Kratki się pani odbiły recenzja

Czy autor kolejnej części komedii kryminalnej z Zofią Wilkońską ponownie zadowoli czytelników i umili im humorystycznie czas spędzony z lekturą? Przekonajmy się.

Trzeci tom i kolejne świetne perypetie naszej ulubionej irytującej emerytki. Jak wiemy Zofia trafia przypadkowo do więzienia i tam rozpoczyna się jej kolejna niesamowita przygoda. Początkowo za wszelką cenę chce się stamtąd wydostać, jednak przebywając dłuższą chwilę, Wilkońska jest wręcz zachwycona nową sytuacją w jakiej się znalazła. Nie musi się troszczyć o nic. Jedzenie, które dostaje pod nos i jest tylko dla niej, zero rachunków i trudu przeżycia w już i tak schorowanym życiu emerytki. Bohaterka zadomawia się i zdobywa koleżanki, z którymi umila sobie każdy dzień. Można by rzec, gdzie diabeł nie może tam Wilkońską wyśle. Wszędzie gdzie jest każdy ma jej dość. I właśnie tutaj rozpoczyna się się kolejna przygoda z licznymi perturbacjami.

Odnosząc się do poprzednich części i porównując kolejną książkę autora Jacka Galińskiego, wypada równie świetnie jak poprzednie. Styl piśmienniczy pisarza trafił i skradł moje serce. Czarnego humoru ciąg dalszy i salwom śmiechu nie było tutaj końca. Cieszę się niezmiernie, że to nie koniec przygód Pani Zofii i będzie ciąg dalszy. Mam nadzieję, że autor zaskoczy nas kolejną przygodą jak robił to dotychczas i strasza Pani jeszcze przez jakiś czas umili nam chwile z lekturą .

Seria z Zofią Wilkońską zapisała się do moich ulubionych i z całą pewnością będę wracać do przygód charakternej seniorki. Zawsze rozbawi, a wszystkie absurdalne sytuacje w jakich się znajduje doprowadzają do napadów śmiechu. Cięty język, charakterystyczna upierdliwość i wszystkie negatywne cechy bohaterki są przez nas długo wyczekiwane. Jednak czy w prawdziwym życiu podchodzilibyśmy z jednakowym entuzjazmem do specyficznej i denerwującej na każdym kroku starszej emerytki? Chyba wolę nie mieć okazji takowej spotkać, jednak mogłoby być naprawdę ciekawie.

„Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"