"Stalkerów dwóch" Anny Kleiber to powieść, która bawi się schematami i żongluje gatunkami. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że mamy do czynienia z klasycznym kryminałem osadzonym w sennej miejscowości na wschodzie Polski, ale Kleiber szybko wyprowadza czytelnika z tego błędnego przekonania. To, co początkowo wygląda jak próba ucieczki bohaterów przed przeszłością, zamienia się w istną jazdę bez trzymanki – pełną absurdalnych sytuacji, ironii i emocjonalnych zawirowań.
Ziemowit, Sławek, Alina i Monika mieli znaleźć w tej wsi chwilę wytchnienia po przeżytych traumach, ale los ma wobec nich zupełnie inne plany. Na scenę wkraczają tytułowi stalkerzy – postaci równie groteskowe, co tajemnicze. Jakby tego było mało, swoją obecność zaznacza również detektyw nasłany przez teściową Aliny (bo jakżeby inaczej?), grasujący po wsi gwałciciel oraz dziennikarka Lidia, której pojawienie się wywołuje burzę w relacjach bohaterów. W tym miszmaszu z pozoru niepasujących do siebie wątków kryje się jednak celowy zamysł autorki – zderzenie powagi z komedią, grozy z farsą, a schematów z ich przewrotnym przełamaniem.
Największą siłą książki jest język i humor Anny Kleiber. Autorka z lekkością prowadzi dialogi, zgrabnie ukazując interakcje między bohaterami – od Aliny, której zazdrość o Ziemka wprowadza elementy tragikomedii, po Sławka, który wnosi do fabuły dawkę rozbrajającej prostolinijności. Każda postać ma swoją wyrazistą osobowość, co sprawia, że nawet w gąszczu wydarzeń czytelnik nie traci wątku.
Choć fabuła momentami ociera się o groteskę, Kleiber umiejętnie balansuje na granicy absurdu, dzięki czemu książka pozostaje lekka i wciągająca. Nie znajdziemy tu głębokich analiz psychologicznych ani realistycznego obrazu wsi – to nie jest tego typu literatura. "Stalkerów dwóch" to powieść dla tych, którzy szukają odskoczni, a nie refleksji nad ludzką naturą.
Czy ta książka ma wady? Z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu jej lekki, chwilami nawet nonszalancki styl. Jeśli jednak podejdziemy do niej z odpowiednim nastawieniem, otrzymamy pełną zwrotów akcji i humoru historię, która skutecznie umili wieczór.
"Stalkerów dwóch" Anny Kleiber to idealna propozycja dla fanów lekkich, niezobowiązujących opowieści, w których roi się od dziwacznych zbiegów okoliczności i niecodziennych bohaterów. Zabawna, miejscami absurdalna, ale zawsze rozrywkowa – książka ta jest niczym dobrze zrobiona komedia kryminalna. Powieść dla tych, którzy chcą po prostu się pośmiać i na chwilę zapomnieć o codziennych troskach.