Ta opowieść z Maigretem w roli głównej na pozór jest kryminałem, ale tak naprawdę powieścią stawiającą ważne pytania etyczne. Maigret wspomina sprawę sprzed lat, zamordowano kobietę z wyższych sfer, głównym podejrzanym był mąż, który miał motyw, brakowało mu alibi, poza tym zachowywał się dziwnie, ale komisarz miał duże wątpliwości co do jego winy. Nie mieli tych wątpliwości inni, ale sprawa była niejasna.
Najciekawszy jest w książce aspekt klasowy. Oto opisuje Simenon jak to ludzie z francuskiej klasy wyższej: bankierzy, przedsiębiorcy, arystokraci biorą sobie za kochanki modelki czy sprzedawczynie, robią to dla przygody czy imponowania innym. W książce rzecz się dzieje w drugą stronę: kobieta z klasy wyższej bierze sobie za kochanka skromnego farmaceutę, ale sprawy się rozwijają niespodziewanie: zakochują się w sobie, biorą ślub, farmaceuta przejawia zdolności handlowe i zaczyna zarządzać dużym biznesem. Jest jednak ignorowany przez środowisko żony, traktowany jako parweniusz, który przez małżeństwo dostał się do wyższej kasty. Więc gdy dochodzi do morderstwa żony, to klasa, do której należała denatka, błyskawicznie wydaje wyrok skazujący na męża. Oczywiste jest, że owa kasta ma wielkie wpływy w sektorze sprawiedliwości czy w mediach. Zatem opinia publiczna umiejętnie sterowana przez środki masowego przekazu ma również wyrobione zdanie na temat morderstwa i sprawcy. Nie zmienia werdyktu odkrycie szokujących faktów z życia erotycznego denatki. Tylko Maigret uparcie wątpi w winę męża i usiłuje dalej prowadzić śledztwo, w gruncie rzeczy prywatnie, bo machina prawnicza już wydała wyrok.
Przy okazji dostajemy poglądy Maigreta na prowadzenie śledztwa: „gdy zostaje popełniona zbrodnia, nic nie jest proste. Uczynki i słowa dziesięciu czy dwudziestu osób, które wydawały się naturalne parę godzin temu, nagle ukazują się w innym świetle. Wszystko wydaje się możliwe! Żadna hipoteza nie może być bzdurna a priori. Nie ma nieomylnych metod, by przyjąć, że świadek mówi w dobrej wierze i dobrze pamięta.”. Z drugiej strony „Opinia publiczna kieruje się instynktem, podpieranym sentymentalnymi względami i najprostszą logiką. Ale to my rozwiewaliśmy wszystkie wątpliwości, wszystko mieliśmy rozpatrzeć, żadnych hipotez nie zaniedbać.” Niestety, często prowadzący śledztwo ulegają opinii publicznej czy naciskom z góry..
Książka stawia ważne pytania: jak dalece bezstronny jest system sprawiedliwości, i jak go deformują stosunki klasowe w społeczeństwie. Jedna z lepszych pozycji w serii z Maigretem.
Słuchałem audiobooka w świetnym wykonaniu Kamila Prubana.