Siła natury recenzja

Siła natury, a siła człowieka

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2022-08-18
Skomentuj
18 Polubień
Nie sposób czytając "Siłę natury" nie mieć na uwadze poprzednią część, w której poznajemy agenta Aarona Falka."Susza" jest inna ze względu na wprowadzone przez Harper większe zróżnicowanie poruszanych problemów. Nie tylko sprawa dotycząca śmierci znajomego, ale niewyjaśnione okoliczności z przeszłości bohatera powodowały złożoność fabuły. Mamy prawo odebrać "Suszę" jako treść bardziej zagadkową. Natomiast zarówno jedna jak i druga powieść jest thrillerem mocno osadzonym w prawa natury, gdzie często odczuwa się jej nadrzędność nad możliwościami człowieka.

"Siła natury" teoretycznie ukazuje Falka podczas zwykłych czynności jako agenta od przestępstw finansowych. Teoretycznie, bo przecież nie jest to zwyczajowe, by brał udział w poszukiwaniu swoich świadków, którzy akurat giną pośród australijskiego buszu. I zarówno w "Suszy", jak i tutaj mamy do czynienia z duszną atmosferą i stale utrzymującym się niepokojem. Tym razem zamiast palącego słońca jest myląca, bujna zieleń najczęściej ukazywana nocą, przy niższych temperaturach wśród opadów deszczu. To podsyca zaniepokojenie bohaterek gubiących się na ścieżkach, jak i czytelnika, który w każdej chwili może spodziewać się jakiegoś ataku.
A sam Aaron wraz z koleżanką nie angażuje się już tak w sprawy lokalnych władza, a tylko patrzy na poszukiwania z dystansu nawiązując kontakt z tymi z grupy, które wróciły, by uzyskać więcej informacji.

Bardzo ciekawe jest podzielenie fabuły na treści dotyczące bieżących wydarzeń, gdzie mamy zaangażowanych w poszukiwania Alice oraz przeprowadzane rozmowy z uczestniczkami wyprawy, a pomiędzy wplecione wstawki pokrótce relacjonujące każdy dzień z morderczej wędrówki. Ukazanie kobiet na szlaku pokazuje nie tylko to jakie są, jak potrafią się dostosowywać do panujących warunków, ale też ukazują relacje jakie panują w ich firmie pomiędzy rożnymi szczeblami.

W tej części Harper nie przykłada już tak dużej wagi do postaci Falka i wnikania w jego umysł, głębszego rozpracowywania emocji. Pewien etap został zakończony. Większość o nim i faktach z jego przeszłości jest zawarta w "Suszy", a teraz dostajemy obraz bieżącego życia, gdzie następuje ostateczne godzenia się z faktami po śmierci ojca. To z kolei niezwykle wpasowuje się w wyciszającą aurę przedstawionej natury. Busz, który tak łatwo pochłania ludzkie życie, ma tez moc oczyszczającą, terapeutyczną. To tutaj pięć kobiet odkrywa w sobie moce, które albo pomogą im zmienić swoje nastawienie, odmienić życie albo pogrążą się. To tutaj kończy się pewien etap w życiu Aarona Falka.

Po drugiej książce mam już pewność, że Harper nie pisze tylko thrillerów, ale książki, których treści sięgają głębiej, prowokują do przemyśleń. Czy drugi tom jest w jakimś stopniu słabszy? Nie sądzę. Nasze odczucia są uzależnione od naszych oczekiwań, a ja w "Sile natury" znalazłam ponownie doskonale skrojoną atmosferę i kolejny raz mogłam wędrować ścieżkami ludzkich zachowań.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-16
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siła natury
Siła natury
Jane Harper
6.7/10
Cykl: Aaron Falk, tom 2

Korporacyjne wyjazdy integracyjne rzadko należą do przyjemnych rzeczy. Ten szybko zamienia się w koszmar, kiedy okazuje się, że z grupy pięciu współpracowniczek wróciły tylko cztery… Agent Aaron Falk...

Komentarze
Siła natury
Siła natury
Jane Harper
6.7/10
Cykl: Aaron Falk, tom 2
Korporacyjne wyjazdy integracyjne rzadko należą do przyjemnych rzeczy. Ten szybko zamienia się w koszmar, kiedy okazuje się, że z grupy pięciu współpracowniczek wróciły tylko cztery… Agent Aaron Falk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Czcij ojca swego
Obrazki z życia rodziny w PRL-u

Ojciec - kat, matka - ofiara, a dzieci niech sobie radzą same. To taka dość typowa sytuacja w polskich rodzinach czasu socjalizmu. Wiem, bo mogłam zaobserwować takie zac...

Recenzja książki Czcij ojca swego
Dziwna pogoda
Anomalie pogodowe

Po przeczytaniu "Upiorów XX wieku" powinnam lepiej przemyśleć, czy aby na pewno warto zwracać uwagę na krótsze formy w wydaniu Joe Hilla. W przypadku "Dziwnej pogody" to...

Recenzja książki Dziwna pogoda

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl