Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi recenzja

Świat oczami psa.

Autor: @Sosenka ·2 minuty
2013-05-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Misja na czterech łapach" to książka napisana z punktu widzenia psa. Poruszy serce każdego czytelnika, w szczególności miłośnika zwierząt i posiadacza swojego pupila. Towarzyszą jej wszelkie emocje,od radości po smutek. Czytając tę książkę, kilkakrotnie zakręciła mi się łza w oku, a rozważania psiego bohatera na pewne tematy, doprowadzały mnie do wybuchu śmiechu.
Dzięki tej książce inaczej spojrzymy na psy - dosłownie. W trakcie lektury zaczęłam zastanawiać się, co w danym momencie myśli sobie moja moja ukochana sunia. Jakie rozważania może mieć w ciągu dnia, przy wykonywaniu różnych czynności. Czy naprawdę lubi przeciągać się gumową piłką - czy robi to tylko z tego względu, że myśli że ja to uwielbiam, więc che mi zrobić frajdę?:)
Dzięki tej książce odżyły także we mnie wspomnienia dotyczące mojego ukochanego psa, który odszedł dwa lata temu. Był moim najlepszym przyjacielem i dorastał wraz ze mną. Towarzyszył mi przez wszystkie najważniejsze momenty w życiu i bardzo mi go brakuje. Myślę, że większość z Was ma lub miało takiego psiego towarzysza:)
Wracając do książki, nasz główny bohater, a zarazem narrator, ma kilka wcieleń. Za każdym razem odradza się jako szczeniak i ma misję do wykonania. Za pierwszym razem poznajemy go jako kundelka, który wraz ze swoim rodzeństwem i matką zostają złapani i zabrani do schroniska. Po pewnym czasie mały Toby, bo tak nasz bohater dostaje na imię, zostaje zabrany do weterynarza i tym samym kończy się jego króciutkie i smutne życie. Jednak odradza się jako śliczny Golden retriver i trafia pod opiekę kochającej rodziny. Od razu się z nimi zaprzyjaźnia, a szczególnie z 8 - letnim chłopcem o imieniu Ethan. Piesek dostaje na imię Bailey i staje się najlepszym przyjacielem i kompanem Ethana. Ta dwójka staje się nierozłączna, aż do kresu życia psa. Bailey już jako stary pies, odchodzi z tego świata spełniony, by znów spełnić kolejną misję. Odradza się na nowo. Za każdym razem pamięta swoje poprzednie wcielenia i mimo wciąż nowych właścicieli, tęskni za swoim chłopcem. Nie będę Wam zdradzać kolejnych wątków i kolejnych wcieleń psa. Mam nadzieję, że poznacie je sami:)
Autor książki napisał ją niezwykle lekko, ciepło i z uczuciem. Zebrał wiele informacji na temat psów, co widać czytając. Nie jest to zwykła opowiastka jak w przypadku wielu innych książek tego typu, ale naprawdę wartościowa powieść. Uczy wrażliwości i zmienia nasze spojrzenie na pewne rzeczy. Nie dziwie się, że książka była bestsellerem i zbiera wysokie oceny, bo jest naprawdę świetna. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi
4 wydania
Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi
William Bruce Cameron
8.3/10

Wszystkie psy idą do Nieba… chyba że mają niedokończone sprawy, tu na Ziemi. A niektóre z nich mają też do spełnienia ważną misję.Okazuje się, że nie tylko koty mogą żyć po kilka razy. Główny bohater...

Komentarze
Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi
4 wydania
Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi
William Bruce Cameron
8.3/10
Wszystkie psy idą do Nieba… chyba że mają niedokończone sprawy, tu na Ziemi. A niektóre z nich mają też do spełnienia ważną misję.Okazuje się, że nie tylko koty mogą żyć po kilka razy. Główny bohater...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdziczały szczeniaczek Toby, pupilek małego chłopca Bailey czy może policyjna suczka Ellie? Trzy psiaki, jedna świadomość. Poznajemy się, gdy psi maluch przychodzi na świat. Jako bezdomniak, wraz ze ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Tę powieść kupiłam, ponieważ zobaczyłam piękną okładkę i bardzo ciekawy opis. Nie żałuję, bo jest to moim zdaniem jedna z najlepszych książek jakie czytałam. Możliwe również, że wybór spowodowała moj...

@gaba3 @gaba3

Pozostałe recenzje @Sosenka

Ben Hur
Ben Hur

"Ben Hur" nazywany jest największą powieścią religijną naszych czasów, przyrównuje się go nawet do takich klasyków jak "Quo Vadis" czy "Szaty". Rzeczywiście czytając moż...

Recenzja książki Ben Hur
Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.
Ziemia Święta

Izrael to tytułowa Ziemia Święta, a zarazem najważniejsze miejsce dla każdej wierzącej osoby, przy czym nie ma znaczenia to, jakiej wiary wyznawcą się jest. Jak mówi opis...

Recenzja książki Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl