Uwaga! W recenzji mogą pojawić się spoilery co do poprzednich części.
Kiedy zarówno Alicja, jak i Oliwia znajdują miłość swojego życia – Milka dalej pozostaje samotna. Jest to dziwne, bo ta wygadana, energiczna dziewczyna z łatwością potrafiłaby zdobyć chłopaka. Tymczasem nastolatka jednak skupia się na swoich praktykach i rywalizacji z Wiktorią. Wkrótce obie zaczynają także podrywać Darka – bogatego, przystojnego, ale także… nieco chamskiego typa. Milka nie jest pewna swoich uczuć do niego, bo słyszała, że ten zmienia dziewczyny jak rękawiczki. Tymczasem na horyzoncie pojawia się także stary przyjaciel z dzieciństwa, który ostro namiesza w głowie i sercu dziewczyny. Na swoje przyjaciółki Milena jednak zawsze może liczyć! Co stanie się, kiedy sekrety z przeszłości padną cieniem na jej teraźniejszość? Poznajcie historię o tym, że nie wszystko złoto, co się świeci – a fejm i kasa nie zastąpią zwykłego ciepła i przyjaźni.
Muszę przyznać, że to zakończenie naprawdę mi się podobało! Najpierw mamy dokończony wątek Alicji, który na całe szczęście nie jest przyspieszony i mamy wgląd w jej przemyślenia, a także pojawia się w nim dość wzruszająca scena. Jednak w tej recenzji skupimy się przede wszystkim na Milce! Ta bohaterka była moją najmniej ulubioną w całej serii, ale – przypominam – była. Po przeczytaniu tej książki mogę stwierdzić, że naprawdę się z nią polubiłam. Jej entuzjastyczne i nieco chaotyczne zachowanie znajduje wyjaśnienie w wydarzeniach z przeszłości, które jednak pozwolę czytelnikowi odkryć samodzielnie. Ucieszył mnie także wątek wspierania się kobiet, a także faktu tego, że w tej części mamy mniej tego aktorskiego, bajkowego świata. Już trochę zaczął nużyć mnie motyw szarej myszki, którą dostrzega jakiś szalenie przystojny i sławny facet. W tej historii mamy zdecydowanie więcej zwykłego życia, a także poruszane są poważne tematy, takie jak zbytnia ufność. Całość jest jednak bardzo lekka i przyjemnie się ją czyta, a także szybko. Główna bohaterka cały czas się zmienia i staje się bardziej dojrzała, dostrzegając, że w życiu poza popularnością najważniejsze jest jednak szczęście i spokój sumienia. Na uwagę zasługuje także naprawdę dobre poczucie humoru, zwłaszcza wykorzystywane w dialogach między bohaterami. Niektóre fragmenty były po prostu urocze i jakoś lepiej się robiło na sercu, kiedy czytało się o nich. Moim zdaniem ta książka to naprawdę świetne zakończenie serii, bez jakichś niepotrzebnych dodatków, za to jest ono rozgrzewające i satysfakcjonujące. Bardzo polecam!