Glennkill. Sprawiedliwość owiec recenzja

"Samotność ma swoje dobre strony"

Autor: @ksiazkiagi ·1 minuta
2024-11-17
Skomentuj
4 Polubienia
Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska detektywki amatorki powołanej do życia przez Agathe Christie jest nieprzypadkowe), najmądrzejsza owca w stadzie, z pomocą wszystkich czterokopytkowych mieszkańców okolicznej stodoły postanawia odkryć, kto zabił Georga, ich pasterza. A to nie będzie łatwe zadanie…


W tej książce owce prowadzą śledztwo w sprawie kryminalnej – czy to nie jest absurdalne? Już same te poszukiwania mordercy pasterza przez jego stado są zaskakująco dziwne, a jeśli dodać do tego sposób opisania tego owczego dochodzenia, to mamy tu naprawdę odjechaną powieść. Autorka jest filozofką, co bardzo widać w jej opowieści. Czasem odpływa trochę w baśniowe, czy przypowieściowe klimaty, pokazując przez pryzmat naiwnych owieczek prawdę o nas samych. Nic w tej opowieści nie jest przypadkowe, nawet jeśli takie się wydaje na pierwszy rzut oka ;).


"Stado owiec można łatwo spędzić, bo coś o nich wiesz. Wiesz, że zawsze zostaną razem. Zrobią wszystko, żeby zostać razem. Dlatego można je spędzić. A pojedynczej owcy już nie. Pojedyncza jest nieprzewidywalna. Samotność ma swoje dobre strony."


Znajdziemy w tej historii naprawdę wiele tajemnic, a także sporo życiowej prawdy przemyconej w rozmyślaniach i słowach wełniastych bohaterów. Jest też dużo uroku i humoru – czasem przygody owieczek wzbudzają w czytelniku uśmiech politowania, czasem chichot z absurdalnych sytuacji. Chwilami znajdziemy tu też nieco poważniejsze zagadnienia, mroczniejsze spostrzeżenia na temat ludzkiego życia, samotności i stadnej egzystencji, a także naszych przywar i hipokryzji.


Powieść ta jest określana jako cosy crime i to określenie totalnie do niej pasuje – mimo iż to kryminał, to ma taki przytulny klimat, a świat pokazany oczyma owiec jest zajmujący, zaskakujący i pełen specyficznego uroku. Totalnie sprawdzi się jako lektura na ponure, depresyjne, listopadowe popołudnia i wieczory (jak dziś). To książka, która wciąga, zapewnia rozrywkę i odrobinę uśmiechu, a także zostawia coś po sobie. Naprawdę warto ją poznać! Polecam i nie mogę się doczekać jej kontynuacji w nowym wydaniu ;).

Recenzja we współpracy z Wydawnictwem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-17
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
6 wydań
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Leonie Swann
7.6/10

Fenomenalna historia, w której kryminalne śledztwo prowadzą… owce. Jak wygląda świat widziany ich oczami? Co o nim sądzą, skoro ich życie ogranicza się do pastwiska i słuchania książek (głównie roman...

Komentarze
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
6 wydań
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Leonie Swann
7.6/10
Fenomenalna historia, w której kryminalne śledztwo prowadzą… owce. Jak wygląda świat widziany ich oczami? Co o nim sądzą, skoro ich życie ogranicza się do pastwiska i słuchania książek (głównie roman...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W małym nadmorskim irlandzkim miasteczku Glennkill w bujnej trawie pastwiska leżą zwłoki George'a. Pasterz został zamordowany szpadlem, który tkwi w jego trzewiach. Pierwszych oględzin dokonują zanie...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam, jak bardzo się mylicie. Dlaczego? Ponieważ Leonie Swann zaprasza nas na irlandz...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @ksiazkiagi

Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu
Trochę baśń, trochę fantastyka, a trochę… książka o wszystkim i o niczym

Przyznam szczerze, że nie znam Czarnoksiężnika z Krainy Oz (ani w wersji filmowej, ani tej książkowej), nie oglądałam też filmu Wicked, ani musicalu. Słyszałam jednak o ...

Recenzja książki Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu
Duma i gniew. Uciekinierzy
Rzeczpospolita targana burzami, intrygi, zbrodnia i trochę miłości

Duma i gniew. Uciekinierzy zaczyna się interesująco – jest rok 1787, młody szlachcic Miłosz Rastawicki wraca do rodzinnego Kamieńca po pobycie w Warszawie. Jadąc leśną d...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Zdrada pod czerwoną gwiazdą
„Zdrada pod czerwoną gwiazdą”
@martyna748:

Niedawno zaczęłam swoją przygodę z serią "Pod czerwoną gwiazdą" Joanny Jax. Pierwszy tom zakończył się w taki sposób, ż...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Czy w Ameryce mogą żyć smoki?
@jatymyoni:

Tad Williams jest znanym autorem kilkunastu powieści fantasy i science fiction dla dorosłych. Jego powieści zostały prz...

Recenzja książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Cyfrowa twierdza
Techno-polit-thriller w wydaniu Dana Browna? A ...
@belus15:

Dobry thriller czy kryminał – jeśli takowy istnieje, bo wciąż to subiektywna opinia tudzież wrażenie – jest jak dzieło ...

Recenzja książki Cyfrowa twierdza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl