Śpiew stali recenzja

„Śmierć zwykle oznacza koniec. Dla nich okazała się początkiem...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2024-05-15
Skomentuj
3 Polubienia
Debiutancka powieść Łukasza Konopczaka, "Śpiew Stali", przenosi czytelnika w odległe czasy średniowiecznej Japonii, gdzie mitologia splata się z ludzkimi losami, tworząc epicką historię o honorze, zemście i sile woli.

Fabuła powieści wyrasta z tragicznego wydarzenia – śmierci ukochanej przez boga piorunów, Susanoo. Ten wstrząsający incydent prowadzi do zachwiania prastarego porządku, zagrażając nie tylko światu kami, ale także ludziom. W obliczu zagłady, bóg wyrusza w niebezpieczną podróż do piekieł, poszukując możliwości odzyskania utraconej miłości. Jego decyzje mają daleko idące konsekwencje, które rzucają świat w chaos.

Równolegle do tej historii, poznajemy losy Kany Yamamoto, członkini zasłużonego japońskiego rodu, która staje twarzą w twarz z inwazją Mongołów i intrygami na dworze cesarskim. Jej walka o przetrwanie rodu staje się tylko preludium do większych wyzwań, gdy jej losy splatają się z okrutnymi planami następcy cesarskiego tronu.

Autor, wnikliwie odtwarzając atmosferę i klimat średniowiecznej Japonii, maluje obraz brutalnego świata, w którym honor, zemsta i siła woli są niezłomnymi wartościami. Wielowątkowa fabuła prowadzi czytelnika przez labirynt spisków i walki o przetrwanie, nie pozwalając mu oderwać się od lektury.

Jednakże bardzo szybkie tempo akcji może czasami sprawić Wam trudności w śledzeniu wydarzeń. Osobiście musiałam kilkakrotnie przeczytać niektóre fragmenty, by dokładniej zrozumieć, co się właśnie wydarzyło. Niemniej jednak należy pamiętać, że jest to debiutancka powieść, więc mogę przymknąć oko na te drobne niedociągnięcie.

Autor wyraźnie poświęcił dużo uwagi na rozwinięcie postaci, co niestety nie oznacza, że wszyscy bohaterowie wyjdą z tej historii cało... Jednakże ta złożoność postaci dodaje głębi opowieści i sprawia, że czytelnik naprawdę angażuje się w losy bohaterów.

Konopczak bardzo dobrze przedstawia japońską kulturę, wnikając w niuanse i zachowania ludzi, jak również mitologię. W pewnym momencie miałam wręcz wrażenie, że cofnęłam się w czasie, odczuwając autentyczność opisywanych wydarzeń. To wyraźne zaangażowanie w badanie kultury kraju sprawia, że powieść nabiera głębi i autentyczności.

Łukasz Konopczak w swojej debiutanckiej powieści "Śpiew Stali" udowadnia, że ma talent do tworzenia ciekawych opowieści. Mimo pewnych niedociągnięć (takich jak czasami zbyt szybkie tempo fabuły), autor zdołał stworzyć fascynujący świat, który wciąga czytelnika od pierwszych stron. Jego wnikliwe studium japońskiej kultury i mitologii sprawia, że powieść nabiera autentyczności i głębi. "Śpiew Stali" to nie tylko opowieść o bogach i ludziach, lecz także historia o sile ludzkiej determinacji w obliczu największych prób. Pomimo pewnych niedoskonałości, debiut Konopczaka z pewnością zasługuje na uwagę i przewiduje obiecującą przyszłość dla tego młodego autora.


Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śpiew stali
Śpiew stali
Łukasz Konopczak
8.5/10

Śmierć zwykle oznacza koniec. Dla nich okazała się początkiem. Gdy wybranka Susanoo, boga piorunów, umiera, jego furia zmienia prastary porządek i powoduje, że świat kami oraz ludzi zmierza ku zagła...

Komentarze
Śpiew stali
Śpiew stali
Łukasz Konopczak
8.5/10
Śmierć zwykle oznacza koniec. Dla nich okazała się początkiem. Gdy wybranka Susanoo, boga piorunów, umiera, jego furia zmienia prastary porządek i powoduje, że świat kami oraz ludzi zmierza ku zagła...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kocham tak udane debiuty. Naprawdę jestem pod wrażeniem tej powieści. Łukasz Konopczak stworzył wspaniałą, niemal idealną i zarazem bardzo klasyczną opowieść fantasy, w której nie zabrakło wojny, mag...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Kiedy oblubienica boga piorunów, wiatrów i mórz umiera, zrozpaczony Susanoo wpada w niewyobrażalną furię. Kierowany pragnieniem odzyskania ukochanej, schodzi w piekielną odchłań Yomi, aby zmierzyć si...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Serce w grze
Serce w grze

„W tym meczu stawką będzie... miłość...” W swojej najnowszej książce „Serce w grze” Justyna Wnuk przedstawia pełną emocji historię, w której miłość i piłka nożna zder...

Recenzja książki Serce w grze
Jesteś moim słońcem
Jesteś moim słońcem

„Nigdy nie wiesz, kto nad tobą czuwa...” Debiutancka powieść K.K. Rowet, „Jesteś moim słońcem”, to poruszająca historia, która nie pozwala czytelnikowi pozostać obojętn...

Recenzja książki Jesteś moim słońcem

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl