RECENZJA
„STARS AMONG US”
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA —
AUTOR: AGNIESZKA KARECKA
WYDAWNICTWO: HARPER COLLINS
„Muzyka płynie niczym łagodna fala obmywająca spieczone gorącem stopy. Otacza mnie i zamyka w swoim uścisku na te kilka minut. Nie potrafię nazwać tego, co czuję. To ból, tęsknota, miłość, marzenie, pragnienie. Rozrywa mnie kawałek po kawałku, i choć moje serce bije tak szybko, że ledwie mogę oddychać, nie chcę przerywać tej torturującej moje zmysły pieszczoty”.
„Stars among us” to książka, która mnie zachwyciła, ujęła emocjami i kreacją bohaterów. Opowieść dziewczyny, która ma niesamowitą historię do opowiedzenia i wyśpiewania. Dziewczyny, która zmienia cały swój świat, by odkryć ponowną miłość do muzyki.
Historia o poszukiwaniu własnej drogi, poświęceniu i o sile własnego charakteru, rodzących się uczuciach między uczennicą a opiekunem.
O muzyce, która otacza i zamyka w swoim uścisku. O melodii, która budzi do życia i przez którą wyraża się wszystkie skrywane uczucia, które siedzą zamknięte głęboko w sercu i duszy.
Opowieść o relacjach rodzinnych, relacjach panujących między uczniami, nauczycielami. Poznamy wszystkie ciemne i jasne strony branży muzycznej.
Autorka pokazuje, że nie warto w życiu rezygnować z marzeń i żeby nie pozwolić nikomu ich odebrać.
Autorka ma niesamowity styl i pióro, który sprawia, że książka wciąga i pochłania bezpowrotnie.
Książka napisana jest z perspektywy głównej bohaterki Hayley, dzięki czemu poznajemy ją doskonale, jej emocje, uczucia, którymi i my żyjemy.
Bohaterowie naprawdę świetnie wykreowani, realni, różnorodni, którzy przechodzą dużą metamorfozę i wywarli na mnie duże wrażenie.
Razem z nimi przeżyjemy wiele emocji, zobaczymy kiełkujące się uczucia, które autorka w subtelny sposób pokazała.
Hayley Anderson to mądrą, empatyczna młoda dziewczyna, która wiele przeszła, w swoim życiu. Po stracie rodziców marzenia spycha daleko i obiera inną ścieżkę.
Odkrywa powoli, że potrafi jeszcze czuć tak wiele, tak mocno. Że muzyka budzi w niej wiele emocji i uczuć i odkrywa, że chce być częścią tęgo świata. Zaczyna czerpać radość z muzyki, która zaczyna ja wypełniać. Ona jest muzyką. Zaczyna odkrywać ponownie miłość do muzyki.
Canden to mężczyzna, który marzył o życiu z muzyką, o karierze i komponowaniu, jednak wypadek spowodował, że znalazł się, w innym miejscu niż by chciał. Hayley sprawiła, że zaczął być szczęśliwym.
„Gdy śpiewam refren, mój głos staje się pewny jak nigdy dotąd. Wiem, że te słowa to prawda. I ból, i całe cierpienie, które trzymam gdzieś głęboko. Tak głęboko, że nawet sama o nim zapomniałam. To mnie wyzwala, sprawia, że mogę oddychać pełną piersią”.
Dzień, w którym Hayley dowiedziała się o wypadku rodziców, złamał ją bardzo mocno. Od tamtej pory nie żyła, tylko oddychała, trwała, i nic nie było już takie samo. Obrała sobie za cel zostać lekarką i to za wszelką cenę. Jednak wszystko się zmienia, gdy jej ukochana babcia trafia, do szpitala a ona trafia pod opiekę swojej ciotki Gianny, wyjeżdża do Nowego Jorku i trafia do szkoły dla idoli.
-Czy Hayley zrezygnuję z muzyki?
-Czy czas spędzony w szkole dla idoli pozwoli Hayley podjąć inną decyzję w sprawie swojej przyszłości?
-Czy poradzi sobie w innej rzeczywistości, w której się znalazła?
Jak zakończy się jej przygoda?
POLECAM 🩵💙🩵💙.