,,O chłopcu, który szukał siebie " autorstwa Pawła Malickiego, to piękna powieść nie tylko o przyjaźni. Jest to książka na którą się nie tylko czeka, lecz czyta z zapartym tchem.
Historia sześciu bohaterów wywarła na mnie ogromne wrażenie. Autor książki w sposób niezwykły stworzył nietypową powieść, nieoczywistą. Akcja całej powieści toczy się bardzo dynamicznie i jest bardzo emocjonalnie nacechowana. Sam główny bohater budził z początku czytania tej powieści skrajne emocje. Był on zagubiony, nie wiedział jak powinno ułożyć się jego życie. Natomiast przypadek, zmienił wszystko. Akcja powieści rozgrywa się w pociągu jadącym do Polski. Pociąg niestety ulega awarii, co jest zrządzeniem losu, który dla człowieka jest ciężki do przewidzenia. Natomiast spotkanie różnych osób stawało się czymś naturalnym. Nasz główny bohater dzięki temu mógł usłyszeć różne sytuacje życiowe, różny pogląd na świat innych ludzi, a wszystko dzięki propozycji jednego z pasażerów. Jednak pomimo to w głównym bohaterze nie ma złości i gniewu. Lecz czy potrafi doceniać co ma, czyli życie i cieszyć się tym, dąży do spełniania własnych marzeń? Wydaje się, że losy tych bohaterów się nie połączy ze sobą bądź, że będzie to typ cukierkowej powieści z ogromnym happy endem na końcu . Nic z tych rzeczy!
Pan Paweł Malicki fantastycznie prowadzi narrację bohaterów, jak i akcję powieści. Nie raz zdarzyło mi się przy niej śmiać bądź wzruszyć. Porusza ważne problemy dziejące się na świecie. Ukazuje świat z punktu widzenia uchodźcy, który przeszedł przez ogromne piekło, by znaleźć się tam gdzie jest.
Nasz bohater jest zagubiony natomiast, przy nich zmienia się jego punt widzenia. Wszystko jest dla niego nowe i obce. Nie przez wszystkich akceptowane są decyzje przez niego podejmowane, co też daje jej trudną szkołę życia w jego własnym świecie. Przekonuje się na własnej skórze, co w życiu jest najważniejsze, co sprawia radość i czym jest to prawdziwe życie.
To opowieść o różnych światach, różnych spojrzeniach na życie przypadkowych osób, o dążeniu do realizacji marzeń, niesieniu pomocy innym, przemianie, zrozumieniu, głębszych uczuciach. A przede wszystkim docenianiu tego co ma się na codzień.
Ukazane są ważne wartości uniwersalne, o których nawet teraz ciężko nam pamiętać.
Książka Pawła Malickiego to pozycja literacka, widocznie dojrzała, przemyślana co do każdego szczegółu. Bohaterzy wykreowani w powieści są zjawiskowi w każdym szczególe. Dynamiczne poprowadzenie fabuły, nacechowanie narracyjne, pełna akcja, trudne doświadczenia bohaterów sprawiają, że czytelnik staje się ważny, przeżywa wszystko z każdą stroną coraz intensywniej. To historia, w która czytelnika pochłania od początku, do ostatniego zdania zapisanego na na ostatniej stronie.
Gratuluję autorowi wyczucia, wykreowania postaci, jak i tła tej powieści. Natomiast za egzemplarz chciałabym bardzo podziękować Klubowi Recenzenta nakanapie.pl oraz wydawnictwu Novae Res.
Pamiętajcie spotkania z innymi mają moc.