Halny recenzja

Solidna dawka emocji już od pierwszych stron

Autor: @natalia12329 ·2 minuty
2021-05-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Komisarz Forst zaskoczył swoim powrotem wszystkich, nawet Remigiusza Mroza-autora książki. Nie zaskoczyło mnie jednak to, że dosłownie od pierwszej do ostatniej strony nieustannie byłam zaskakiwana tym co się dzieje ani to, że książka jest niesamowicie wciągająca i nie można oderwać się od czytania. Ale zacznijmy od początku...
Bestia z Giewontu pokonana, turyści nie boją się już wyruszać na szlaki. Aż nagle pewnego dnia w górach odnaleziono ciało brutalnie zamordowanej kobiety a na domiar złego zabójca zostawił przy zwłokach monetę. Czy to naśladowca Bestii? A może to jeden z jego uczniów kontynuuje misję? Pytań jest wiele, ale nie ma nikogo kto potrafiłby odpowiedzieć na chociażby jedno z nich...do czasu.
Powrót bohaterów znanych nam już z wcześniejszych książek z tej serii sam w sobie jest zapowiedzią historii nieoczywistej. Dodatkowym atutem tej historii jest poznanie losów komisarza, Dominiki i Osicy. Co działo się u nich przez te lata? Czy po historii z Gjordem trzymają się razem czy może postanowili zamknąć ten rozdział raz na zawsze i odciąć się od wszystkiego i wszystkich co przypominało im tę historię? Czy ułożyli sobie życie na nowo? Czy Wiktor wygrał z nałogiem? Na te i wiele innych pytań poznajemy odpowiedź już na pierwszych stronach książki. Podczas czytania nasuwa się jednak kolejny temat do przemyśleń: kto tak naprawdę jest dobry a kto zły? I tutaj pojawia się problem, bo to wyjaśnia się dopiero na ostatnich stronach.
Myślę, że dla wszystkich fanów twórczości Remigiusza Mroza i serii o komisarzu Forście jest to pozycja obowiązkowa i nikogo nie zdziwi to o czym już wspominałam, że czytanie dostarcza nam emocji tak typowych dla poznawania powieści tego autora: ciągłego napięcia wynikającego z niemożności przewidzenia co będzie dalej, nieustannego szoku spowodowanego rozwojem wypadków, szoku, rozpaczy i wyparcia towarzyszącego tragedii bohaterów poznanych tak dobrze we wcześniejszych książkach. Pojawia się też dawka ciekawej wiedzy o górach i tytułowym halnym. Czekają na nas, czytelników, też śmierci i zmartwychwstania. A prawdziwych fanów na pewno mile zaskoczy obecność Joanny Chyłki i Zordona :) Jeśli ktoś z Was ma jeszcze wątpliwość czy sięgnąć po tę pozycję to moja dobra rada prosto z serduszka: nie trać czasu i zamów już teraz "Halny" a na pewno nie pożałujesz(biorę za to pełną odpowiedzialność).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Halny
4 wydania
Halny
Remigiusz Mróz
7.8/10
Cykl: Komisarz Forst, tom 6

Góry nie zaznały krwi przez niemal trzy lata. Panujący w nich spokój trwał, od kiedy Wiktor Forst ujął mordercę nazywanego Bestią z Giewontu – i nic nie wskazywało na to, by sytuacja miała się zmieni...

Komentarze
Halny
4 wydania
Halny
Remigiusz Mróz
7.8/10
Cykl: Komisarz Forst, tom 6
Góry nie zaznały krwi przez niemal trzy lata. Panujący w nich spokój trwał, od kiedy Wiktor Forst ujął mordercę nazywanego Bestią z Giewontu – i nic nie wskazywało na to, by sytuacja miała się zmieni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pocztówka z Zakopanego, wiosna 2023. Dziennik pokładowy: Nie spotkałam Bestii z Giewontu. A przynajmniej na szlaku, bo w książce wyskakiwała z każdego kąta, nad czym lekko ubolewałam. "Halny" może i...

@_thrillove @_thrillove

Jest taka seria, której po prostu nie znoszę, a mimo to ciągle sięgam po jej kolejne tomy. Nie wiem na czym to polega, ale zawsze mnie coś skłania, by poznać historię do końca, jedynym wyjątkiem okaz...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @natalia12329

Spotkamy się po drugiej stronie tęczy
Historia o tym, jak odnaleźć siebie we wszechobecnej pustce

“Spotkamy się po drugiej stronie tęczy” to książka, na którą nie byłam gotowa. Jest to opowieść o tym, jak strata może, ale nie musi zabierać nam chęci do życia. Jest to...

Recenzja książki Spotkamy się po drugiej stronie tęczy
To tylko zabawa
Czy aby na pewno życie "to tylko zabawa"?

“Dziś już wiem, że właściwie to wszyscy żyjemy na jednym wielkim cmentarzysku (...). Wszyscy stąpamy po grobach umarłych. Stąpamy po kościach trylobitów, po kościach din...

Recenzja książki To tylko zabawa

Nowe recenzje

Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Nemezis
Nemezis
@Malwi:

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś...

Recenzja książki Nemezis
SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl