Fashion Victim

Świat mody jest brudny, obłudny, zły – te prawdy w sposób doskonały ujęła pisarka w swojej pierwszej powieści rozpoczynającej serię z reporterką Sophie Kent.
Sophie spotyka się z modelką, które chce jej przekazać informacje o pewnym wydarzeniu, niestety zostaje zamordowana, a Kent rozpoczyna śledztwo, które sprowadzi na nią kłopoty. Następne morderstwo modelki naprowadza ją na wydarzenia sprzed 20 lat, a ona sama nie wie kto, dlaczego i jak, kiedy się dowie będzie równie zaskoczona jak ja. Autorka w sposób idealny dawkowała wiadomości, a zrobienie z Sophie głównej bohaterki, która drąży i szuka mordercy jest tym co bardzo mi się podoba w kryminałach. Sophie jest zadziorna, bezpardonowa, wszędzie wejdzie, wszystko ze świadków wydobędzie, a przy tym jej przeszłość jest mroczna, wiemy, że nie miała normalnego dzieciństwa, mam nadzieję, że pisarka rozwinie ten motyw w dalszych częściach.
Realności dodaje fakt, że Corrie Jackson przez wiele lat była reporterką, również w świecie mody. W książce pokazuje ten świat od podszewki, chęć zysku za wszelką cenę, reportaże pisane, aby zaszokować, nie jest ważna prawda, ale zysk. Tak samo ukazuje świat mody, chęć zysku – modelka się nie liczy.
Książka idealna na popołudnie przy kawie, dodam, że mroczna, trochę brutalna, idealna. Zakończenie zaskakujące, tym bardziej polecam. Autorkę wpisuję na listę i czekam na następne części.

Pozycja godna uwagi, kryminał, od którego można zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem. Książka wielokrotnie wbijająca czytelnika w fotel, kanapę. Człowiek zaczyna czytać ,,Fashion Victim'' i nie chce skończyć. Zakończenie? Zaskakujące, przez to, że wielokrotnie zmieniamy przekonanie, co do tego kim jest sprawca. Nie czytałeś/aś? Powinieneś/Powinnaś to nadrobić.