Cieszę się ogromnie, że udało mi się przeczytać tę pozycję akurat teraz, kiedy w dniu premiery mogę przedstawić Wam swoją recenzję. Jest to moje pierwsze spotkanie z Autorką i jestem naprawdę zadowolona. Wszystkie opinie, jakie dotychczas słyszałam o twórczości Pisarki się potwierdziły. Jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki i jestem zachwycona historią, którą nam przedstawiła.
Poznajemy tutaj 3 silne kobiety, które los ze sobą nierozerwalnie połączył. Rozalia Lubowidzka to młoda wdowa, która próbuje odbudować swoje życie, po piekle jakie podczas małżeństwa zgotował jej mąż Ignacy. Kiedy dostaje list od kochanki męża - Zuzanny Grembińskiej, która prosi o pomoc dla swojej chorej córki, nie wie nawet jak los postanowił złączyć nierozerwalnie ich losy. Tymczasem jej szwagierka - Ada Lubowidzka, postanawia wyrwać się z pod dyktatury matki i spełnić swoje wielkie marzenie. Mianowicie, chce zostać prawniczką i pokazywać, że kobiety rownież mają prawo do wyższego wykształcenia. Trzy kobiety, które połączył Ignacy Lubowidzki. Mężczyzna, który za fasadą wzorowego polityka broniącego kraju ukrywał mroczne i brutalne oblicze. Jak potoczą się losy tych kobiet? Czy pokażą, że kobiety też mają prawo głosu i siłę walki? Czy uda im się zmienić postrzeganie kobiet w przedwojennej Polsce ? Czy odnajdą własne szczęście? Czy będą potrafiły jeszcze zaufać mężczyznom? I przede wszystkim, czy udowodnią, że kobiety mają też inne atuty, niż siedzenie w domu i wychowywanie dzieci? Odpowiedzi na te pytania, poznacie czytając tę jakże wspaniałą i bardzo wartościową lekturę.
Przyznam się, że rzadko sięgam po lekturę tego typu. Książki historyczne rzadko wpadają mi w ręce, ale to dlatego, że nie ciągnie mnie jakoś specjalnie do tego gatunku. Ale uważam, że co jakiś czas, każdy z nas powinien sięgnąć po tego typu lekturę. Książka ukazuje nam, jak kobiety były postrzegane i traktowane w okresie międzywojennym. Jak nie liczono się z ich zdaniem, miano je za gorsze i uważano, że poza siedzeniem w domu i wychowywaniem dzieci do niczego więcej się nie nadają. Ta pozycja ukazuje nam determinację, siłę i ogromny upór kobiet. Pokazuje, że jeżeli czegoś naprawdę się pragnie, można to osiągnąć. Jednak walka często bywa niesprawiedliwa i wymaga pewnych poświęceń. Autorka doskonale ukazała, jak heroiczną walkę musiały podjąć kobiety, aby móc osiągnąć upragnione cele. Jak absolutnie się z nimi nie liczono i poniżano je na każdym kroku. Najważniejsza była władza oraz nie szkalowanie polityków partii rządzącej. To jaki ktoś był porywczy i brutalny nie miało znaczenia. Ważne, że był oddany fanatyzmowi "obrony" Kraju. Kobiety były traktowane jako zło konieczne i winne absolutnie wszystkim zachowaniom płci męskiej. Kobieta była uznawana za tą złą, a jeżeli mężczyzna ją bił to znaczy, że jej się należało. Pisarka doskonale ukazała, jaką walkę płeć piękna musiała stoczyć, aby móc zaistnieć i coś znaczyć w społeczeństwie, całkowicie zdominowanym przez mężczyzn. Te kobiety połączyła siła, zaciętość, wiara we własne ideały oraz niezależność. Postanowiły się postawić, aby pokazać, że kobiety są równie zdolne jak mężczyźni i należy również się liczyć z ich zdaniem. Autorka świetnie ukazała wszelkie zależności między kobietami i mężczyznami i stworzyła tą historią prawdziwy majstersztyk. Wywołała całą paletę emocji i ukazała, co tak naprawdę jest ważne. Każda pozytywną opinia dotyczącą twórczości Autorki jest według mnie w pełni zasłużona. Styl Pisarki sprawia, że książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem i ogromną ciekawością. Czytelników trudno się oderwać od tej historii, bo jest ciekawy, co będzie dalej. Bardzo mi się podobało, że główna bohaterka nazywa się Rozalia. Moja córka nazywa się tak samo, więc mam duży sentyment do tego imienia ;) historię czyta się jednym tchem i ciężko się od niej oderwać. Jeśli szukacie zatem wspaniałej książki historycznej, która wywoła was szereg emocji, ta pozycja będzie i
Cieszę się ogromnie, że udało mi się przeczytać tę pozycję akurat teraz, kiedy w dniu premiery mogę przedstawić Wam swoją recenzję. Jest to moje pierwsze spotkanie z Autorką i jestem naprawdę zadowolona. Wszystkie opinie, jakie dotychczas słyszałam o twórczości Pisarki się potwierdziły. Jestem pod ogromnym wrażeniem stylu Autorki i jestem zachwycona historią, którą nam przedstawiła.
Poznajemy tutaj 3 silne kobiety, które los ze sobą nierozerwalnie połączył. Rozalia Lubowidzka to młoda wdowa, która próbuje odbudować swoje życie, po piekle jakie podczas małżeństwa zgotował jej mąż Ignacy. Kiedy dostaje list od kochanki męża - Zuzanny Grembińskiej, która prosi o pomoc dla swojej chorej córki, nie wie nawet jak los postanowił złączyć nierozerwalnie ich losy. Tymczasem jej szwagierka - Ada Lubowidzka, postanawia wyrwać się z pod dyktatury matki i spełnić swoje wielkie marzenie. Mianowicie, chce zostać prawniczką i pokazywać, że kobiety rownież mają prawo do wyższego wykształcenia. Trzy kobiety, które połączył Ignacy Lubowidzki. Mężczyzna, który za fasadą wzorowego polityka broniącego kraju ukrywał mroczne i brutalne oblicze. Jak potoczą się losy tych kobiet? Czy pokażą, że kobiety też mają prawo głosu i siłę walki? Czy uda im się zmienić postrzeganie kobiet w przedwojennej Polsce ? Czy odnajdą własne szczęście? Czy będą potrafiły jeszcze zaufać mężczyznom? I przede wszystkim, czy udowodnią, że kobiety mają też inne atuty, niż siedzenie w domu i wychowywanie dzieci? Odpowiedzi na te pytania, poznacie czytając tę jakże wspaniałą i bardzo wartościową lekturę.
Przyznam się, że rzadko sięgam po lekturę tego typu. Książki historyczne rzadko wpadają mi w ręce, ale to dlatego, że nie ciągnie mnie jakoś specjalnie do tego gatunku. Ale uważam, że co jakiś czas, każdy z nas powinien sięgnąć po tego typu lekturę. Książka ukazuje nam, jak kobiety były postrzegane i traktowane w okresie międzywojennym. Jak nie liczono się z ich zdaniem, miano je za gorsze i uważano, że poza siedzeniem w domu i wychowywaniem dzieci do niczego więcej się nie nadają. Ta pozycja ukazuje nam determinację, siłę i ogromny upór kobiet. Pokazuje, że jeżeli czegoś naprawdę się pragnie, można to osiągnąć. Jednak walka często bywa niesprawiedliwa i wymaga pewnych poświęceń. Autorka doskonale ukazała, jak heroiczną walkę musiały podjąć kobiety, aby móc osiągnąć upragnione cele. Jak absolutnie się z nimi nie liczono i poniżano je na każdym kroku. Najważniejsza była władza oraz nie szkalowanie polityków partii rządzącej. To jaki ktoś był porywczy i brutalny nie miało znaczenia. Ważne, że był oddany fanatyzmowi "obrony" Kraju. Kobiety były traktowane jako zło konieczne i winne absolutnie wszystkim zachowaniom płci męskiej. Kobieta była uznawana za tą złą, a jeżeli mężczyzna ją bił to znaczy, że jej się należało. Pisarka doskonale ukazała, jaką walkę płeć piękna musiała stoczyć, aby móc zaistnieć i coś znaczyć w społeczeństwie, całkowicie zdominowanym przez mężczyzn. Te kobiety połączyła siła, zaciętość, wiara we własne ideały oraz niezależność. Postanowiły się postawić, aby pokazać, że kobiety są równie zdolne jak mężczyźni i należy również się liczyć z ich zdaniem. Autorka świetnie ukazała wszelkie zależności między kobietami i mężczyznami i stworzyła tą historią prawdziwy majstersztyk. Wywołała całą paletę emocji i ukazała, co tak naprawdę jest ważne. Każda pozytywną opinia dotyczącą twórczości Autorki jest według mnie w pełni zasłużona. Styl Pisarki sprawia, że książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem i ogromną ciekawością. Czytelników trudno się oderwać od tej historii, bo jest ciekawy, co będzie dalej. Bardzo mi się podobało, że główna bohaterka nazywa się Rozalia. Moja córka nazywa się tak samo, więc mam duży sentyment do tego imienia ;) historię czyta się jednym tchem i ciężko się od niej oderwać. Jeśli szukacie zatem wspaniałej książki historycznej, która wywoła wasszereg emocji, ta pozycja będzie idealna. Dla mnie ta pozycja, to prawdziwa literacką perełka i uważam, że każdy powinien się z nią zapoznać. Naprawdę warto. Bardzo dziękuję Wydawnictwo FILIA za możliwość recenzji tej wspaniałej książki, a Autorce serdecznie gratuluję stworzenia tak wspaniałej książki i czekam na kolejne pozycje ;) polecam Wam bardzo tę książkę i przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/ 10 punktów!! ;)