Mój przyjaciel Drago recenzja

Spotkanie na najwyższym szczeblu

Autor: @MichalL ·2 minuty
2024-01-14
Skomentuj
12 Polubień
Książka okazała się miłą niespodzianką. Znam poprzednie tytuły Navala, jego sposób narracji i w którejś z nich również pojawił się też Drago, a dokładnie Tomasz Dzieran. Tutaj, wyglądało, że spotkanie tych Panów będzie bardzo zamknięte a tym samym mogące ukazywać treści dotąd niepublikowane. Poszedłem tym tropem i przepadłem.

Raz, że faktycznie, to spotkanie dwóch przyjaciół, ex-operatorów jednostek sił specjalnych. Drago mieszkający obecnie w USA i odwiedzający go Naval z polskiego GROM-u. W sumie, historia jak wiele innych. Jednej specjals, drugi specjals. Spotkali się po latach i zebrało im się na wspominki. Dochodzi jednak magiczne dwa: Drago nie był polskim specjalsem. Tomasz Dzieran, w latach osiemdziesiątych wyemigrował z polski z biletem w jedną stronę. Jako obcy, nieznający języka rozpoczął pracę jako sprzątacz, potem mechanik samochodowy a po uzyskania obywatelstwa przeszedł selekcję i szereg kursów i został członkiem zespołu bojowego NAVY SEALs.

Na początku wspomniałem o niespodziance. Tego typu książki mają swój schemat. Przedstawiają pierwsze kroki bohatera, szkoły, pierwsza praca itd. Tak też jest i w tym przypadku, jednak z małą różnicą. Naval utkał to spotkanie w formie wywiadu, pamiętnika. Poleciał na spotkanie, a każdy krok od lotniska włącznie, możemy prześledzić jako pasażer zerkający mu przez ramię. Widzimy odprawę, słuchamy bieżących anegdot i fruuuu do kluczowego spotkania. Kilkudniowa wizyta u Drago to znowu: kolacje, wieczory przy polskim alkoholu, czy też wspólny czas na siłowni. W międzyczasie to oczywiście szereg rozmów i wspomnień, przede wszystkim tych Tomasza. Te zaś, są bardzo bogate, bo obejmują czasy PRL-u, prześladowania, więzienia i ucieczkę za American Dream. Anegdot cała masa, często śmiesznych jak na polskie warunki, ale i tragicznych, ukazujących działanie ówczesnego systemu. Dzieran wspomina również wczesne czasy z polskiego podwórka, kiedy jako małolat zabierał kanapki dzieciom z partyjnych rodzin czy też tłukł się na ulicach. Był znany z mocnych i szybko kończących starcie ciosów, a polskie realia pomogły mu w dużym stopniu odnaleźć się na amerykańskich przedmieściach. Jako pełnoprawny SEALs niestety często ulegał polskiej naturze, a tym samym pakował się w szereg nieprzyjemnych sytuacji.

"Mój przyjaciel Drago" to spotkanie na najwyższym szczeblu. Tomasz Dzieran wspominając swoją służbę przytacza również szereg amerykańskich ikon, z którymi miał przyjemność pracować. Jocka Willinka, również autora książek "Ekstremalne przywództwo" i "Równowaga przywództwa" oraz Roberta O'Neilla, autora książki "Komandos", gdzie min. opisuje przebieg Operacji Neptun, w której strzelał do Osamy bin Ladena. I na tym poziomie nie zabrakło również polskich akcentów. Mamy wspomniane oddziały gdyńskiej Formozy, czy GROM-u przedstawione jako formacje, które w żadnym stopniu nie odstępują pod względem wyszkolenia światowym standardom. Świetne spotkanie, ciekawa opowieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-13
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mój przyjaciel Drago
Mój przyjaciel Drago
Paweł "Naval" Mateńczuk, Tomasz "Drago" Dzieran
8/10

Poznajcie historię niesamowitego wojownika, legendy Navy Seals i Grom. Tomek Dzieran urodził się na początku lat 60., biedne dzieciństwo przeżył w komunistycznej Polsce. Jako nastolatek na ulicach...

Komentarze
Mój przyjaciel Drago
Mój przyjaciel Drago
Paweł "Naval" Mateńczuk, Tomasz "Drago" Dzieran
8/10
Poznajcie historię niesamowitego wojownika, legendy Navy Seals i Grom. Tomek Dzieran urodził się na początku lat 60., biedne dzieciństwo przeżył w komunistycznej Polsce. Jako nastolatek na ulicach...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @MichalL

Powtórka
Gdybym znowu miał dwadzieścia lat

Gdyby ktoś dał mi szansę, bym mógł zmienić swoje życiowe decyzje i przeżył ten czas jeszcze raz, to z czego bym zrezygnował? O co powalczył? Kim byłbym dzisiaj? Czasem s...

Recenzja książki Powtórka
Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji
Nie czy słusznie, ale dlaczego?

Czy można opisać wojnę w postaci alfabetu? Tak i to nie pierwszy raz, bo Marcin Odgowski w 2011 roku w podobny sposób dokonał podobnej analizy zbrojnego konfliktu, w któ...

Recenzja książki Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl