Przyjaciółka recenzja

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

„Samotność doskwiera najbardziej, gdy przeżywa się ją wśród najbliższych”.

Dzisiaj mam dla Was recenzję książki stosunkowo krótkiej, ale za to wyrażającej wiele silnych emocji. „Przyjaciółka” Anny Pasternak to literatura obyczajowa, opowiadająca o wchodzącej w dorosłość dziewczynie-Baśce, która mimo swojego młodego wieku doznaje wielu trudności i rozczarowań w życiu. Zaczyna poznawać, co to zdrada najbliższych jej osób, co to brak akceptacji samej siebie i poczucia bezpieczeństwa, oraz czym jest samotność wśród ludzi. Jej życie to teraz wieczne góry, po których musi się wspiąć, by było lepiej. W tej wspinaczce towarzyszy jej jedyna przyjaciółka-Hanka, która nie powinna się nią nazywać, ponieważ jej intencje nie są czyste, a ona sama jest toksyczną i fałszywą osobą. Jak tak młoda dziewczyna poradzi sobie z narastającymi problemami? Czy uda jej się wyjść na prostą?

„Przyjaciółka” Anny Pasternak jest bardzo głęboką lekturą. Przez cały czas czytania, czytelnikowi będzie towarzyszył ogrom przeróżnych emocji. Książka jest naturalna i niewymyślna. Autorka porusza bardzo ważne kwestie. Pokazuje jak zazdrość, zawiść i niedopowiedzenia mogą wpędzić młodego człowieka w ciężką chorobę. Jak niewiele trzeba do nieszczęścia.
Duży plus też za ukazanie jak podstęp z bezsensownych pobudek może zranić i zniszczyć drugiego człowieka. Może to, co niektórym otworzy oczy. Jestem pod wrażeniem tego, jak autorce udało się to wszystko ubrać w słowa. Naprawdę ogromny szacunek. Ta książka może sprawić, że ktoś, kto nie czuje się dobrze sam ze sobą i być może czegoś mu brakuje, w końcu sięgnie po pomoc.

Moim zdaniem ta książka zasługuje na dużo uwagi, ponieważ jest świetną, lekką i porywającą lekturą, o której nie sposób zapomnieć. Jest w niej dużo wrażliwości i prawdziwości. Opiera się na realnym życiu, nie jest koloryzowana i wypiękniona. Jest po prostu szczera. Cieszę się, że na nią trafiłam i z całego serca Wam ją polecam. Pozdrawiam.