Intymnie. Moje wspomnienia recenzja

Sama ze swoimi demonami

Autor: @zkotemczytane ·3 minuty
2020-09-30
Skomentuj
9 Polubień
Nas „malutkich” świat Hollywood zawsze fascynował. Ameryka jest uważana za lepszy świat, a aktorska kariera w Los Angeles dla wielu brzmi jak spełnienie marzeń. Nikt nie wie, jaka jest cena sławy. Idealizowane życie gwiazd daje nam możliwość fantazjowania o życiu, które nie zostało nam dane, lecz czy naprawdę oni, ci sławni, dostali wszystko za darmo? Co zrobili, że osiągnęli taki sukces?
Swoją historię opowiada nam Demi Moore, od czasów dzieciństwa aż po dziś dzień. Odkrywa przed nami całe swoje życie, bez ogródek, mówi o tym, co boli, co jest trudne. Gwiazdy z telewizji zazwyczaj wydają się mieć idealną codzienność, w końcu stać ich na wiele podróży, ubieranie się w drogich sklepach, nie martwią się rachunkami, nie żyją od pierwszego do pierwszego. Demi Moore obnaża nam swoje dzieciństwo, podczas którego brakowało jej ciepła, zrozumienia i miłości. Brutalność niektórych metod wychowawczych była zatrważająca. Świat, w którym króluje alkohol, narkotyki, wieczne przeprowadzki, brak przyjaciół i jakiegokolwiek oparcia w bliskich, przytłacza. Nic więc dziwnego, że Demi szukała ostoi, akceptacji w osobach, niekoniecznie dla niej dobrych. Naiwne podejście do ludzi wielokrotnie ją zgubiło. Zraniona Demi wpadała w obsesję, najpierw od alkoholu, potem narkotyków, a następnie jedzenia. Zawsze musiała trzymać nad czymś kontrolę.
Jestem pod wrażeniem dojrzewania Demi, odkrywania kobiecości, a jednocześnie równowagi życiowej. Moim zdaniem to była jej autoterapia. Wielokrotnie na okładkach tabloidów widzieliśmy negatywne nagłówki, obdzierające ją z intymności, prywatności. Nie chcąc zdradzać za wiele, nie mieści mi się w głowie, że ceną sławy jest zawsze samotność. Komu mogła Demi ufać? Najbliższym? Niekoniecznie. Została szybko okrzyknięta symbolem seksu, kobieta, która bała się swoich kształtów, która tak nienawidzi swojego ciała. Chciała tylko miłości, zrozumienia, ciepła. Zdradza nam kulisy swoich małżeństw, rozwodów i tego, jak pozbawiona prywatności, musiała mierzyć się z osądem obcych ludzi.
„Intymnie” pokazuje niesamowitą siłę Demi, jej wolę walki o normalność, o szczęście. W momentach kluczowych zabrakło mi jednak przyznania się do winy, pokazania tego, że ona też popełniła błąd. Czasami wydawało mi się, że Demi sama się wybiela, choć nigdzie wprost nie napisała, kto ponowi winę za niektóre wydarzenia. W istocie pojawia się akceptacja przeszłości, zrozumienie wręcz, że bez tego cierpienia nie byłaby sobą, ale brakuje mi skruchy i wniosków, które czytelnik mógł wyciągnąć na jej przykładzie.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Agora za możliwość poznania intymnej historii Demi Moore.

Mam dla Was też garść cytatów, które być może zachęcą Was do sięgnięcia po książkę:


„Przez pięćdziesiąt lat wiele dokonałam, ale w rzeczywistości niewiele doświadczyłam, bo przez większość czasu byłam trochę nieobecna - obawiałam się żyć w zgodzie ze sobą, przekonana, że nie zasługuję na dobre rzeczy, które mnie spotykają, i skupiona na gorączkowych próbach naprawienia wszystko, co złe.”


„Gdybym przy drugim człowieku nie czuła tego lęku i bólu, tego uwierającego niepokoju, skąd mogłabym wiedzieć, że go kocham?”


„Sens monogamii polega na tym, że w zamian za energię, którą drugi człowiek decyduje się poświęcić wyłącznie tobie, rezerwujesz dla niego wyjątkowe miejsce w swoim życiu, którego nie może zająć nikt inny. Kiedy pojawia się kolejna osoba, tracisz swoją uświęconą pozycję.”


„Wszyscy boimy się samotności. Ja nauczyłam się funkcjonowania jedynie w swoim towarzystwie i okazało się to wielkim darem, który sama sobie sprawiłam. Choć nie rozkoszowałam się samotnym spędzaniem czasu, jakoś dawałam sobie radę. Nie bałam się.”


„Jestem we właściwym miejscu. Tu, we własnym ciele, w tym domu, na tej planecie.”


„Los ciężko mnie doświadczył, zwłaszcza że nie byłam przygotowana na to, co mi szykował. Lecz dzięki temu nauczyłam się, że aby wyjść z trudnej sytuacji, trzeba jak najlepiej poznać siebie.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-29
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Intymnie. Moje wspomnienia
2 wydania
Intymnie. Moje wspomnienia
Demi Moore
7.3/10

Gwiazda Hollywood bez pozy. Trudne dzieciństwo, próby samobójcze matki, gwałt, nieudane małżeństwa, zdrady, uzależnienia, poronienie. Nawet największe gwiazdy miewają w życiu pod górę. Świat ją poko...

Komentarze
Intymnie. Moje wspomnienia
2 wydania
Intymnie. Moje wspomnienia
Demi Moore
7.3/10
Gwiazda Hollywood bez pozy. Trudne dzieciństwo, próby samobójcze matki, gwałt, nieudane małżeństwa, zdrady, uzależnienia, poronienie. Nawet największe gwiazdy miewają w życiu pod górę. Świat ją poko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta piękna kobieta z okładki jest znana praktycznie każdemu.⁣ Choć oglądałam z nią wiele filmów, już na zawsze kojarzyć ją będę z "Uwierz w ducha".⁣ ⁣ Raczej nie śledzę informacji o prywatnym życiu gw...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Wiele gwiazd nie radzi sobie w życiu i najczęściej jest to spowodowane nieumiejętnością przystosowania się do życia na wysokim poziomie, jeśli weźmiemy pod uwagę dochody z pracy w show-biznesie. Rzad...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

W proch się przewrócisz
Zabawna, rozpędzona niczym BMW na autostradzie, a jednocześnie pełna refleksji.

„W proch się przewrócisz” Moniki Wawrzyńskiej to komedia, która idealnie sprawdzi się na gorszy nastrój. Może mi nie uwierzycie, że ta lekka powieść puszcza oczko do czy...

Recenzja książki W proch się przewrócisz
Dziewczyna z przeklętej wyspy
Fantastyczna uczta: mroczna, niepokojąca, dynamiczna i niezwykle wciągająca!

Dziewczyna z przeklętej wyspy Anety Jadowskiej to drugi tom Kronik sąsiedzkich z Nikitą w roli głównej. Radziłabym zacząć czytanie od Afery na tuzin rysiów, bo wprowadzi...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl