Ostatnie dni Stalina recenzja

Śmierć tyrana

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2024-05-07
2 komentarze
27 Polubień
W ramach pogłębiania swojej wiedzy o sowieckim tyranie sięgnąłem po tę książkę napisaną w 2016 roku przez amerykańskiego prawnika i aktywistę praw człowieka.

Zaczyna Rubenstein od opisu śmierci Stalina. Dość ciekawe były jej okoliczności, oto po udarze Stalin przez wiele godzin leżał samotnie w swoim gabinecie w kałuży moczu. Ta okropna sytuacja wynikała z paranoi tyrana, który żył zupełnie sam, ochrona bała się zakłócić jego spokój, a gdy wreszcie po wielu godzinach znalazła go nieprzytomnego, nie wezwała lekarzy, tylko sowieckich przywódców, a ci zbagatelizowali sprawę. Ciekawe czy gdyby Stalin otoczony był właściwą opieką, to by żył dłużej. Inna sprawa, że tyran nie znosił lekarzy, ten stary i schorowany człowiek ostatni raz spotkał się z medykiem na rok przed śmiercią. A na początku 1953 r. rozpętał nagonkę na czołowych lekarzy w kraju.

Bardzo dużo pisze Rubenstein o narastającej paranoi Stalina w ostatnich latach jego życia; jej kulminacją była wspomniana nagonka przeciw czołowym lekarzom: 'mordercom w białych kitlach', wielu z nich aresztowano na początku 1953 r. i okrutnie torturowano.

Dużo, za dużo pisze autor o sprawach marginalnych dla tematu książki. Po pierwsze zbyt wiele miejsca poświęca amerykańskim reakcjom na chorobę i śmierć Stalina. Po drugie na wielu stronach usiłuje odpowiedzieć na pytanie, czy Stalin zamierzał wysiedlić żydów na Syberię. Brak na to dowodów, ale istnieje wiele pogłosek. W ogóle wydaje się, że książka jest przeznaczona dla zachodniego czytelnika, którego takie sprawy mogą interesować.

Cały rozdział poświęcony jest zachodniej polityce po śmierci tyrana, znowu za dużo tego i jest mało interesujące to, ale znajdziemy jeden ciekawy wątek. Oto twierdzi autor, że przywódcy sowieccy po śmierci Stalina chcieli rozmów pokojowych, nurtowały ich zwłaszcza dwie kwestie: zakończenie wojny w Korei i rozwiązanie sprawy niemieckiej. Nieufny Zachód nie podjął sygnału, może i dobrze, że wtedy kwestia niemiecka nie została rozwiązana, bo skutki dla Polski mogłyby być opłakane...

Ciekawie przedstawia autor miesiące po śmierci Stalina, jego następcy musieli się skonfrontować z szeregiem problemów, głównie ze społecznymi protestami w państwach satelickich w roku 1953: w Bułgarii i Czechosłowacji; najpoważniejsze były w czerwcu w Niemczech Wschodnich. Wtedy użyto Armii Sowieckiej do ich brutalnego stłumienia. Sporo też dowiadujemy się o kulisach upadku Berii w czerwcu 1953 r.

Książka jest napisana solidnie, czyta się dobrze, ale za dużo w niej rozważań na temat polityki Zachodu, poza tym nie dowiedziałem się z niej wiele nowego po lekturze Khlevniuka 'Stalin. Nowa biografia' czy Montefiore 'Stalin. Dwór czerwonego cara'.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-27
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie dni Stalina
Ostatnie dni Stalina
Joshua Rubenstein
7/10

W sobotni wieczór 28 lutego 1953 r. Stalin podejmował swój wewnętrzny krąg na Kremlu, a potem na daczy w podmoskiewskim Kuncewie. Beria, Bułganin, Chruszczow i Malenkow opuścili go dopiero nad ranem....

Komentarze
@Vernau
@Vernau · 8 miesięcy temu
Bardzo dobra recenzja 👍😊
× 7
@almos
@almos · 8 miesięcy temu
Dziękuję 😊
× 3
@Asamitt
@Asamitt · 8 miesięcy temu
Taki paranoik, a jednak potrafił stworzyć ludziom piekło.
× 2
@almos
@almos · 7 miesięcy temu
Jak wielu dyktatorów-paranoików.
× 1
@Asamitt
@Asamitt · 7 miesięcy temu
Niestety...
× 1
Ostatnie dni Stalina
Ostatnie dni Stalina
Joshua Rubenstein
7/10
W sobotni wieczór 28 lutego 1953 r. Stalin podejmował swój wewnętrzny krąg na Kremlu, a potem na daczy w podmoskiewskim Kuncewie. Beria, Bułganin, Chruszczow i Malenkow opuścili go dopiero nad ranem....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Portrety z łagru
Oligarcha, a potem więzień

Ta cieniutka książeczka była w swoim czasie mocno promowana, usiłowano zrobić z jej autora największego rosyjskiego demokratę i więźnia sumienia, moim zdaniem mocno na w...

Recenzja książki Portrety z łagru
Z chirurgiczną precyzją
Pierwszy polski thriller medyczny

Zacząłem czytać tę książkę reklamowaną jako pierwszy polski thriller medyczny (ciekawym czy pojawiły się następne), jako wytchnienie od poważniejszych lektur, ale też dl...

Recenzja książki Z chirurgiczną precyzją

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl