Padlina recenzja

Sępy

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @gala26 ·5 minut
2023-03-10
Skomentuj
27 Polubień
𝑊𝑦𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑚𝑖 𝑠𝑖ę, ż𝑒…Ż𝑒 𝑡𝑜 𝑤 𝑘𝑎𝑟𝑧𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑜𝑑𝑘𝑢𝑝𝑖𝑒𝑛𝑖𝑒. 𝐵𝑒𝑧 𝑘𝑎𝑟𝑦 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑧ł𝑒, 𝑐𝑜 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖𝑙𝑖ś𝑚y, 𝑏ę𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑗𝑢ż 𝑤 𝑛𝑎𝑠 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒. 𝑆𝑢𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑜𝑐𝑧𝑦ś𝑐𝑖ł𝑜 𝑠𝑖ę 𝑏𝑒𝑧 𝑝𝑜𝑘𝑢𝑡𝑦.

Poprzedni kryminał Adama Dzierżka został bardzo dobrze przyjęty przez czytelników. Jak wcześniej wspominałam, jestem kobietą o wielu twarzach i sięgam po różne gatunki literackie, więc tym razem mój wybór padł na 𝑃𝑎𝑑𝑙𝑖𝑛ę, kolejną powieść napisaną przez tego autora. Powiem Wam, że jestem pozytywnie zaskoczona, bo ta książka, to wyjątkowo udany kryminał. Autorowi wyszedł świetny koktajl literacki, zręcznie połączył w nim thriller z kryminałem i powieścią sensacyjną, a mnie zapewnił kilka godzin godziwej rozrywki, od której nie miałam ochoty się odrywać. Fabuła jest przemyślana i perfekcyjnie połączona bez zbędnych opisów, rozważań, czy spowalniających akcję wątków. To powieść pełna zwrotów akcji, przedstawiająca walkę człowieka o przetrwanie z góry skazanej na niepowodzenie, chociaż cały czas liczy się na to, że wszystko skończy się dobrze. Okazuje się jednak, że chęć zmiany swego życia nie wystarczy, tym bardziej że nikomu nie można zawierzyć, nawet ludziom reprezentującym prawo. Mocna, brutalna, bardzo dobrze napisana książka, która jest gotowym scenariuszem dla filmu sensacyjnego i chociaż mogłoby się wydawać, że to taki rodzaj literatury, który przede wszystkim przypadnie do gustu mężczyznom, to mnie także się podobała. Zapewne dlatego, że Adamowi Dierżkowi udało się świetnie wykreować, postać głównego bohatera i pomimo że jego uczynki nie są akceptowalne, to w okolicznościach, w jakich się znalazł, byłam po jego stronie. Doskonałe studium człowieka, który zmienia się podczas ucieczki przed przeznaczeniem. Jednym słowem 𝑃𝑎𝑑𝑙𝑖𝑛𝑎, to bardzo dobra powieść sensacyjna, a Adam Dierżek to kolejny polski autor, któremu warto poświęcić uwagę.
Marek Taran po latach odsiadki wychodzi z więzienia. Dostaje skrócenie wyroku i już wkrótce będzie mógł cieszyć się wolnością. Wśród strażników trwają zakłady, po jakim czasie znów tu wróci. Tylko jeden z nich obstawia, że już nigdy się tu nie pojawi, a przy bramie przekazuje mu ostrzeżenie 𝑆ę𝑝 𝑗𝑢ż 𝑛𝑎𝑑 𝑡𝑜𝑏ą 𝑘𝑟ąż𝑦. 𝐽𝑒𝑠𝑡 𝑔ł𝑜𝑑𝑛𝑦. 𝑊𝑖𝑒𝑠𝑧, 𝑐𝑧𝑦𝑚 ż𝑦𝑤𝑖ą 𝑠𝑖ę 𝑠ę𝑝𝑦? Pod byłym już więźniem uginają się nogi. Czyżby wydał na siebie wyrok?

Marek znajduje tymczasowe lokum u brata i jego rodziny, lecz nie jest tam zbyt mile widziany. Przede wszystkim bratowa nie jest zachwycona tym, że jej mąż wpuścił pod ich dach przestępcę. Obawia się, że wujek recydywista nie będzie dla ich syna dobrym przykładem. Marek nie chce swoim pobytem sprawiać bratu problemów i obiecuje, że będzie się starał jak najszybciej znaleźć pracę i wynająć mieszkanie. Niestety przestępcza przeszłość nie pozwoli mu o sobie zapomnieć, chociaż bardzo by chciał, żeby stała się dla niego zamkniętym rozdziałem. Doskwierający brak pieniędzy kolejny raz popycha go do wybrania drogi na skróty. Zegar jednak tyka i przeszłość domaga się od niego zapłaty. Ostrzeżenie przy wyjściu z więzienia nabiera realnych kształtów. Odtąd jego życie stanie się walką z czasem, a stawką w tej walce będzie życie siedmioletniego chłopca.

Akcja powieści toczy się w zawrotnym tempie, a dla Marka nie będzie dobrych wyborów. Po piętach depcze mu nie tylko policja, ale także zabójca na zlecenie, tajemniczy sęp. Dotąd nie musiał o nikogo się troszczyć, a teraz pod opieką ma kogoś, na kim zależy mu równie mocno, jak na sobie, a może nawet bardziej. Czy uda mu się jednak przechytrzyć śmierć? Jak wiele w stanie jest poświęcić?
𝑃𝑎𝑑𝑙𝑖𝑛𝑎 to niesamowita powieść sensacyjna w najlepszym wydaniu, w której nikt do końca nie jest dobry, ani zły. Zaczyna się jak u Hitchcocka mocnym wejściem, a potem napięcie z każdą stroną nieustannie rośnie. To nie jest książka dla grzecznych dziewczynek ani małych chłopców, to powieść zdecydowanie dla dorosłego czytelnika. Mocna, wstrząsająca i trzymająca w napięciu od początku do samego końca, z równie mocnym i bardzo dobrym finałem, który nie mógł być inny. Sensacyjna powieść, w której akcja pędzi na łeb na szyję, pełna emocji i rozterek głównych bohaterów. Dotyczą one nie tylko Marka Tarana, człowieka demolki, który zamiast rozumu zawsze używał pięści i całe życie nie musiał się nikim przejmować, a teraz do góry nogami jego świat przewrócił mały chłopiec. To także zagubienie zrozpaczonego ojca, którego córka ginie w ulicznej bójce przez swojego chłopaka ćpuna, syna policjanta, a policja, zamiast szukać winowajcy jej śmierci, zamiata całą sprawę pod dywan. To wreszcie walka wewnętrzna skorumpowanego policjanta, który by zapewnić odpowiednią opiekę niepełnosprawnej córce, zaprzedał się gangsterom. Rozterki trójki bohaterów, których losy są ze sobą nierozerwalnie połączone.

Marek w swoim przestępczym życiu nie zrobił nigdy nic dobrego, teraz podejmuje decyzje, o jakie wcześniej by się nie podejrzewał. Odkrywa w sobie ludzkie odruchy i chociaż teoretycznie stoi po złej stronie mocy, to jednak wzbudza współczucie. Pomimo że jest człowiekiem, który współpracował z dilerem narkotyków, ściągał haracze i za długi łamał ludziom nogi, to bardzo chciałam, żeby mu się udało i miał szansę na zmianę swojego życia.

Autor na drodze Marka stawia kobietę, matkę, która w przypływie rozpaczy, by wydostać siebie i swoje dziecko z patologicznej rodziny, zrobiła coś, za co może trafić do więzienia. To pod jej wpływem pozornie bezduszny przestępca ulega powolnej przemianie. Odtąd oboje uciekają, wspierają się wzajemnie, bo oprócz życia nie mają już nic do stracenia.

Gdy w końcu wpadają w ręce wymiaru sprawiedliwości, jedyne co Marek może zrobić, to całą winę wziąć na siebie, by chronić kobietę i dzieci. Jaką decyzję podejmie? Każdy, kto go widzi, już wie, już go osądził. Zasłużył na więzienie, a może nawet na śmierć za kratami. 𝑆ę𝑝𝑦 – 𝑤𝑠𝑧ę𝑑𝑧𝑖𝑒, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑗𝑟𝑧𝑎ł. 𝑆ę𝑝𝑦 𝑐ℎ𝑐ą𝑐𝑒 𝑟𝑜𝑧𝑠𝑧𝑎𝑟𝑝𝑎ć 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑡𝑟𝑢𝑐ℎł𝑜.

W tym momencie słowo sęp nabiera innego wydźwięku. To już nie tylko pseudonim płatnego mordercy, ale także ocena całego społeczeństwa, które łatwo feruje wyroki, dodatkowo podsycane przez media szukające rozgłosu i taniej sensacji.

Współpraca recenzencka z Wydawnictwem Initium






Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-02
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Padlina
2 wydania
Padlina
Adam Dzierżek
8.3/10

Powieść z gatunku tych nieodkładalnych. Dynamiczna, pełna napięcia, zaskakująca. Polecam! Piotr Kościelny Adam Dzierżek stworzył pełen emocji i akcji thriller. I zrobił to w mistrzowski sposób! Polec...

Komentarze
Padlina
2 wydania
Padlina
Adam Dzierżek
8.3/10
Powieść z gatunku tych nieodkładalnych. Dynamiczna, pełna napięcia, zaskakująca. Polecam! Piotr Kościelny Adam Dzierżek stworzył pełen emocji i akcji thriller. I zrobił to w mistrzowski sposób! Polec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mocne thrillery psychologiczne, książki z bardzo dobrą akcją, taką bez chwili wytchnienia nie tylko dla bohaterów, ale też dla samego odbiorcy, to książki, które uwielbiam najbardziej. Oczywiście nie...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

"Sępy - wszędzie, gdzie nie spojrzał. Sępy chcące rozszarpać jego truchło". Jak oceniam pierwsze spotkanie z twórczością autora? Nie, lektury „Padliny” nie można nazwać spotkaniem, a zderzeniem nicz...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @gala26

Wszystko, czego nie mówimy
𝗠𝗶𝗲𝗰𝘇 𝗽𝗿𝗮𝘄𝗱𝘆

Katarzyna Targosz znana jest czytelnikom z wielu książek, które do tej pory napisała i wydała. Ceni się ją za piękny język, jakim tworzy swoje powieści, oraz za nietuzin...

Recenzja książki Wszystko, czego nie mówimy
Krew z krwi
𝗣𝗿𝘇𝗲𝘀𝘇ł𝗼ść

Katarzyna Gacek dość długo kazała czekać na kolejne przygody moich ulubionych bohaterek z Agencji Detektywistycznej Czajka, ale warto było. Wielkim atutem tej serii są b...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl