Matka recenzja

T.M. Logan w książce "Matka" opowiada historię Heather, kobiety, która jeszcze dziesięć lat temu prowadziła zwyczajne życie z mężem politykiem i dwójką dzieci. Jednakże pewnej nocy wszystko się zmieniło — straciła całą swoją rodzinę. Została oskarżona o zamordowanie męża i trafiła do więzienia na wiele lat, podczas gdy dziećmi zajęła się rodzina męża. Po dziesięciu latach, za dobre sprawowanie, została zwolniona warunkowo i zamieszkała w domu dla osób takich jak ona. Mimo że była na wolności, nie mogła spotkać się z dziećmi. Postanowiła więc odkryć prawdę o śmierci męża i udowodnić swoją niewinność. Pomagają jej w tym trzy osoby oraz przedmioty zebrane przez jej zmarłą matkę. Jakie będą tego konsekwencje?

Chociaż książka napisana jest lekko, zrozumiale i logicznie, miałam pewne trudności z jej czytaniem. Nie potrafię dokładnie wyjaśnić dlaczego, bo fabuła jest ciekawa, akcja dynamiczna, a zagadki dobrze skonstruowane. Mimo to czytanie szło mi opornie. Być może dlatego, że cała historia wydawała mi się zbyt nierealna i przesadzona, a główna bohaterka zbyt niezniszczalna.

Mimo moich mieszanych odczuć niemożna odmówić T.M. Loganowi umiejętności budowania napięcia i kreowania złożonych postaci. Heather, jako główna bohaterka, jest postacią wielowymiarową — z jednej strony zdeterminowaną i silną, z drugiej strony pełną wątpliwości i obaw. Jej wewnętrzna walka, próby poradzenia sobie z przeszłością oraz chęć odzyskania dzieci, wydają się wiarygodne.

Warto także zwrócić uwagę na dobrze zarysowane tło społeczne i psychologiczne postaci. Logan doskonale oddaje trudności, z jakimi borykają się osoby powracające do społeczeństwa po długim pobycie w więzieniu. Relacje międzyludzkie, nieufność ze strony otoczenia oraz osobiste demony Heather, sprawiają, że fabuła staje się bardziej realistyczna.

Jednym z mocniejszych punktów książki jest również dynamiczna akcja, która nie pozwala na chwilę nudy. Liczne zwroty akcji, intrygi i tajemnice stanowią fundament trzymający opowieść w ryzach. Nawet jeśli momentami fabuła wydaje się zbyt skomplikowana, to jednak trzyma w napięciu aż do samego końca.

Niemniej jednak pewne elementy książki mogłyby zostać bardziej dopracowane. Niektóre wątki wydawały mi się zbyt przerysowane, a niektóre rozwiązania fabularne zbyt mało wiarygodne. Heather momentami rzeczywiście przypominała postać z filmów akcji, co trochę odbierało realizm całej historii.

Zakończenie książki bardzo mnie zaskoczyło, ponieważ nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Osoba, która okazała się mordercą, była zupełnie nieoczekiwana, a motyw zbrodni równie szokujący.

Podsumowując, "Matka" to powieść, która ma wiele do zaoferowania - dobrze skonstruowaną fabułę, interesujące postacie i dynamiczną akcję. Mimo że nie do końca przekonała mnie swoim wykonaniem, to z pewnością znajdzie wielu zwolenników wśród miłośników thrillerów psychologicznych i kryminałów. Jest to książka, która zasługuje na uwagę, nawet jeśli nie każdemu przypadnie do gustu.