Rytuał recenzja

Rytuał

Autor: @fankath135 ·3 minuty
2020-09-25
Skomentuj
1 Polubienie
Jezioro Drawskie od dawna przyciągało do siebie nie tylko miejscowych, ale i turystów. On co prawda planował pokazać swojej koleżance z internetu ruiny zamku znajdującego się nieopodal, lecz komu zaszkodzi delikatna zmiana trasy? Szczególnie, iż miał nadzieję na coś więcej...

Orzeźwiający wietrzyk, chłodzący czoła pary i przepiękny krajobraz były tylko zalążkiem romantycznych zapędów młodzieńca. Niestety, szybko zostały storpedowane przez niecodzienny widok...

Do znajdującego się nieopodal drzewa przy pomocy włóczni przybito głowę mężczyzny. Resztę ciała denata wyłowiono dopiero później z przepływającej niedaleko rzeki. Prokurator Wanda Just nie spodziewała się, że od razu po powrocie w rodzinne strony trafi jej się tego typu sprawa. Szczególnie, że ofiara okazała się być lubianym w miasteczku dentystą, który nie miał żadnych wrogów.

Czy to możliwe, że w okolicy mieszka ktoś, kto zafascynowany wiarą w dawne bóstwa stracił poczucie rzeczywistości i zabił, aby złożyć ciało w ofierze? A może ktoś chce ukryć coś o wiele większego i tylko próbuje upozować całość na... rytuał?

W ostatnim czasie literatura wszelkiego rodzaju przeżywa istne "boom" na dawne, słowiańskie wierzenia. Siłą rzeczy i ja nieco wkręciłam się w tematykę, lubię takie podejście do zamierzchłych czasów oraz opowieści o dawnych bóstwach. Pani Greta Drawska w swoim debiucie także postawiła na ową tematykę, mieszając ją z jak najbardziej współczesnymi metodami śledczymi.

Prokurator Wanda Just poświęca się w całości prowadzonej sprawie, dzięki czemu nie musi myśleć o tym, co przydarzyło jej się w przeszłości. Nic tak nie odwraca uwagi jak skomplikowane śledztwo na "dzień dobry". Wraz z podkomisarzem Piotrem Dereniem -bądź co bądź również znajomym z młodości- powoli, acz systematycznie dokopują się do kolejnych wątków życia zmarłego dentysty, wciąż jednak wydaje się to za mało. W toku na jaw wychodzą kolejne fakty, a liczba podejrzanych wciąż rośnie. A mimo to każdy nowy trop zdaje się być fałszywy. Nasi bohaterowie błądzą jak we mgle, szukając informacji dosłownie wszędzie- nawet wśród akademickich wykładowców, którzy mogą powiedzieć coś więcej o tajemniczym znaku na drzewie, znajdującym się pod przybitą do niego głową denata. Dla nikogo również nie jest tajemnicą nienawiść do rodzimowierców, grupy wyznaniowej, która planuje stworzyć swoją osadę w okolicach jeziora Drawsko, co jest szczególnie nie w smak mieszkańcom. Może ktoś chce zrzucić winę właśnie na nich, by skutecznie pozbyć się ich z miasteczka?

Rytuał jest ciekawym thrillerem, choć po opisie sądziłam, że odnajdę w nim trochę więcej wątków związanych ze słowiańskimi wierzeniami, a w rzeczywistości posłużyły one bardziej jako tło wydarzeń, aspekt mający zamydlić oczy nie tylko bohaterom, ale i poniekąd nam, czytelnikom. Mimo tego, że w tej pozycji szukałam czegoś innego, i tak po jej lekturze jestem zadowolona. Co prawda od początku miałam niejasne podejrzenia co do wydarzeń, ale nijak nie mogłam wskazać prawdopodobnego sprawcy, nie miałam swojego typu, a to już coś. Jak na debiut literacki to nawet bardzo dobrze.

W tej historii prym wiedzie wspomniana już Wanda Just, ale i podkomisarz Piotr Dereń. Oboje są ludźmi po przejściach, mają wspólną historię, o której z szacunku do siebie nawzajem wolą nie wspominać. Jednak gołym okiem widać w nich różnice- Wanda rzuca się w wir pracy, byle tylko nie myśleć o byłym mężu i ich tragicznym małżeństwie, z kolei Piotr nie może podnieść się po odejściu żony, na czym traci jego zaangażowanie w śledztwo. Wydaje się takim miłym gościem, na którego spadło ogromne nieszczęście. Ciekawa jestem, jak ten duet zaprezentuje nam się w kolejnym tomie i czy tę dwójkę połączy coś więcej poza pracą.

Jestem zadowolona z Rytuału. Nie jest to co prawda lektura zwalająca z nóg, aczkolwiek pani Drawska pokazała, że pisać potrafi i idzie jej to bardzo dobrze. Kolejne części cyklu na pewno będą coraz lepsze.

Książkę znajdziecie u wydawnictwa Znak Literanova :)

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rytuał
Rytuał
Greta Drawska
7.0/10
Cykl: Wanda Just i Piotr Dereń, tom 1

Wokół głowy przybitej do drzewa krążą muchy. W jednym oku tkwi włócznia, a wyryty pod spodem pogański symbol wskazuje na to, że na wzgórzu odbył się makabryczny rytuał. Prokurator Wanda Just dobrze w...

Komentarze
Rytuał
Rytuał
Greta Drawska
7.0/10
Cykl: Wanda Just i Piotr Dereń, tom 1
Wokół głowy przybitej do drzewa krążą muchy. W jednym oku tkwi włócznia, a wyryty pod spodem pogański symbol wskazuje na to, że na wzgórzu odbył się makabryczny rytuał. Prokurator Wanda Just dobrze w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dwoje młodych ludzi na romantycznym spacerze po malowniczej okolicy zapowiada... Nie, nie dajcie się nabrać to wstęp do kryminału, a nie romantycznej komedii. Para przez przypadek znajdują głowę. Lud...

@apo @apo

Od zeszłego roku, gdy po raz pierwszy ujrzałam zapowiedź książki Grety Drawskiej, okrutnie zapragnęłam poznać jej twórczość. Wiele pozytywnych opinii skutecznie pobudzało moją chęć na książki autorki...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @fankath135

Księgarnia w Paryżu
"Księgarnia w Paryżu", czyli walka o siebie.

Gdy młodziutka Sylvia Beach po raz pierwszy pojawiła się w Paryżu, od razu poczuła, że to właśnie jej miasto. Szczególnie oczarowały ją wąskie uliczki, liczne kawiarnie ...

Recenzja książki Księgarnia w Paryżu
Złota maska
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

Magda od zawsze czuła, że stworzona jest do czegoś większego; że nie dla niej siedzenie za ladą w sklepie mięsnym ojca. Dlatego też -wbrew jego woli- potajemnie uczęszcz...

Recenzja książki Złota maska

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl