Skaza recenzja

Komisarz Bernard Gross stał przy brzegu zamarzniętego jeziora i czekał na techników. Jeszcze chwile wcześniej wszedł tam tylko po to, aby ściągnąć z lodu małą dziewczynkę, bawiącą się tam z psem, gdy nagle cała trójka zobaczyła pod lodem dłoń. 
Teraz ubrany w skafander przemierzał skute lodem jezioro szukając potencjalnych śladów. Gdy dotarł do przymarzniętej łódki, jego oczom ukazało się drugie ciało leżące na jej dnie. 
Jednego dnia znalazł dwa trupy w jednym miejscu, pomyślał iż nie może być to przypadek. 
Niestety sekcja zwłok nie wykazała nic, czego Bernard mógłby się uchwycić. Wydawałoby się iż zarówno chłopiec, jak i starszy mężczyzna z łódki, zginęli śmiercią naturalną, oczywiście u chłopca w grę wchodził wypadek, natomiast w drugim przypadku mogło to być samobójstwo. 

Teraz śledczy zajmowali się ustaleniem tożsamości mężczyzny z łódki. 
Siedząc przy biurku przeglądał akta zaginionych, porównując je ze zdjęciem denata. W pewnym momencie dotarł do teczki z aktami sprawy małżeństwa Tarasewiczów. 
Dziesięć lat temu zniknęli bez śladu , pozostawiając nastoletniego syna. Na domiar złego kilka dni później zniknęła najbliższa przyjaciółka pani Tarasewicz, Elżbieta Jaworska. 
Gdzie podziała się trójka dorosłych ludzi i co może ich łączyć, z ciałami znalezionymi dziesięć lat później na zamarzniętym jeziorze? 
Czy komisarz Bernard Gross rozwikła tą tajemniczą sprawę? 
Zaintrygowani? Sięgnijcie po lekturę! 

Pierwszy tom wspaniałej trylogii spod pióra Roberta Małeckiego. 
Świetnie przedstawiony portret psychologiczny głównego bohatera. Bardzo podoba mi się to, iż pomimo tragedii jaka dotknęła komisarza , nie jest on patologiczny i nie zmaga się z żadnymi nałogami, co o dziwo stanowi bardzo rzadki przypadek w większości lektur o takiej tematyce. 
Bardzo drobiazgowo i ciekawie przedstawiony jest wątek samego śledztwa. Przyjemnie jest czytać, kiedy czuć, że wszystkie kawałki układanki  wskakują na swoje miejsce. 
Całkowitym dopełnieniem powieści , jest wątek obyczajowy, dotyczący ludzi zaangażowanych w rozwikłanie tej zagadki. 
Zdecydowanie jestem na tak!
Polecam i zaraz zabieram się za tom drugi!

#czwartastrona
#robertmalecki
#renibook