„ROZMOWY Z PSYCHOPATAMI. W OTCHŁANI ZŁA”.
Christopher Berry-Dee Wydawnictwo Czarna Owca
Z twórczością Christophera Berry-Dee spotykam się po raz piąty. I kolejny raz jestem w szoku. Uwielbiam zaglądać w umysły największych psychopatów na świecie. Dzięki temu autorowi mam taką możliwość. Pisze rzeczowo i na temat. W przedostatniej książce denerwowało mnie to, że ciągle omawia te same przypadki. W „Rozmowy z psychopatami. W otchłani zła” wyjaśnia, dlaczego tak robi. I w pełni się z nim zgadzam. Mózg psychopatycznych morderców jest nie do odgadnięcia. Nie wiadomo co w danej chwili myślał. Czasami sami mordercy tego nie wiedzą.
Autor wyjaśnia nam pojęcia: seryjny morderca i masowy morderca, oraz kilka innych pojęć. Pokazuje to na przykładach różnych maniaków seksualnych. Najbardziej przeraża mnie to, że wszystkie jego powieści są na faktach. To nie jest żadna ściema literacka. Te wydarzenia, które opisane są w tej książce wydarzyły się naprawdę. Wielkie brawa dla autora. Podziwiam Christophera Berry-Dee za jego odwagę w prowadzeniu rozmów z tymi zboczeńcami. Nie wiem czy umiałabym stanąć z takimi oko w oko i przeprowadzać długo godzinne rozmowy. Nie wiem jak bym się zachowała rozmawiając z psychopatą, który czerpał radość z zabijania dzieci. Autor musiał mieć pokerową twarz idąc na widzenie z seryjnymi mordercami. Jeden fałszywy ruch i mógł zginąć, bo przecież jedna zbrodnia w tą czy w tą dla kogoś skazanego na dożywocie nie ma znaczenia.
W książce „Rozmowy z psychopatami. W otchłani zła.” szczegółowo omówionych jest 7 przypadków. Między innymi pułkownik David Russell Williams. Człowiek wyuczony na wysokim stanowisku z dobrą pensją. Mógłby żyć w dostatku z dobrą emeryturą, ale przez swoją chorą psychikę i zboczeństwa tego nie doczeka. Z zimną krwią zamordował 2 kobiety. Inne zgwałcił.
Myślicie seryjny morderca to patologia, nieuk, nieudacznik itd. Na przykładzie podanym wyżej z łatwością można obalić ten mit.
Nie będę wam opisywała poszczególnych psychopatycznych, seksualnych morderców. Możecie o nich przeczytać w książce „Rozmowy z psychopatami. W otchłani zła”.
Książka przeznaczona jest tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich z mocnymi nerwami. To co tutaj znajdziecie przyprawia o mdłości, zawroty głowy i dreszcze. Tutaj dokładnie opisane są zbrodnie. Można sobie pomyśleć, że seryjni mordercy to osoby tępe, jednak są bardzo wyrachowani. Ich nie da się zresocjalizować. Zakładają maski tylko po to, żeby wyjść na wolność. Tam niestety będą popełniać kolejne zbrodnie. Szkoda, że na całym świecie nie ma kary śmierci.
Książka „Rozmowy z psychopatami. W otchłani zła.” przypadła mi do gustu. Jak już wiecie uwielbiam zaglądać w umysły psychopatów. Interesuje mnie co ich skłoniło do mordowania. Niektórzy, żeby doznać seksualnego zaspokojenia muszą mordować. To jest chore. W tym dziele poznacie oblicze prawdziwych bestii. Które chodziły po naszym świecie.
Czy psychopatycznego mordercę da się rozpoznać? Oczywiście, że nie. On może mieszkać z tobą, obok ciebie lub niedaleko ciebie. Uważaj, żebyś nie był na jego celowniku. Niestety jak będziesz jego przyszłą zdobyczą to tylko cud może Ciebie uratować. Uważaj na siebie.
„Rozmowy z psychopatami. W otchłani zła.” polecam wszystkim tym, którzy tak jak ja chcą dowiedzieć się co siedzi w umysłach psychopatycznych, seksualnych morderców. Uwielbiam wszystkie książki Christophera Berry-Dee.
W książce brakuje mi jedynie fotografii największych psychopatów, a tak to nie mam się do czego przyczepić.
Ps. Autor zachęca do obejrzenia na yt filmików z tymi potworami. Wchodzicie w to?
Moja ocena 10/10