Światło w środku nocy recenzja

"Światło w środku nocy"

Autor: @Justyna_K ·2 minuty
2020-04-05
2 komentarze
18 Polubień
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i mam nadzieję, że nie ostatnie. Jakoś wcześniej nie korciło mnie, żeby sięgnąć po inne jej książki, zdecydowałam się dopiero na "Światło w środku nocy" ze względu na to, że opis nie zapowiadał jakiegoś ckliwego romansidła.
Uwielbiam powieści w takim stylu, klimatyczne, rozbudowane, porywające swoją spokojną fabułą, chociaż muszę przyznać, że nie raz i nie dwa ciśnienie podniosło mi się niesamowicie, gdy do akcji wkraczał teść Alice.

W latach 1935-1943 w Stanach Zjenoczonych realizowany był program konnych bibliotek. Dzięki temu książki mogły dotrzeć do każdego obywatela, który tylko wyraził chęć czytania i dla którego dostęp do biblioteki był utrudniony lub niemożliwy z różnych względów. "Światło w środku nocy" opowiada o jednej z takich bibliotek założonej w Baileyville, Kentucky. Jest to lekka i przyjemna obyczajówka, niosąca jednak ze sobą coś więcej niż tylko historię o kilku kobietach z konnej biblioteki. Autorka wplotła w fabułę interesujący fragment historii Stanów Zjednoczonych, zwróciła naszą uwagę nie tylko na utrudniony dostęp do korzystania z zasobów bibliotecznych. Zaakcentowała również problemy z jakimi borykały się na tamtych terenach kopalnie, a przede wszystkim na problemy ludzi zatrudnianych w takich miejscach, którzy często tracili życie i zdrowie w licznych wypadkach, dach nad głową i cały dobytek w wyniku katastrof, które spowodowały źle zabezpieczone odpady kopalniane. Zgrabnie opisała mentalność małych miasteczek, wpływ pieniądza na wszystko i na wszystkich, bezkarność jaką daje majątek oraz bycie po prostu mężczyzną, mężczyzną na odpowiednim stanowisku, z odpowiednimi znajomościami. Poniższy cytat idealnie podsumuje, to co się wydarzyło na łamach tej powieści. Wychodząc poza utarte ramy, nasze bohaterki naraziły się na szereg nieprzyjemności, cierpienia i podłości tylko dlatego, że postanowiły głośno wyrazić własne zdanie i nie godzić się dłużej na niesprawiedliwość, podłość i zakłamaną morlaność.

Mężczyźni oczekiwali od kobiet spokoju, opanowania, współpracy i cnotliwości. Ekscentryczne zachowanie wywoływało zmarszczenie brwi, a każda kobieta, która nie przestrzegała zasad, mogła wpaść w poważne kłopoty.
Jojo Moyes zabrała mnie w fascynującą podróż do świata lat 30 XX w, do małego miasteczka pośród gór Kentucky, gdzie kilka dzielnych kobiet, nie zważając na warunki pogodowe z ogromnym poświęceniem dostarczało ludziom książki ale i nie tylko. Oprócz książek dawały tym ludziom coś więcej, napełniały ich serca nadzieją, otuchą, niosły tym ludziom pomoc i wsparcie w trudnych chwilach. Czasami wystarczyło, żeby komuś poczytały, aby pomóc mu w ten sposób zrzucić ciężar zalegający na dnie duszy, czasami wystarczyło podarować lalkę aby uszczęśliwić dwie małe siostry dorastające bez matki, a czasami z narażeniem życia ostrzegały ludzi o nadchodzącej powodzi. Tak, "Światło w środku nocy", to zdecydowanie coś więcej niż tylko zwykła obyczajówka, na kartach tej powieści kryje się wiele fascynujących i interesujących wątków.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-05
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światło w środku nocy
Światło w środku nocy
Jojo Moyes
8.3/10

Alice czuje się jak wybrakowana wersja samej siebie. Szybki ślub z przystojnym Amerykaninem okazuje się pomyłką. W domu rządzi teść, który książki inne niż Biblia uznaje za stratę czasu. Na dodatek ...

Komentarze
@emmeneea
@emmeneea · ponad 4 lata temu
Ojoj więc czas zakupić 👌
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Interesujące...
× 1
Światło w środku nocy
Światło w środku nocy
Jojo Moyes
8.3/10
Alice czuje się jak wybrakowana wersja samej siebie. Szybki ślub z przystojnym Amerykaninem okazuje się pomyłką. W domu rządzi teść, który książki inne niż Biblia uznaje za stratę czasu. Na dodatek ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rzecz dzieje się za wielką wodą w pierwszej połowie XX wieku. W dość dalekim od cywilizacji stanie Kentucky, gdzie życie toczy się utartymi ścieżkami skostniałych konwenansów, gdzie nie ma miejsca na...

@m_opowiastka @m_opowiastka

Lata 20 ubiegłego wieku w Baileyville powstaje konna biblioteka prowadzona przez kobiety. Margery, Alice, Izzy, Sophia, Beth i Kathleen to obce sobie kobiety, które połączyła właśnie biblioteka i spr...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @Justyna_K

Dom Lalek
Dom lalek...

Jestem świeżo po zakończeniu lektury i mam skrajnie mieszane uczucia. Zakończenie totalnie od czapy ale w związku z przebiegiem fabuły dość adekwatne mimo wszystko. Prze...

Recenzja książki Dom Lalek
Nazajutrz cię odnajdę
"Nazajutrz Cię odnajdę"

Moja przygoda z serią "Za zakrętem" dobiegła końca. Nie wiem czemu ale część drugą i trzecią odebrałam bardziej pozytywnie niż część pierwszą. Ogólnie uważam, że to bard...

Recenzja książki Nazajutrz cię odnajdę

Nowe recenzje

Chmurnik
Zachwyt!
@patrycja.zu...:

Chmurnik! Jedna z najbardziej klimatycznych, jesiennych powieści, jakie czytałam w życiu. Woda ma dla człowieka ogromne...

Recenzja książki Chmurnik
Piąty akt
Piąty akt
@Zaczytany.p...:

"Piąty akt" ~ W. Wójcik (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] Jej spojrzenie mówiło, że doskonale zna te powody...

Recenzja książki Piąty akt
Kalendarz adwentowy
„Kalendarz adwentowy” – magia świąt i przesłani...
@madalenakw:

„Kalendarz adwentowy” autorstwa Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej to książka, która wprowadza nas w magiczny c...

Recenzja książki Kalendarz adwentowy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl