Dziennik 1943-1948. Tom 1, wydanie drugie recenzja

Świadectwo czasów pogardy

Autor: @almos ·2 minuty
2020-04-27
2 komentarze
10 Polubień
Pierwszy tom obszernego wyboru dzienników wybitnego węgierskiego pisarza dokonany przez tłumaczkę Teresę Worowską opowiada historię Europejczyka, intelektualisty, człowieka wysokiej kultury, którego świat w ciągu kilku lat wali się w gruzy. Nie oszczędzono mu niczego, najpierw był świadkiem polowania na Żydów przez samych Węgrów, ich mordowania i masowej wywózki do Auschwitz w 1944-5r. Potem przeżył ciężkie walki o Budapeszt, kiedy to stracił prawie wszystko: „Nie wydaje się prawdopodobne, bym jeszcze kiedykolwiek ujrzał znów choćby jedną rzecz, która kiedyś do mnie należała – a to było wszystko, co w ogóle posiadałem. Takie pożegnanie nie jest łatwe.” A potem jest świadkiem rządów komunistów, z którymi nie ma zamiaru wchodzić w jakiekolwiek alianse; nie widząc dla siebie perspektyw w nowej rzeczywistości emigruje na Zachód. I tyle.

To przejmujące świadectwo czasów pogardy, w których wychodzą z ludzi podłość i łajdactwo, pisze Marai: „Co było moim największym rozczarowaniem w minionych czterdziestu pięciu latach? Niemoralność węgierskiego społeczeństwa, węgierskiego narodu.” Sam usiłuje żyć godnie w tych strasznych czasach: „nie można robić nic innego, tylko pracować. I żyć, ale życiem istotnym: oprócz pracy robić możliwie tylko to, na co naprawdę mamy ochotę, nie tylko to, co ewentualnie jest jeszcze możliwe. I starać się stykać tylko z ludźmi, których lubimy, żałujemy lub szanujemy. Zachować cierpliwość, wiedzieć, że śmierć nie jest najgorszą z rzeczy, które mogą nas spotkać.” I właśnie tak żyje, to godne podziwu.

Pomagają mu lektury, pisze w 1944r.: „Marku Aureliuszu, wielki, szlachetny i wierny przyjacielu! „Ludzki cesarzu”, jak cię nazywał Herder: w tych strasznych czasach jesteś mi największą pociechą!” W ogóle nie można bez wzruszenia czytać o jego miłości do książek. Pisze w 1945r.: „Odzyskałem kilka książek, Szekspira, Goethego, Montaigne’a, La Rochefoucauld, Marka Aureliusza, Rilkego. Od dwóch dni znów czuję się bogaczem. (…).Dotykać tych książek jest radością nie tylko duchową, ale również fizyczną. Nie spocznę i póty będę chodził z plecakiem do ruin mieszkania, póki nie uda mi się uratować Prousta, Greena, Jánosa Aranya.”

A sam jest człowiekiem osobnym, każdy reżim uważa go za wroga: „Dla Węgier prawicowych, faszystowskich byłem lewicowym elementem destrukcyjnym, sługusem Żydów, ukrytym bolszewikiem i tak dalej. Dla nadających obecnie ton lewicowych kół demokratycznych jestem reakcyjnym prawicowcem, kryptofaszystą i tak dalej.”.(1945)

Nie ma najmniejszych złudzeń co do komunizmu: „To pewne, że faszyści w niczym nie mieli racji, ich koncepcja była nieludzka, okrutna, głupia i bezcelowa. Ale z tego, że faszyści nie mieli racji, bynajmniej nie wynika, że marksiści ją mają. Diabła nie można wypędzać Belzebubem.” Dlatego, nie chcąc kolaborować z komunistami i nie mając z czego żyć zmuszony jest do emigracji. Ostatnie zapiski z tego tomu czynione są w Neapolu.

To głęboki, przejmujący tekst, proza najwyższej próby. Dodatkowym walorem książki są znakomite aforyzmy, które podaję osobno, w cytatach, nie mogę się wszakże oprzeć przed przytoczeniem jednego: „Jeśli mężczyzna żyje dość długo i uważnie, w pewnych sprawach – ciało, miłość, gotówka, rodzina – powoli staje się tak mądry, jak kobieta.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-30
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziennik 1943-1948. Tom 1, wydanie drugie
2 wydania
Dziennik 1943-1948. Tom 1, wydanie drugie
Sándor Márai
9.2/10

Pierwszy tom bardzo rozszerzonego wyboru dzienników Sándora Máraiego (1900–1989), jednego z najwybitniejszych dwudziestowiecznych pisarzy węgierskich. Pisanie dziennika autor Wyznań patrycjusza rozpoc...

Komentarze
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Dlaczego ta książka wciąż leży nieprzeczytana to nie wiem. Hm. Ciężko być takim 'osobnym człowiekiem', a jednocześnie nie można inaczej. A ostatni cytat - genialny. Już go lubię. To MArai napisał tę wspaniałą nowelkę o Canulos, jak to faceci zobaczyli KOBIETĘ?
× 2
@almos
@almos · prawie 5 lat temu
Chyba masz na myśli jego 'Sąd w Canudos', ale nie jestem pewien, bo nie czytałem.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Ta. Polecam.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 5 lat temu
Pięknie powiedziane....to o cytacie.
Oczywiście recenzja bardzo zachęcająca tym bardziej, że wiele czytałam o prozie Marai'ego / nie wiem czy to można odmieniać/ i mam jego "Dziennik", który czeka na czytanie. Wrażliwość natury w tamtym świecie, ale i w obecnym nie jest cechą, która ułatwia życie. A jednak mimo wszystko trudno mi zrozumieć, że ktoś odbiera sobie życie, że nie znajduje nic co by go od tego powstrzymało. Jeżeli jest przy zdrowych zmysłach.
× 1
@almos
@almos · prawie 5 lat temu
Dzięki. Ja akurat go rozumiem. Nikt mu nie pozostał, a czekała go perspektywa powolnego umierania w samotności i wielkim cierpieniu.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 5 lat temu
No tak, był ateistą. Jak sądzę ludziom wierzącym chyba łatwiej znosić samotność, cierpienie, ale to musi być autentyczna wiara, że to życie to nie wszystko co nam jest dane.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
A którą część posiadasz?
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 5 lat temu
To co ja mam to nie jest część to jest wydany przez wydawnictwo Czytelnik "Dziennik" zawierający fragmenty.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Jak już to Marai'a, ale z tego co pamiętam, to nazwisk węgierskich się nie odmienia. Ale jeśli już to jest to odmiana rzeczownikowa. Marai'a.
× 2
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Czyli kiedyś wydano fragmenty (ile stron?), a teraz mamy pełne wydanie trzytomowe?
× 1
@almos
@almos · prawie 5 lat temu
Dla uściślenia, to nie jest pełne wydanie tylko 'bardzo rozszerzony wybór', dokonany przez Teresę Worowską. Tomów jest pięć, ostatnio ukazał się ostatni, obejmujący lata 1977-1989
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 5 lat temu
No tak, Marai'a brzmi lepiej.
× 1
Dziennik 1943-1948. Tom 1, wydanie drugie
2 wydania
Dziennik 1943-1948. Tom 1, wydanie drugie
Sándor Márai
9.2/10
Pierwszy tom bardzo rozszerzonego wyboru dzienników Sándora Máraiego (1900–1989), jednego z najwybitniejszych dwudziestowiecznych pisarzy węgierskich. Pisanie dziennika autor Wyznań patrycjusza rozpoc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Opowiadania kołymskie
Sowiecki Auschwitz

Arcydzieło literatury obozowej. Książka, którą zawsze czytam ze ściśniętym sercem i w małych dawkach. Autor przeżył 20 lat w najgorszym skupisku łagrów strasznego Gułagu...

Recenzja książki Opowiadania kołymskie
Czas KOR-u. Jacek Kuroń a geneza Solidarności
Za dużo szczegółów

Książka jest drugim tomem dzieła życia profesora Friszke: wielotomowej biografii politycznej Jacka Kuronia; przy okazji dostajemy historię opozycji politycznej w PRL-u. ...

Recenzja książki Czas KOR-u. Jacek Kuroń a geneza Solidarności

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl