Chłopiec z Listy Schindlera recenzja

Sen o wolności

Autor: @bezksiazkiwtytule ·2 minuty
2021-05-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Chłopiec z listy Schindlera wywołał we mnie wspomnienia. Powróciły obrazy filmów, tytułów i okładek książek. Miałam taki etap w życiu kiedy literatura holocaustu często mi towarzyszyła. Zaczytywałam się w książkach Romy Ligockiej (Dziewczynka w czerwonym płaszczyku, Kobieta w podróży) Imre Kertesza (trylogia ludzi bez losu, na którą składają się powieści - Los utracony, Fiasko, Kadisz za nienarodzone dziecko), Hanny Krall, Pianiście Szpilmana, Dzienniku Anne Frank i wielu innych.
Dzisiaj po latach muszę przyznać, że zostały mi tylko jakieś migawki, przebłyski dawnych zainteresowań i pomyślałam, że lektura Chłopca z listy Schindlera pozwoli mi sobie przypomnieć tamte czasy.

Dla Leona Leysona spokojne, beztroskie dzieciństwo we wsi Narewka skończyło się gdy wraz z rodzeństwem (Caligiem, siostrą Peszą, Dawidem) i matką przeniósł się do Krakowa, gdzie od paru lat pracował jego ojciec i któremu wreszcie udało się ściągnąć do siebie rodzinę. Leon zafascynowany Krakowem, poznaje miasto, snuje plany przyszłości. Wszystko kończy się wraz z wybuchem wojny, a w konsekwencji umieszczeniem rodziny w krakowskim getcie. Ale prawdziwe piekło rozpoczyna się w obozie koncentracyjnym w podkrakowskim Płaszowie, zarządzanym przez sadystycznego komendanta Amona Goethe. Dopiero Oskar Schindler, niemiecki przedsiębiorca ratuje Leona i jego rodzinę, wciągając na listę pracowników swojej fabryki - Emalia, zwaną Deutsche Emaillenwarenfabrik.

Lista Schindlera zyskała światowy rozgłos dzięki filmowi Stevena Spielberga pod tym samym tytułem. Co prawda została ona nakręcona na podstawie książki Thomasa Keneally’ego Arka Schindlera, ale to ekranizacja była dla Leona Leysona impulsem by opowiedzieć o wojennych przeżyciach, których nie chciał do tej pory z nikim dzielić. Dopiero za sprawą namolnego dziennikarza Los Angeles Times zgodził się udzielić wywiadu, co zaowocowało nagłym zainteresowaniem jego osobą, dzięki czemu dzisiaj przeczytać możemy te wspomnienia.

A jest to opowieść o odwadze, walce o przetrwanie i próbie zachowania godności, w czasach kiedy świat oszalał.
Oskar Schindler jest dowodem na to, że człowiek może przeciwstawić się złu, nawet jeśli wydawałoby się, że sam jest jego częścią. Pokazał, że niezależnie po której stronie barykady stoimy, możemy i powinniśmy sprytem złamać system i postąpić tak jak dyktuje nam sumienie.
Zrobić to, co najlepsze w najgorszych czasach.

Tej powieści nie da się oceniać (przynajmniej ja nie potrafię). Nie jest to niestety fikcja, tę historię napisało życie.
Nie będziemy się przecież zastanawiać nad tym jak autor rozegrał fabułę. Nie w tym rzecz. Ta książka to świadectwo heroizmu, wiary, iskry nadziei, że nawet w czasach wojny i pożogi odnajdziemy swoich bliskich i będziemy mogli normalnie żyć. Gdzieś, gdzie nie ma obozów, każdy dzień nie jest walką o przetrwanie, a ludzie dostrzegają w tobie człowieka.
Leonowi Leysonowi, a właściwie Lejbowi Lejzonowi, to się udało. Po wojnie wyjechał do Stanów Zjednoczonych, założył rodzinę, był wykładowcą w Huntington High School w Kaliforni, a w uznaniu jego osiągnięć Chapman University przyznał mu doktorat honoris causa. Co najważniejsze, udało mu się nie żyć w cieniu Holocaustu. Pomimo bolesnych wspomnień występował w całych Stanach i Kanadzie, chcąc oddać cześć pamięci swoim bliskim, milionom ofiar wojny i człowiekowi, który uratował mu życie.
Niestety Leonowi Leysonowi nie udało się doczekać publikacji książki. Zmarł w styczniu 2013 roku po kilkuletniej walce z rakiem. Ale zostawił jeszcze po sobie to świadectwo, swoisty hołd dla bohaterów tamtych czasów.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopiec z Listy Schindlera
2 wydania
Chłopiec z Listy Schindlera
Leon Leyson
7.4/10

Prawdziwa historia chłopca cudem ocalałego z Holocaustu. Nawet w najbardziej mrocznych czasach – a może zwłaszcza wtedy – jest miejsce dla siły woli i odwagi. Leon Leyson (właśc. Lejb Lejzon) miał tyl...

Komentarze
Chłopiec z Listy Schindlera
2 wydania
Chłopiec z Listy Schindlera
Leon Leyson
7.4/10
Prawdziwa historia chłopca cudem ocalałego z Holocaustu. Nawet w najbardziej mrocznych czasach – a może zwłaszcza wtedy – jest miejsce dla siły woli i odwagi. Leon Leyson (właśc. Lejb Lejzon) miał tyl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na ogół książki stojące na księgarskich czy bibliotecznych półkach można oceniać czy są dobre, rewelacyjne czy po prostu słabe. Ale nie wszystkie wydane pozycje można poddać weryfikacji stosując powyż...

@malineczka74

Pozostałe recenzje @bezksiazkiwtytule

Współuzależnieni
Współuzależnieni

„Współuzależnieni” to poradnik dla osób mających w najbliższym otoczeniu uzależnionych. To książka bardzo uniwersalna, bo autorka nie starała się skupić tylko na np. alk...

Recenzja książki Współuzależnieni
Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce
Głośnik w głowie

„Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce” Aneta Pawłowska-Krać (recenzja) Co czwarty Polak w którymś momencie swojego życia doświadczył problemów ze zdr...

Recenzja książki Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
Razem na święta
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się po...

Recenzja książki Razem na święta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl