Jak wymówić knife recenzja

Smutne losy laotańskich uchodźców

Autor: @jorja ·2 minuty
2022-11-04
Skomentuj
22 Polubienia
„Od czasu do czasu zapraszano nas na spotkania w domach innych uchodźców z Laosu. Niektórzy mieszkali tu już od dawna, tak jak my, inni dopiero co przyjechali. Na takich domówkach wszyscy tańczyli, słuchali muzyki, grali w karty, jedli, wspominali i rozmawiali o dawnych czasach. Śmiali się całą noc, ale wybuchy śmiechu były smutne i słabe. I kręcili głowami z niedowierzaniem na myśl o tym, kim stali się w tym nowym kraju”.

Mamy dach nad głową, mniej lub bardziej lubianą pracę, posługujemy się językiem dla wszystkich zrozumiałym, potrafimy sobie poradzić w trudnych, stresowych informacjach, bo…? Bo mieszkamy w kraju, w którym się urodziliśmy, który zamieszkiwali nasi pradziadowie. Czy zastanawiamy się, co muszą przechodzić i przeżywać ludzie, którzy z różnych powodów musieli opuścić swój ukochany rodzinny kraj i znaleźli się na obcej ziemi? Wyrwani z korzeniami muszą się zapoznać z nowym środowiskiem, starać się sprostać przeróżnym przeciwnościom losu przy okazji przełamując bariery, nie tylko językowe czy kulturowe, ale wielokrotnie zmuszani są, do opuszczenia strefy komfortu, by móc zacząć życie od nowa na obcej i często nieprzyjaznej ziemi. Jak my poradzilibyśmy sobie na ich miejscu z nową nieznaną rzeczywistością?

Jak wymówić knife to zbiór 14 krótkich opowiadań. Jak to ze zbiorami bywa, niektóre są lepsze inne gorsze, ale każde na swój sposób było interesujące. Kilka z nich swoją prostotą i minimalizmem przekazu chwyciło mnie za serce, inne zmusiły do zadumy, a kilka przeszło bez echa. Autorka poprzez prosty, nieukwiecony styl pisania, w swoich krótkich formach potrafiła stworzyć słodko-gorzki klimat. Uchwyciła udrękę i nieszczęście tych ludzi – uchodźców, jest to mocny przekaz. Ci ludzie tak jak my chcą tylko kochać, być kochanym i mieć swoje własne, bezpieczne miejsce na ziemi. W opowiadaniach mamy zatem niezrealizowane marzenia, niespełnione miłości, brak zrozumienia, ostracyzm, próby akceptacji, radzenia sobie ze smutną, samotną rzeczywistością, próbę oswojenia się z nowym życiem i nikłymi szansami na lepsze.
Jak to jest zaczynać wszystko od nowa? Mam nadzieję, że nigdy się tego nie dowiem.

Przyznam szczerze, że o sytuacji w Laosie wiem tyle, co nic. Lektura tego poruszającego zbioru opowiadań skłoniła mnie do tego, by zwrócić uwagę na ten kraj i dowiedzieć się więcej na jego temat.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Labreto.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-01
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak wymówić knife
Jak wymówić knife
Souvankham Thammavongsa
6/10

"Jak wymówić knife" to czternaście krótkich opowiadań o uchodźcach z Laosu, spisanych oszczędną, intymną prozą, nasyconą ładunkiem emocjonalnym i błyskotliwym dowcipem. Mamy tu przegranego boksera, k...

Komentarze
Jak wymówić knife
Jak wymówić knife
Souvankham Thammavongsa
6/10
"Jak wymówić knife" to czternaście krótkich opowiadań o uchodźcach z Laosu, spisanych oszczędną, intymną prozą, nasyconą ładunkiem emocjonalnym i błyskotliwym dowcipem. Mamy tu przegranego boksera, k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio zauważyłam, że coraz lepiej rozumiem lub można powiedzieć, że bardziej odczuwam emocje czytając literaturę azjatycką. A te krótkie opowiadania w zbiorze "Jak wymówić knife" są jakby krótkimi...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @jorja

27 śmierci Toby’ego Obeda
Ile razy można umrzeć?

Dawno nie miałam w rękach żadnego reportażu, więc postanowiłam to zmienić. Uważam, że trzeba od czasu do czasu zainteresować się inną dziedziną literatury niż tą, po któ...

Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda
Umrzesz za 6 godzin
Wymierzanie kary...

„Inaczej się myśli, kiedy rozwiązujesz zagadkę na spokojnie w domu, a inaczej, kiedy zależy od tego twoje życie”. W czasach szkolnych nie przepadałam za naukami ścis...

Recenzja książki Umrzesz za 6 godzin

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl