Oko Świata recenzja

Przepięknie opowiedziana historia zrelacjonowana przez młodego pasterza Randa, który razem z przyjaciółmi z wioski podąża w wielką podróż. Świat pełen magii, fantastycznych stworzeń i mnóstwa przygód zaskoczy czytelnika nie raz! Dzięki niezwykle precyzyjnie dobranym opisom można się wczuć w cały klimat powieści. Świetne przesłanie całej książki zapewnia odbiorcom nie tylko utożsamienie się z bohaterami, ale także przeżywanie razem z nimi ważnych wydarzeń i zmian w ich życiu. Zdecydowanie jest to gatunek fantasy, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, dzięki ogromnej liczbie przedstawionych postaci. Z każdym rozdziałem akcja jest bliżej odpowiedzi na pytanie: „kto jest Smokiem Odrodzonym?”. Zbliża się ostateczne starcie światłości z cieniem, a tylko jeden człowiek może uratować świat przed Pęknięciem. Mieszkańcy Pola Emonda muszą stawić czoła w starciu z Czarnym, który staje się coraz silniejszy. Wszystko zaczyna się w Dwu Rzekach, gdzie zjawia się Moiraine Damodred – Aes Sedai władająca Jedyną Mocą, dzięki czemu może chronić chłopców przed Pomiotem Cienia przez czas podróży do tytułowego Oka Świata, gdzie wszystko ma się rozpocząć lub zakończyć. Powieść jest pełna emocji, prawdziwych przesłań oraz ukazania odnajdywania siebie i swojej roli w świecie. Robert Jordan, nie tylko opowiada o młodych mieszkańcach dawno zapomnianej przez wszystkich wioski, lecz pokazuje ją w formie silnego przesłania, które czeka na odkrycie przez czytelników. Książka jest odpowiednim wyborem dla zarówno amatorów, jak i ekspertów w gatunku fantasy. Od prologu fabuła oczarowuje stylem oraz sposobem ukazania ludzi, którzy nie podejmują decyzji białych i czarnych, lecz co najważniejsze najwięcej jest tu odcieni szarości. Wszyscy bohaterowie mają wybór, ich życie jest czasami cięższe, a niekiedy lżejsze, ale nigdy się nie poddają. Fabuła pełna bitew, walki, odkrywania Jedynej Mocy oraz wrażeń (każdy rozdział okazuje się coraz, ciekawszy). Powieść naprawdę zachwycająca, nie tylko pod względem planu, postaci, akcji, ale przede wszystkim opisów, które pozwalają wręcz zwizualizować czytelnikowi całą historię.