Magiczne lata recenzja

Słodko - gorzka historia o dorastaniu.

Autor: @NataliaTw ·2 minuty
2024-07-21
Skomentuj
4 Polubienia
Uwielbiam książki, w których historia dzieje się w małym miasteczku lub hermetycznej społeczności. Dlatego nie mogłam sobie odmówić lektury Magicznych lat Roberta Mc Cammona. Powyższa powieść zawiera historię, która przenosi nas w magiczny świat niewielkiego miasteczka Zephyr w Alabamie w latach 60. XX wieku. Głównym bohaterem jest jedenastoletni Cory Mackenson, który staje się świadkiem tajemniczego wypadku, który rzuca cień na spokój dotychczasowej idyllicznej rzeczywistości. Zagłębiając się w tajemnice okolicznych mieszkańców i próbując rozwiązać enigmatyczną zbrodnię, Cory zderza się z rzeczywistością, która jest bardziej brutalna niż mu się wydawało, przez co musi dość szybko dojrzeć.


Autor urzekł mnie nie tylko pomysłem na fabułę i tym jak ją poprowadził, ale również pięknym językiem i świetnie zbudowanymi postaciami, którym szybko zaczęłam kibicować i z którymi mogłam się utożsamić. McCammon w swojej opowieści oprócz tego, że opowiada historię o dojrzewaniu; podejmuje również tematy związane z dyskryminacją rasową. Poza tym jest to też historia o sile przyjaźni, lojalności i walce ze swoimi słabościami. To wszystko sprawiło, że delektowałam się tą powieścią i z chęcią do niej wracałam. Ponad to bardzo kibicowałam Cory'emu, nie raz wstrzymując oddech w momentach, w których był w niebezpieczeństwie lub płacząc z nim w pewnym tragicznym momencie jego życia.

Oczami nastoletniego chłopca obserwujemy świat, a przede wszystkim społeczność, w której się wychowuje. Do Cory'ego dociera, że ludzie mieszkający w jego miasteczku mają różne tajemnice i nie wszyscy są dobrzy. Wśród nich sąsiadów naszego głównego bohatera są osoby dobre i złe oraz dobrzy ludzie, którym zdarza się robić złe rzeczy. To wszystko dociera do tego niezwykłego dziecka pomiędzy beztroskimi chwilami a rozwiązywaniem zagadki morderstwa, którego był świadkiem.

"Magiczne lata" to dzieło, które porusza serce czytelnika, mówiąc do niego nie tylko przez fabułę, ale także przez głębokie przemyślenia i refleksje nad losem bohaterów. Jest to opowieść kameralna, sentymentalna, ale przede wszystkim - magiczna, oddająca ducha danego czasu i miejsca w sposób niezwykle przekonujący. Powyższa powieść jest porównywana m. in. z To Stephena Kinga czy z twórczością Dana Simmonsa. Dzięki temu zmotywowałam się do sięgnięcia po To, które słucham w wersji audio i mam nadzieję, że dzięki Magicznym latom szybciej zmotywuję się do tego rozpoczęcia przygody z książkami Simmonsa.

Magiczne lata okazały się być jedną z najlepszych książek, które jak do tej pory przeczytałam w tym roku. I zapowiada się na to, że znalazłam kolejnego ulubionego autora, a co za tym idzie cieszę się, że mam w domu trzy inne książki tego pisarza, po które mogę sięgnąć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-30
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magiczne lata
3 wydania
Magiczne lata
Robert McCammon
8.9/10

Niewielkie miasteczko Zephyr w Alabamie, lata 60. XX wieku. Pewnego marcowego ranka jedenastoletni Cory Mackenson oraz jego ojciec są świadkami tajemniczego wypadku: w głąb jeziora stacza się samochó...

Komentarze
Magiczne lata
3 wydania
Magiczne lata
Robert McCammon
8.9/10
Niewielkie miasteczko Zephyr w Alabamie, lata 60. XX wieku. Pewnego marcowego ranka jedenastoletni Cory Mackenson oraz jego ojciec są świadkami tajemniczego wypadku: w głąb jeziora stacza się samochó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Widzicie, jestem zdania, że na początku każdy z nas ma czarodziejską moc. Rodzimy się pełni cyklonów, płonących lasów i komet” Jedenastoletni Cory wraz ze swoim ojcem są świadkami wypadku. Do jezio...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Gdy piszę te słowa, wciąż buzują we mnie emocje związane z Magicznymi latami. Nie pamiętam, aby jakakolwiek przeczytana przeze mnie książka tak mocno na mnie oddziaływała, wzbudziła tyle skrajnych uc...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @NataliaTw

Starucha
"Gołoborze. Starucha" - kilka słów o finale serii.

"Starucha. Gołoborze" to ostatnia część z serii o historii Nawojki i Wojciecha. W tej niesamowitej przesiąkniętej słowiańszczyzną historii odnajdziemy zarówno elementy s...

Recenzja książki Starucha
Złoty pył
Rozczarowujący "Złoty pył"

"Złoty pył" to wznowienie książki Jakuba Szamałka, która w pierwszym i drugim wydaniu miała tytuł, @Link. Czytałam tę książkę już w pierwszym jej wydaniu w okolicach jej...

Recenzja książki Złoty pył

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka