Fashion Victim recenzja

Corrie Jackson jest dziennikarką i swoją wiedzę na temat tego zajęcia przełożyła do książki. Sophie Kent - dziennikarka - jest samotną kobietą mieszkającą w Londynie. Jej sytuacja rodzinna jest trudna.

Pewnego dnia Sophie zajmuje się sprawą zabójstwa nastoletniego chłopaka, szukając informacji natrafia na Natalię, Rosjankę, która pracuje jako modelka. Dziewczyna jest roztrzęsiona, po kilku dniach wyjawia młodej dziennikarce co było tego powodem. Gdy zamierza powiedzieć kto jej to zrobił zostaje zamordowana.

Sophie Kent czuje się odpowiedzialna za śmierć informatorki i pragnie odnaleźć mordercę. Ale, co jeśli Natalia nie jest ostatnia?

Książka jest przyjemna, ja jako osoba, która zazwyczaj czyta młodzieżówki lub obyczajówki i nie szczególnie czuje pociąg do kryminałów/thrillerów, byłam bardzo zadowolona po lekturze.

Autorka cały czas myli czytelników wprowadzając zaskakujące fakty do śledztwa. Cieszę się, że postanowiła wpleść życie prywatne Sophie Kent, chociaż często mieszało się ono z jej pracą. 

Pojawiło się wiele zwrotów akcji oraz wielu bohaterów, których nie potrafię zliczyć, co znaczy, że było ich za dużo. Ci, którzy pojawiali się często byli świetnie wykreowani, każdy z nich był inny, co zdarza się rzadko.

Styl pisania Corrie bardzo mi się spodobał, miałam wrażenie, że ta książka przeznaczona jest bardziej do młodzieży, ale sama historia tak średnio. Sądzę więc, że to książka dla każdej grupy wiekowej.

Co do końca, ujawnienia nam, kto jest mordercą. Miałam podejrzenia kto to może być, ale wielokrotnie zmieniałam zdanie, jednak moje początkowe podejrzenia sprawdziły się... W połowie.

Uważam, że to książka godna polecenia, a ja z pewnością będę czekać na kolejną część cyklu o dziennikarce: Sophie Kent, która swoją premierę ma już 13 stycznia i ukaże się dzięki wydawnictwu wab, a jej tytuł to: ,,Perfect Victim''