nienawidzą, i skupić się na tym, co ich łączy, mogliby przełamać tę wrogość”
