Skóra na niedźwiedziu recenzja

„Słowa mają wielką moc, bez względu na to, ile jest w nich prawdy. Słowami można zrobić nie tylko mnóstwo dobrego, ale przede wszystkim bardzo dużo złego. A złe wiadomości rozchodzą się zdecydowanie szybciej niż te dobre."
Zapewne wiele razy słyszeliście takie stwierdzenie, że z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu, a jak będzie z rodziną przedstawioną w cyklu Potomkowie od Agaty Bizuk?

„Nowe życie przeważnie zaczyna się właśnie od zera.”
Ingrid Kręcisz jest seniorką rodu, która doskonale wie jak jest postrzegana przez część swojej rodziny.
Ta żywotna i bardzo błyskotliwa starsza pani przejrzała wszystkich i z mistrzowską precyzją jest w stanie przewidzieć ich ruchy.
Czwórka dzieci, każe ma swoje problemy, sekrety i plany i każde z nich widzi w Ingrid coś innego.
Dagmara Kosz to córka Ingrid i żona Marka, którego nie do końca akceptuje jej matka. Czy Marek, lekarz ginekolog faktycznie tak troszczy się o teściową a może ma w tym jakiś interes? Janusz Kręcisz to najstarszy syn Ingrid, który od wielu lat tworzy rodzinę z Agnieszką Cejko.
Czy ten z pozoru szczęśliwy związek faktycznie taki jest, a może jedno z nich ukrywa jakiś sekret?
Robert Kręcisz to informatyk, który nie do końca radzi sobie z córką i żoną, która ma kontrowersyjne poglądy, nieakceptowalne w większości społeczeństwa. Paulina Kręcisz-Rogala nie pracowała tylko zajmowała się dziećmi, kiedy jej stosunki z mężem ulegają znacznemu ochłodzeniu.
Co ukrywa Paweł i dlaczego Paulina zjawia się nagle u matki?
Czy Paulina ma jakieś problemy a może to jej plan przejęcia matczynego majątku? Kto chce ubezwłasnowolnić Ingrid i czy mu się to uda? Kto już dzieli skórę na niedźwiedziu?

„Cała ta sytuacja była tak bardzo absurdalna, a jednocześnie tak bardzo nieoczekiwana, że miał wrażenie, że w głowie zamiast mózgu ma jedynie papkę.” Pierwszy tom cyklu za mną. Lekka, przyjemna i zabawna lektura o seniorce rodu i jej dzieciach. Bohaterowie różnorodni, z wieloma wadami i przywarami, zagubieni, przewidywalni, momentami zabawni. Agata Bizuk bardzo umiejętnie żongluje dialogami, a seniorka niczym wytrawny gracz rozgrywa z rodzinę partię szachów, kto wygra, kto spasuje, czy każdy z graczy wie w co gra?
Czekam na kolejny tom by przekonać się o dalszych losach Kręciszów. Polecam.