Kamień tunguski recenzja

Sensacyjno-historyczna powieść o jakiej marzy każdy czytelnik!

Autor: @anettaros.74 ·1 minuta
4 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jedną z moich ulubionych serii książkowych jest cykl z Adamem Bergiem, dzięki któremu rozpoczęłam przygodę z twórczością Krzysztofa Bochusa.

Seria z Adamem Bergiem ma już kilka lat i cieszę się, że doczekała się wznowienia, bo dzięki temu zyska nowych czytelników. Mnie porwała w swoje sidła od pierwszego tomu. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak bardzo ucieszyła mnie wiadomość o nowej części, na którą gdzieś w głębi serca bardzo czekałam.
Każda część tej serii to spektakularna uczta czytelnicza godna ekranizacji. Ryzyko, niebezpieczeństwo, sensacja, cenne artefakty i dziennikarskie śledztwo są gwarancją niezapomnianej przygody. Mistrzowskie pióro Krzysztofa Bochusa sprawia, że od lektury trudno się oderwać! Doskonale poprowadzona intryga pełna zaskakujących zwrotów akcji wciąga czytelnika w świat pełen tajemnic.
„Kamień tunguski” przypomniał mi, za co tak uwielbiam Bochusa i Berga.
Adam Berg powrócił z wielką raną w sercu. Potrzebował impulsu, by wyrwać się z marazmu. Pomoc przyszła z Włoch, od znanego reżysera, który poprosił Berga o odnalezienie rodzinnego klejnotu. Diademu z odłamkami meteorytu, który zaginął bez śladu w odmętach historii. Przed Adamem kolejna trudna i niebezpieczna misja, podwójna, bo musi wytropić cenny artefakt i odkryć historię polsko-niemieckiej rodziny Ohmów.
Niesamowita historia! Tutaj dobro nieustannie styka się ze złem, a fakty historyczne przeplatają się z fikcją. Po raz kolejny Bochus świetnie połączył elementy historyczne, przygodowe i sensacyjne tworząc tym samym idealną opowieść, od której nie sposób się oderwać. Już od pierwszych stron dałam się wciągnąć w sam środek niebezpiecznych, ale i ciekawych wydarzeń. Niejednokrotnie przeszywały mnie ciarki i dreszcz niepokoju. Połączenie wielu wątków w sensacyjną całość to zawsze doskonałe posunięcie ze strony autora, a Krzysztof Bochus doskonale wie, jak to zrobić, by zachwycić czytelnika.
Książkę pochłonęłam, poświęcając jej całą swoją uwagę. Dostałam to, co lubię. Świetnie skonstruowaną, dynamiczną fabułę, nieoczekiwane zwroty akcji i piękny styl, który po prostu zachwyca. Wszystko w tej książce jest idealne wyważone i ma perfekcyjne proporcje. Dosłownie majstersztyk.
„Kamień tunguski” to już piąta część cyklu, który polecam wszystkim fanom dobrej literatury. Pragnę zaznaczyć, że choć można przeczytać tę książkę bez znajomości wcześniejszych tomów, to absolutnie tego nie polecam! Warto poznać działania Berga od początku. Gwarantuję, że nie pożałujecie tej decyzji.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamień tunguski
Kamień tunguski
Krzysztof Bochus
9.3/10
Cykl: Adam Berg, tom 5

Przeszłość jest kluczem do przyszłości. A co, jeśli otwiera bramę do piekła? Adam Berg staje przed największym wyzwaniem w swojej karierze. Podejmuje się odnalezienia pewnego rodzinnego klejnotu, kt...

Komentarze
Kamień tunguski
Kamień tunguski
Krzysztof Bochus
9.3/10
Cykl: Adam Berg, tom 5
Przeszłość jest kluczem do przyszłości. A co, jeśli otwiera bramę do piekła? Adam Berg staje przed największym wyzwaniem w swojej karierze. Podejmuje się odnalezienia pewnego rodzinnego klejnotu, kt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jako że jestem absolutna fanką Adama Berga, musiałam od razu sięgnąć po najnowszą część, o którą się dopominałam od maja. Pominę to milczeniem... W końcu jednak, po tylu miesiącach wypatrywania, miał...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @anettaros.74

W proch się przewrócisz
Świetne podejście do tematu i lekkie pióro.

„W proch się przewrócisz” to szalona komedia z wątkiem kryminalnym i zaskakującymi zwrotami akcji. Nie sposób się przy niej nudzić, gdyż cmentarne opowieści i zwiedzanie...

Recenzja książki W proch się przewrócisz
Szept lawendowego ogrodu
Książka do przytulenia.

Czy można zakochać się w książce? Z radością oddawać się czytaniu i chłonąć lekturę wszystkimi zmysłami? Można!!! Agnieszka Zakrzewska napisała taką powieść i wyszło J...

Recenzja książki Szept lawendowego ogrodu

Nowe recenzje

Zły Samarytanin
Wredny chichot losu...
@maciejek7:

"Warszawa gniła, podgryzana od środka przez cały ten motłoch, który tu ściągał ze wszystkich stron." "Zły Samarytanin"...

Recenzja książki Zły Samarytanin
Bez litości
Grzechy trzeba odkupić?
@biegajacy_b...:

Pierwsze spotkanie z autorem i jego powieścią zawsze ma to do siebie, że nie wiem, czego mogę się spodziewać po autorze...

Recenzja książki Bez litości
Na cienkim lodzie
Niesnaski z przeszłości
@Kantorek90:

„Na cienkim lodzie” M.B. Mann to kolejny debiut literacki, który czekał na mojej liście do przeczytania! I przy okazji ...

Recenzja książki Na cienkim lodzie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl