Samotnia recenzja

Żyjemy coraz szybciej. Na wszystko brakuje czasu, a kiedy się zatrzymujemy, z przerażeniem dostrzegamy, że nie mamy wokół siebie nikogo, że najbliższa osoba staje się nagle obca, że wkradła się w nasze życie pustka. Źródło długotrwałego cierpienia. Czasami każdy odczuwa pewien brak. Dopada uczucie wewnętrznej niemocy, bezsilności, niezrozumienia. Najczęściej to stan przejściowy. A co jeśli nie minie?
Każdego może dopaść ból duszy. Próbuje wówczas odnaleźć się w ciemności złudzeń i wydostać z życiowego zapętlenia. Oszołomienie nadaje pozór realności. Kłębek myśli o próżnych pragnieniach. Iluzja zrodzona z przywiązań zniewala. Staje się pułapką i gubi się w tym świecie. Zostaje jego niewolnikiem.

"Ludzie często widzą to, co chcą widzieć"

Znany pisarz kryminałów, Leon Cichy, w wyniku wypadku traci wzrok. Od chwili odzyskania przytomności nic już nie jest takie jak było. Próbuje poskładać swój świat. Kobieta, która podaje się za jego żonę i opiekuje się nim, wydaje się obca. Nagle znika. Wokół wszystko jest jedną wielką niewiadomą. Staje nad przepaścią. Powraca wspomnienie z lat dzieciństwa, gdzie wybrzmiewa zbrodnia. Przeszłość wkracza w teraźniejszość.

Mistrzowsko skonstruowany thriller. Z pozoru prostej historii wyłania się skomplikowana układanka. Wzbudza niepokój. Szczegóły mają ogromne znaczenie i rzucają zupełnie nowe spojrzenie na to co było. Uciekając od rzeczywistych problemów bohater zatraca się w szaleństwie.

Anna Kańtoch otwiera drzwi do umysłu i zabiera nas w podróż po zakamarkach ludzkiej psychiki. A wszystko w otoczeniu przeszywającej samotności. Porzucenie, ból egzystencji i zagubienie. Nic nie jest takie, jakie mogło się wydawać. Skąd możemy mieć pewność, że rzeczywistość jest rzeczywiście prawdziwa, że to co postrzegamy jest prawdą, a nie manipulacją?

Leon gubi się. Jego życie straciło sens, a on tkwi w matni i nie może się z niej wydostać. Traci kontrolę nad życiem. Nierealność chwili przeraża. Zanurza się w niej i trwa. Pamięć przypomina wirującą karuzelę, a wspomnienia ukazują nieoczekiwanie nowy obraz. Wszyscy wokół żyją otoczeni tajemnicą.

Niezrozumienie sytuacji prowadzi do izolacji. Zamyka w samotni jak w kokonie. Cierpienie przejmuje stery. Pomimo trudności bohater dociera do prawdy. Składa fragmenty zdarzeń. Wylewa się prawda.

Niesamowicie emocjonująca powieść, refleksyjna. Mrzonka wydarzeń pochłania i nie można się z niej uwolnić. Polecam!