„Od czasu do czasu zapraszano nas na spotkania w domach innych uchodźców z Laosu. Niektórzy mieszkali tu już od dawna, tak jak my, inni dopiero co przyjechali. Na takich domówkach wszyscy tańczyli, słuchali muzyki, grali w karty, jedli, wspominali i rozmawiali o dawnych czasach. Śmiali się całą noc, ale wybuchy śmiechu były smutne i słabe. I kręcili głowami z niedowierzaniem na myśl o tym, kim stali się w tym nowym kraju”.
Moja ocena:
"Jak wymówić knife" to czternaście krótkich opowiadań o uchodźcach z Laosu, spisanych oszczędną, intymną prozą, nasyconą ładunkiem emocjonalnym i błyskotliwym dowcipem. Mamy tu przegranego boksera, k...
Ostatnio zauważyłam, że coraz lepiej rozumiem lub można powiedzieć, że bardziej odczuwam emocje czytając literaturę azjatycką. A te krótkie opowiadania w zbiorze "Jak wymówić knife" są jakby krótkimi...
Podobno dobrzy sąsiedzi to skarb. Utrzymywanie pozytywnych relacji wzmacnia nie tylko więzi międzyludzkie, społeczne, ale daje poczucie bezpieczeństwa, bo ma się tę świa...
Recenzja książki Grzechy sąsiadówPodczas nauki szkolnej, której czasy na szczęście już dawno, dawno minęły, mój umysł humanistyczny płakał rzewnymi łzami na lekcjach matematyki, fizyki, a przede wszystk...
Recenzja książki BUM!„Moje próby poetyckie” Jakuba Haubera to tomik poezji, który zabiera czytelnika w podróż po złożonych zakamarkach ludzk...
Recenzja książki MOJE PRÓBY POETYCKIEArthur C. Brooks w swojej książce "Odkrywanie nowej mocy. W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale...
Recenzja książki Odkrywanie nowej mocy.Macie czasem takie nieuzasadnione przekonanie co do książki, że na pewno ona wam się spodoba? Ja staram się nie mieć ż...
Recenzja książki Rapsodia