Sadystka z Auschwitz recenzja

Sadystka z Auschwitz

Autor: @Olga_Majerska ·1 minuta
2022-04-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
,, Pracę tę wybrałam dlatego, ponieważ słyszałam, że dozorczynie w obozach koncentracyjnych dobrze zarabiają i spodziewałam się, że zarabiać będę więcej, aniżeli mogłabym zarobić jako pielęgniarka."
Młoda, piękna Maria Mandl mogła być kobietą, która pomaga chorym i cierpiącym, stała się jednak katem w kobiecym obozie Auschwitz - Birkenau.

Jedna trzecia spośród czterdziestu milionów niemieckich kobiet była członkiniami NSDAP, a trzydzieści tysięcy należało do SS. Okrucieństwo nie ma płci. To przerażające, ale prawdziwe dane.

Tematyka obozowa od zawsze budzi moją ciekawość. Postanowiłam więc zmierzyć się z tą pozycją, choć nie ukrywam, że oceniać taką literaturę nie jest łatwo.
W tej historii poznajemy Marię Mandl, córkę austriackiego szewca, którą w 1942 roku mianowano nadzorczynią obozu w Auschwitz. Niezwykle okrutna, bezwzględna, nieokazująca najmniejszych wyrzutów sumienia, pozbawiona wszelkiej litości, sadystka. Biła, kopała, przewracała, razem z lekarzem obozowym decydowała kogo wysłać do komór gazowych. W 1947r. sprawiedliwości stało się jednak za dość i nałożono na nią karę śmierci przez powieszenie.

Muszę przyznać, że to jedna z lepszych książek o tematyce obozowej opartej na faktach, jaką miałam możliwość czytać. Autor bardzo skrupulatnie podszedł do tematu, zebrał rzetelne informacje. Portret sadystki oparty jest głównie na wspomnieniach więźniarek, a na końcu książki znajdują się przypisy, co znaczy, że pan Jarosław korzystał ze zweryfikowanych i wiarygodnych źródeł. Całość wzbogacona jest fotografiami postaci, jak i miejsc związanych z obozem.

Mimo trudnej tematyki, książkę czyta się wręcz ekspresowo. Jest coś takiego w stylu autora, co sprawia, że nie można się od tej lektury oderwać. Pokładałam w niej duże nadzieje i nie zawiodłam się. Otrzymałam przerażający i jednocześnie solidnie przedstawiony portret nie tylko tytułowej sadystki, ale również innych kobiet pracujących w obozie, a które były potworami w ludzkiej skórze. Polecam miłośnikom literatury obozowej czy wojennej i każdemu, kto chce poszerzyć swoje horyzonty w tej tematyce. Choć dla osób o słabych nerwach, może być pozycją niełatwą ze względu na obecność drastycznych opisów.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sadystka z Auschwitz
Sadystka z Auschwitz
Jarosław Molenda
7.3/10
Seria: Filia na faktach

Historia Marii Mandl to przerażający dowód na to, jak bardzo można zniewolić ludzki umysł i podporządkować społeczeństwo doktrynie terroru. Maria Mandl to symbol nazistowskich ośrodków zagłady. Zł...

Komentarze
Sadystka z Auschwitz
Sadystka z Auschwitz
Jarosław Molenda
7.3/10
Seria: Filia na faktach
Historia Marii Mandl to przerażający dowód na to, jak bardzo można zniewolić ludzki umysł i podporządkować społeczeństwo doktrynie terroru. Maria Mandl to symbol nazistowskich ośrodków zagłady. Zł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

II wojna światowa odcisnęła piętno na historii mojej rodziny: obozy koncentracyjne, Powstanie Warszawskie, tułaczka w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca aby zapewnić choć minimum bezpieczeństwa dzieci...

@Jezynka @Jezynka

Nie mogłam zabrać się do recenzji tej książki. Skończył się #wojennylistopad a grudzień szybko przywitał nas dzwoniącymi dzwoneczkami i świątecznymi klimatem. Nadszedł optymistyczny czas. Niemniej mu...

@moj.drugiswiat @moj.drugiswiat

Pozostałe recenzje @Olga_Majerska

Ona i dom, który tańczy
Ten dom.

Ten dom. On tańczył. W nich. W ich życiach. On widział. On czuł. Miłość głęboką. Największą. Ona taka żarliwa. Była. I pachniała nimi. Jego dotykiem, a jej miękkością. K...

Recenzja książki Ona i dom, który tańczy
Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle

Skłębione chmury wojny, przesłoniły radość. Co znaczy słowo „ wolny ”, gdy odeszła życia jasność? Po okruszynę chleba, po ciepła blask maleńki. Tak mało było trzeba, ten...

Recenzja książki Mosty na Wiśle

Nowe recenzje

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl