Zemsta recenzja

Super początek serii

Autor: @Mirka ·3 minuty
2022-06-18
Skomentuj
6 Polubień


„Wszystko, co nas spotyka,
to zbiór przypadków”.

Romanse mafijne mają swoich stałych zwolenników, ale coraz trudniej jest znaleźć taką powieść z tego gatunku, która nie powielałaby już znanych schematów. Osobiście lubię od czasu do czasu po nie sięgać, gdyż z reguły są to historie, które mają swój odpowiednio mocny i konkretny charakter, zapewniając wartką akcję. Z taką nadzieją sięgnęłam po książkę pani K.E. December pt.: „Zemsta”, której okładka jest bardzo sugestywna i wraz z opisem na z tyłu okładki, ma w sobie zapowiedź intensywnych przeżyć.

Annabell Moretti mieszka ze swoją siostrą Jess i despotycznym ojcem w Jersey. Od zawsze jej życie związane było ze światem mafijnym, gdyż jest córką jednego z bossów nowojorskiej mafii. Marzy o szczęśliwym związku, wielkiej miłości i wyjątkowym mężczyźnie, ale jej pragnienia rozwiewa decyzja ojca, który dla zawarcia rozejmu między rodzinami mafijnymi, postanawia wydać córkę za jednego z braci Costello. Annabell dowiaduje się, że to Jess została przez niego wybrana, do tej roli, więc by ratować siostrę, postanawia poświęcić siebie i wyjść za wybranego przez ojca mężczyznę. Anna jest przekonana, że w ten sposób uratuje siostrę przed złym losem, gdyż Matteo Costello i jego dwaj bracia nie mają dobrej opinii w przestępczym światku. Krążą o nich przerażające opowieści, czyniąc z nich potwory w ludzkiej skórze. W tym przekonaniu utwierdza ją dodatkowo jej przyjaciel, Anthony Russo, z którym znają się od dziecka. Annabell przybywa do posiadłości Costello z duszą na ramieniu, ale wkrótce spostrzega, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Nie wie tylko, że jej przyszły mąż opętany jest chęcią zemsty, której celem jest rodzina Morettich.

„Zemsta” rozpoczyna serię o braciach Costello, ale też dotyczy rodziny Moretti. Jej motyw oparty został na waśniach między tymi rodami i próbach załagodzenia konfliktu poprzez aranżowane małżeństwa. W świecie przedstawionym przez autorkę kobieta jest na drugorzędnej pozycji, a o jej losach decydują męskie głowy rodu. Bardzo mocno podkreślana jest tutaj rodzina, której bezpieczeństwo jest ponad wszystko, a zdrada karana jest surowo.

Fabuła oparta na narracji naprzemiennej, ale najczęściej z punktu widzenia Annabell, dzięki czemu nie od razu wszystko jest dla nas wiadome. Matteo wypowiada się zdecydowanie za rzadko, gdyż w niektórych sytuacjach chciałam znać jego zdanie. Autorka postanowiła jednak w większości trzymać ten aspekt w tajemnicy i tylko od czasu do czasu możemy poznać spojrzenie Matteo na jakąś sytuację. To dodaje nieco tajemniczości i pokazuje ukryte dno jego działań, więc widać, że w tej powieści wszystko zostało dokładnie zaplanowane.

Pierwsza część serii okazała się bardzo wciągająca, trzymająca w napięciu, z delikatnym wątkiem erotycznym. W tle zawiązuje się nowy wątek, jakim są losy Jess, siostry Anny, i Marcello, którego polubiłam od razu, tak jak pozostałych braci, Matteo i Marco oraz osoby drugoplanowe, chociażby wiernego ochroniarza Romeo. Każda z występujących postaci ma wyrazistą osobowość, która od razu sprawia, że czujemy określone uczucia wobec niej, a tych osób jest dosyć sporo, ale to nie wprowadza chaosu. Wszystko jest opisane tak, że nie miałam problemów z rozpoznaniem, kto jest kim, a to niewątpliwa zaleta tej opowieści.

„Zemsta” to świetnie napisana i z werwą, bez nadmiernego rozpisywania się powieść, która wciąga od pierwszych stron. Początkowo wszystko przebiega, jak w typowym mafijnym romansie, jednak z czasem sprawy się komplikują i tempo akcji przyspiesza. W ogóle nie jest wyczuwalne, że jest to debiut pani K.E. December, która stworzyła bardzo emocjonalną, pełną wydarzeń i zwrotów sytuacyjnych historię, dzięki czemu przeczytałam ją błyskawicznie. Dopełnieniem są ostatnie akapity, które dolewają oliwy do emocjonalnego ognia, dzięki czemu zakończenie sprawiło, że moje emocje sięgnęły zenitu. W kluczowym momencie kończy się pierwsza odsłona serii Costello Brothers, ale na szczęście na mojej półce jest tom drugi, więc bezzwłocznie będę mogła poznać ciąg dalszy tej opowieści.

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/06/1116-zemsta-tom-i.html

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Amare

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-13
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zemsta
Zemsta
Kamila Życzkowska "K.E. December"
8.2/10
Cykl: Costello Brothers, tom 1

Dla Annabell Moretti, córki jednego z bossów nowojorskiej mafii, świat oparty na przemocy i płatnym seksie nie jest niczym dziwnym – wychowała się w nim. Ale jako młoda dziewczyna marzy również o pra...

Komentarze
Zemsta
Zemsta
Kamila Życzkowska "K.E. December"
8.2/10
Cykl: Costello Brothers, tom 1
Dla Annabell Moretti, córki jednego z bossów nowojorskiej mafii, świat oparty na przemocy i płatnym seksie nie jest niczym dziwnym – wychowała się w nim. Ale jako młoda dziewczyna marzy również o pra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muszę przyznać, że nie mogłam się doczekać tej serii. W końcu udało mi się do niej dobrać i wsiąkłam. Jak wiemy nasz rynek obfituje w książki mafijne. Dlatego jest duże prawdopodobieństwo, że coś już...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Dwie potężne rodziny Cosa Nostry - Moretti i Costello to odwieczni wrogowie. Pokój ma być zawarty poprzez aranżowane małżeństwo Annabell Moretti i Matteo Costello. Czy to dobre rozwiązanie? I koniec ...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @Mirka

The Devil's toy
Co kryją mury Mulberry Tales?

@Obrazek „Nie wiara wpływa na to, jakimi ludźmi jesteśmy, tylko to, jak sami postrzegamy moralność.” Kilka miesięcy temu skończyłam czytać "The paper dolls", pierw...

Recenzja książki The Devil's toy
Modus Operandi
Trudno uciec przed przeszłością

@Obrazek „Są słowa, które zapadają człowiekowi głęboko w pamięć.” Czasami spotykamy jakąś osobę, która wydaje się nam znajoma, ale nie jesteśmy w stanie osadzi...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl