Słowik recenzja

Słowik któremu podcięto skrzydła

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2021-02-20
Skomentuj
7 Polubień
II Wojna Światowa stała się tematem wielu powieści, które ostatnio ukazuje się na naszym rynku. Niestety wartość literacka tych pozycji bardzo często pozostawia wiele do życzenia nie mówiąc już o prawdzie historycznej, która traktowana jest przez wielu autorów delikatnie mówiąc dość umownie.
Wojenna zawierucha to świetne tło dla historii miłosnych czy rodzinnych sag. Niestety większość z tych publikacji to melodramatyczne romansidła w których motywem głównym jest zakazane uczucie i płomienny romans niewinnej panienki (często Żydówki) z okupantem, który tak naprawdę, w głębi serca jest dobrym człowiekiem (sic!) wykonującym tylko rozkazy.
Moja tolerancja na takie dzieła jest równa zeru.

Na szczęście Kristin Hannah w "Słowiku" nie poszła tą drogą. Swoją historię umieściła w okupowanej Francji a inspiracją do napisania tej opowieści był życiorys belgijskie bohaterki ruchu oporu Andrée de Jongh. Warto tu jednak podkreślić słowo "inspiracja", bo losy książkowej Isabelle i jej pierwowzoru, szczególnie po wojnie potoczyły się zupełnie inaczej.
Autorce nie można odmówić dbałości o to, aby oddać tamte czasy i zawieruchę wojny opisać w sposób rzetelny i zgodny z prawdą historyczną.
Ciekawy był też pomysł aby bohaterkami powieści uczynić dwie siostry które oprócz różnicy wieku dzieli też inne podejście do życia.
Isabelle jest młoda, energiczna, skłonna do ryzyka i bez wahania angażuje się w działalność ruchu oporu.
Vianne jest ostrożna a dobrem najważniejszym jest dla niej bezpieczeństwo córki. Stara się zrobić wszystko aby nie narażać się na zbytnie ryzyko. W całej tej historii to właśnie postać starszej siostry była według mnie najciekawiej wykreowana a jej przemiana opisana bardzo wiarygodnie i bez zbytniego patosu.

Jednak mimo to "Słowik" w moim odczuciu jest książką jedynie poprawną, gdyż mimo zapowiedzi o wulkanie emocji i wzruszeń na jakie będzie narażony czytelnik ja się śmiertelnie wynudziłam Przez pierwsze 300 stron nie działo się nic co w mojej ocenie popchnęłoby akcję do przodu. Czekałam wiec chociaż na ten wątek miłosny ale był on tak bezbarwny że nie wzbudził we mnie żadnych emocji.
Nie mogłam też przez cały czas podczas czytania wyzbyć się obrazów z serialu "Allo, allo". Wracały do mnie jak bumerang ale takie skojarzenia w trakcie lektury "Słowika" nasuwają się same.

To książka dobra jednak jej niespotykana popularność pozostanie dla mnie zagadką.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słowik
5 wydań
Słowik
Kristin Hannah
8.5/10

Książka nagrodzona tytułem Książki Roku 2016 lubimyczytać.pl w kategorii Powieść historyczna. Miłość pokazuje nam, kim chcemy być. Wojna pokazuje, kim jesteśmy. Światowy bestseller już w Polsce! D...

Komentarze
Słowik
5 wydań
Słowik
Kristin Hannah
8.5/10
Książka nagrodzona tytułem Książki Roku 2016 lubimyczytać.pl w kategorii Powieść historyczna. Miłość pokazuje nam, kim chcemy być. Wojna pokazuje, kim jesteśmy. Światowy bestseller już w Polsce! D...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cudowna, poruszająca i piękna historia o odwadze, o sile wyborów jakie musimy podjąć choć nie są łatwe, o człowieczeństwie i o bardzo trudnych czasach. Autorka przedstawia nam losy dwóch kobiet, sió...

@aga.misiak3 @aga.misiak3

Po dwóch niezbyt udanych spotkaniach z twórczością Kristin Hannah ("Zdarzyło się nad jeziorem Mystic" oraz "Wyśnione szczęście") sięgnęłam po "Słowika", podobno najlepszą powieść autorki. Od razu stw...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Pozostałe recenzje @Jezynka

Obserwatorium
Obserwatiorum

Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to r...

Recenzja książki Obserwatorium
Krew z krwi
Krew z krwi

Kiedy byłam w ciąży to się bałam: porodu, tego jak dziecko wywróci mój poukładany świat do góry nogami, jak wpłynie na relacje drugą połową. Gdy urodziłam syna strach ni...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl