Świąteczne duchobranie recenzja

Świąteczne Duchobranie

Autor: @book_wszechmogacy ·1 minuta
2024-01-08
1 komentarz
1 Polubienie
Justyna, Robert i Łukasz tworzący grupę Łowców Duchów Dr Duch z wyczuwalną niechęcią przyjmują zlecenie na certyfikację obecności duchów w mało uczęszczanym, podupadającym, popeerelowskim hotelu Astoria W Borkowie Pokutnym. Jego właściciel - Winicjusz Warkot, by mieć pewność, że odpowiedni papier otrzyma i zarobi na tej informacji duże pieniądze przyciągając tabuny klientów wynajmuje także drugi, zdecydowanie bardziej nastawiony na show biznes zespół o nazwie Duchacze w składzie: Max, Kaśka i Oliwia. Obie grupy nie pałają do siebie miłością, jednak obiecana stawka i gwarant zakwaterowania od świąt do Nowego Roku z wyżywieniem przekonuje ich do tolerowania siebie nawzajem. Na istnienie duchów dowodów nie ma. Może oprócz różnego rodzaju gróźb wypisywanych na lustrach przez nie wiadomo kogo. Do pomysłu z wybiciem się na towarzyszach z zaświatów nie jest przekonana żona właściciela, a także jej matka i jej matka zwana prateściową (chociaż ona najbardziej w nich wierzy i się ich boi). Plany spokojnego pobytu w niezbyt ciekawej okolicy zostają zniweczone przez tajemnicze znalezisko w tapczanie.

Cóż to była za akcja! Iwona Banach po raz kolejny zabiera czytelnika w szaloną przygodę i nie bierze jeńców! Koncept całej książki wydaje się być abstrakcyjny. Może i jest, ale w żadnym momencie nie sugeruje nam czy owe zjawiska nadprzyrodzone istnieją, czy też nie. Urzekł mnie styl pisania, który był niesamowicie wartki, płynny, realistyczny i potoczny. Wybitne natomiast są w tej powieści dialogi. Tak zabawnych i inteligentnych wymian zdań dawno nie spotkałem w żadnym dziele kultury. W pamięci pozostały mi szczególnie fragmenty przeinaczonych kolęd (które zresztą lektorka audiobooka rzeczywiście śpiewała!). Mam słabość do komedii kryminalnych Iwony Banach, ponieważ zeszłoroczna ,,Wigilia Ze Skutkiem Śmiertelnym" urzekła mnie niesłychanie! Kreuje ona tak komiczne postacie, sytuacje i opisy, że nic tylko trzymać się za brzuch ze śmiechu. Humor to sprawa subiektywna, ale ten Pani Iwony trafia do mnie w 100 procentach. Nie byłoby tak wysokiej oceny, gdyby nie spinająca się do kupy zagadka kryminalna. Nie była ona może wybitna, natomiast wystarczająca jak na tak lekką i przyjemną książkę. Po drugim spotkaniu z autorką wiem, że jej kreatywność i poczucie humoru nie znają granic. Ode mnie złota gwiazdka i czekam na kolejną zabójczo zabawną komedię w klimacie świątecznym, także i w tym roku!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świąteczne duchobranie
Świąteczne duchobranie
Iwona Banach
6.6/10

Iwona Banach kolejny raz rozbawi czytelników do łez! Dwie grupy łowców duchów dostają zlecenie certyfikacji ducha w hotelu Astoria w Borkowie Pokutnym. Duch od jakiegoś czasu tam się ujawnia i wł...

Komentarze
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 11 miesięcy temu
Mnie również każda powieść Iwonki się podoba i jej sarkazm i poczucie humoru trafiają do mnie na 100 procent
Świąteczne duchobranie
Świąteczne duchobranie
Iwona Banach
6.6/10
Iwona Banach kolejny raz rozbawi czytelników do łez! Dwie grupy łowców duchów dostają zlecenie certyfikacji ducha w hotelu Astoria w Borkowie Pokutnym. Duch od jakiegoś czasu tam się ujawnia i wł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Duchy bywają pomocne, można je nieźle wykorzystać. No chyba, że istnieją naprawdę..." Kolejna komedia kryminalna o zabarwieniu świątecznym za mną. Pani Iwona Banach swoje pomysły wysypuje z ręka...

@maciejek7 @maciejek7

Upragniona i wyczekiwana przeze mnie kolejna, świąteczna (no, może nie całkiem:)) komedia kryminalna Iwony Banach. Nie mogłam się doczekać, aż będę miała egzemplarz w rękach i będę czytać – bardzo dz...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Pozostałe recenzje @book_wszechmogacy

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa Radość Jaka Nas Spotkała

W życie z pozoru ułożonej rodziny Sorensonów wchodzi z siłą tornada nieślubny syn Violet - drugiej z kolei córki Davida i Marylin, który oddany czternaście lat temu do r...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Siostry z Titanica
Porywająca podróż transatlantycka...

Siostry Fortune - Flora, Alice i Mabel - wsiadają wraz z rodzicami i młodszym bratem na pokład statku RMS Titanic po zapierającej dech w piersiach śródziemnomorskiej pod...

Recenzja książki Siostry z Titanica

Nowe recenzje

Potrzask
"Potrzask" to, nie lada gratka dla fanów autora...
@g.sekala:

"Potrzask" to, nie lada gratka dla fanów autora, którzy czekali na dalsze perypetie komisarza Sikory. W szczególności, ...

Recenzja książki Potrzask
Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl