Słodka Nadzieja recenzja

#recenzja #tilliecole #słodkanadzieja

Tytuł: Słodka nadzieja
Autor: Tillie Cole
Seria: Słodki dom tom-3

Ally to kuzynka Romea znanego z wcześniejszej częsci tego cyklu. Choć czytałam wszystkie to ta najbardziej przypadła mi do gustu. Dziewczyna jest kuratorką muzealną, kocha sztukę, jest niepoprawną romantyczką, a jej osobowość jednoczy ludzi. To taka dobra osoba, o wielkim sercu. Przed nią prawdziwe wyzwanie, dostaje zlecenie na pierwszą wystawę tajemniczego, nikomu nie znanego rzeźbiarza. Ally choć nigdy nie poznała Elpidia, jest zafascynowana jego sztuką, jego rzezby skradły jej serce i duszę.
Axel to były członek gangu, który siedząc w więzieniu, zaczął wylewać swoje emocje rzeźbiąc. Jego sztuka została doceniona i choć nie od razu, to zgadza się na pierwszą wystawę. Jego pseudonim artystyczny ma zapewnić mu anonimowość. Po powrocie do rodzinnego miasta i rodziny, która jest podzielona uczuciami w stosunku do niego, musi zacząć żyć od nowa.
Kiedy Ally po raz kolejny dogląda przygotowań do wystawy, poznaje Elpidio, i jest nim oczarowana, już wcześniej bardzo chciała go poznać, wiedziała, że to człowiek który bardzo cierpi, który miał bardzo cieżkie życie, przecież jego rzezby to odzwierciedlenie jego uczuć, a ta niepoprawna romantyczka chciałaby uleczyć i jego duszę. Axel stara się jak może zniechęcić do siebie kuratorkę, jednak uczucia i tutaj go zawodzą, bo pierwszy raz od dawna zaczyna w końcu czuć coś więcej niż złość i gniew. To trudne wyzwanie dla dziewczyny kiedy praca łączyć się zaczyna z prywatnym życiem. Dodatkowo z takim czlowiekiem jak Elpidio. Ciąży na nim bowiem ogromny cieżar przeszłości, który nie pozwala mu się odnaleźć w nowej rzeczywistości.
Jak wiadomo przeciwieństwa się przyciągają, ale czy taka dziewczyna jak Ally o dobrym sercu, i chęci pomocy innym, będzie w stanie otworzyć serce, i wpuścić światło do takiego, przepełnionego złem, bólem i złością mężczyzny?
Czy jest szansa na miłość ludzi z dwóch różnych światów?
Czy rodzina wybaczy Axelowi grzechy przeszłości?
Czy miłość jest w stanie przezwyciężyć złość i nienawiść?
Koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę. Przepięknie wykreowane postacie, ich uczucia, emocje,i ogromne zmiany. Uwielbiam Tillie Cole za jej styl pisania, za takie dogłębne emocje, które czujemy czytając jej powieści. Nie tylko w bohaterach zachodzą tutaj zmiany, myśle, że i dla czytelnika, będzie to wartościowa lektura.