Spokój duszy recenzja

Spokój duszy

Autor: @grejfrutoowa ·3 minuty
2013-12-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Camila i Asa to siostry. Pierwsza jest ekonomistką, druga – psychologiem. Wspólnie napisały książkę „Spokój duszy”, którą w 2013 roku wydał Rebis.
Siri jest psychologiem i psychoterapeutką. Jej pacjenci ufają jej, powierzają największe sekrety. Siri ma z nimi dobry kontakt, niestety w jednym przypadku zbyt przejmuje się dziewczyną, która ma problem z emocjami. Gdy ta dziewczyna ginie, a Siri znajduje jej zwłoki w wodzie niedaleko swojego domu, koszmar się dopiero zaczyna. Policja nie rozumie, dlatego dziewczyna popełniła samobójstwo w miejscu związanym z młodą terapeutką, zostawiając przy tym list z sugestią, że to Siri podsunęła jej tę myśl. W toku sprawy okazuje się, że było to morderstwo, które wymierzone było w psycholożkę. Ktoś chce się na niej zemścić, mordując i strasząc jej pacjentów. Siri wpada w panikę, chociaż nie chce się wynieść z domu. Czuje się w nim dobrze, ale coraz mniej bezpiecznie. Przyjaciele starają się jej pomóc, jednak Siri lubi samotność i nie chce wpuszczać nikogo do swojego życia. W końcu jednak sprawa robi się zbyt poważna i Siri wyprowadza się. Ciągle jednak zastanawia się, kto może jej źle życzyć, analizuje swoje spotkania z zamordowaną pacjentką i własną przeszłość. Podejrzewa nawet kolegów z pracy, chociaż brakuje jej dowodów świadczących o ich winie.
Akcja powieści rozgrywa się w Szwecji. Klimat i atmosfera faktycznie oddają Skandynawię. Siri mieszka w domu na uboczu, obok malowniczej zatoczki. Tłem dla kryminału są też zwyczajne szwedzkie święta, np. przyjęcie krabowe.
Język jest prosty. Narracja pierwszoosobowa w znacznej części książki pozwala lepiej poznać główną bohaterkę. Siri opowiada o swojej przeszłości, analizuje spotkania z pacjentami (te rozdziały opatrzono specjalnym wstępem niczym notatka psychologiczna). Poza tym ciągle przeżywa sprawy bieżące – niebezpośrednie ataki na jej osobę. Oprócz tego są tu zapiski mordercy, który krótko daje nam znać, co właśnie robi. Nie zdradza kim jest, skąd zna Siri. Jest to mężczyzna, mimo że Siri dopuszcza do siebie myśl, że może to być kobieta. Jego kwestie pisane są kursywą, przez co łatwo je oddzielić od reszty opowieści. W obu przypadkach narratorzy opisują niemal wszystko w czasie teraźniejszym. To dla mnie nowość. Mimo wszystko efekt, który dzięki temu powstał jest ciekawy.
Akcja rozgrywa się przez kilka miesięcy. Możemy śledzić rozwój sytuacji, poznajemy też coraz śmielsze działania mordercy. Autorki sugerują nam kilka typów, które wyłaniają się ze szczątków informacji, które dostaje Siri. Trudno jest jednak domyślić się, kto naprawdę pragnie zrobić młodej kobiecie krzywdę.
Autorki pisały książkę wspólnie, po kilka stron. Przyznają to na końcu powieści, w krótkim rozdziale o ich wspólnej twórczości. Wielkim plusem tego zabiegu może być fakt, że niemal każdy rozdział kończy się pojedynczym zdaniem, które zachęca do dalszego czytania.
Postać Siri jest zastanawiająca. Jest ona psychologiem, pomaga ludziom, a mimo to ma problemy ze sobą. Jej mąż nie żyje, co do tej pory ją męczy. W nocy śni jej się, że z nim rozmawia. Poza tym Siri panicznie boi się ciemności.
To pierwszy kryminał skandynawski, jaki przeczytałam. Do tej pory broniłam się przed sięgnięciem po tę serię, teraz wiem, że niepotrzebnie. Była to naprawdę dobra lektura, mimo że akcja nie pędziła, lecz rozwijała się dość wolno, a samych zbrodni było dość mało. Spodziewałam się czegoś bardziej dramatycznego, krwawego – dostałam coś innego. Wydaje mi się, że może ma to związek z profesją głównej bohaterki, ale jedyne co odczułam, to strach i dyskomfort psychiczny wychodzący z tej powieści. Mimo wszystko podziwiam Siri za jej odwagę, to że pozostała w domu i chciała funkcjonować w miarę normalnie. Poza tym już po lekturze zdałam sobie sprawę z tego, że tytułowy „spokój duszy” przewija się w książce nieraz, ma on głębszy sens niż tylko temat książki.
Komu polecam? Tym, którzy szukają kryminału z psychologicznym tłem. Naprawdę dobrze się to czyta, trzyma w napięciu i wciąga. Polecam.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spokój duszy
Spokój duszy
Asa Traff, Camilla Grebe
7.3/10
Cykl: Siri Bergman, tom 1

Siri jest psychologiem i psychoterapeutką. Pomaga ludziom docierać do najgłębszych zakamarków duszy, a oni wyjawiają jej swoje najmroczniejsze tajemnice. Ale Siri również nosi w sobie ból, samotność i...

Komentarze
Spokój duszy
Spokój duszy
Asa Traff, Camilla Grebe
7.3/10
Cykl: Siri Bergman, tom 1
Siri jest psychologiem i psychoterapeutką. Pomaga ludziom docierać do najgłębszych zakamarków duszy, a oni wyjawiają jej swoje najmroczniejsze tajemnice. Ale Siri również nosi w sobie ból, samotność i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Spokój duszy" to jedna z naprawdę niewielu książek, które pozwalają się czytać w głos dając niesamowite brzmienie akcji i niepokoju. Z pewnością nie można zaliczyć jej do tych kryminałów, które ukazu...

@KatarzynaSzwedzka @KatarzynaSzwedzka

Jak oddzielić życie zawodowe od prywatnego kiedy praca polega na poznawaniu mrocznych zakamarków duszy i umysłu człowieka? Dzień za dniem słuchanie zwierzeń innych, rozmowy na tematy bolesne z jakim...

@Kasia9 @Kasia9

Pozostałe recenzje @grejfrutoowa

Król
Król

Anna Maria Kier udaje się na zasłużoną emeryturę. Po latach służby w policji postanawia w końcu poświęcić czas dla siebie i swoich bliskich. Szybko okazuje się, że nic z...

Recenzja książki Król
Prosta sprawa
Prosta sprawa

Do Jeleniej Góry przyjeżdża młody mężczyzna. Chce oddać pożyczone od znajomego przed laty pieniądze, jednak nie zastaje go w mieszkaniu. Trafia natomiast na bandziorów, ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Kalendarium zła
Spodziewałam się czegoś lepszego...
@paulina0944:

Małe miasteczko ze swoją mroczną legendą- Salem. To właśnie w tym miejscu zostaje uprowadzony chłopiec w spektrum autyz...

Recenzja książki Kalendarium zła
Boski znak
Śladem zaginionych artefaktów
@Spizarnia_k...:

"Każde słowo ma swój czas. Słowa to byty uskrzy­dlo­ne, wraż­li­we i pil­nu­ją­ce pew­nej hie­rar­chii. Wy­po­wie­dzia­...

Recenzja książki Boski znak
Klinika
Klinika
@Marcela:

Sebastian Fitzek to autor numer 1 w Niemczech, mistrz thrillerów psychologicznych wydawanych w 30 krajach. Jest mistrze...

Recenzja książki Klinika
© 2007 - 2024 nakanapie.pl