Silverview recenzja

~"SILVERVIEW" autorstwa Johana le Carré to ostania powieść wybitnego pisarza, byłego agenta, tworzącego tuż po drugiej wojnie światowej.

Książka, która tak naprawdę ukazała się dopiero dwa lata po śmieci autora, dzięki pomocy najmłodszego z synów - Nika Harkawy.
To właśnie on po złożeniu obietnicy ojcu i ograniczeniu się do kilku kosmetycznych poprawek, oddał światu finalny tytuł kończący twórczość Johana le Carrégo.

~ Historię w której pierwsze skrzypce gra Julian Lawndaley. Tajemniczy mężczyzna, który na pewnym etapie swojego życia, porzuca intratną posadę w londyńskim City na rzecz własnej księgarni w nadmorskim angielskim miasteczku. Miejscu, które pozwoli zebrać myśli i tak po prostu odpocząć.

Niestety po kilku miesiącach spokój Juliana przerwa pewien tajemniczy klient - Edward Avon, Polak, emigrant mieszkający w wielkiej wili w Silverview. Mężczyzna, który za duzo wie o rodzinie Juliana, zwłaszcza jego ojcu.
Osoba która bardzo interesuje się obecną sytuacją jak i skromną księgarnia Juliana.
Pytanie tylko dlaczego?

W tym samym czasie na londyńskich przedmieściach wysoko postawiony pracownik wywiadu brytyjskiego - Proctor, otrzymuje dziwny list od pewnej kobiety z informacją o przecieku groźnych informacji.
Co wpływa na zmianę otoczenia i sprowadza mężczyznę go do spokojnego miasteczka nad morzem - Silverview...
Od teraz zaczyna się walka z prawdą.

~"SILVERVIEW" to moje pierwsze spotkanie z autorem, dlatego będąc już jakiś czas po lekturze i wielkich przemyśleniach nad całością stwierdzam, że jest to lekka powieść szpiegowska z nutą sensacji, kryminału czy nawet thrillera psychologicznego w tle.

Jest to historia w której akcja nie pędzi na łeb na szyję co wraz z pełnokrwistymi, specyficznymi postaciami stworzyło nieskomplikowana powieść szpiegowską w której szybko domyślamy się pewnych elementów całej układanki.

To właśnie rzetelny opis niektórych zdarzeń i wątków, otworzył przed nami wgląd do wielkich tajemnic działania służb konspiratorskich, które w skali zagrożenia same nie potrafią odpowiednio szybko i skutecznie uzasadnić celu własnego istnienia co wpływa na nasz domysł w jakim kierunku może pójść cała historia.
~ "Silverview" to przede wszystkim idealna pozycja dla fanów pisarza, która ostatni raz pozwoli rozkoszować się światem wykreowanym przez samego autora.
~Jak dla mnie jest to tytuł idealny dla fanów lekkich historii, czyli doskonały przerywnik między cięższymi książkami, które wymagają od nas pełnego skupienia.
Polecam J.K.