Artur Barciś. Rozmowy bez retuszu recenzja

Rozmowy bez retuszu

Autor: @WioletaSadowska ·3 minuty
2013-06-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"(…) aktorstwo to nie jest coś, czego można się ot, tak nauczyć. To jest dar, z którym się człowiek rodzi. Można to oczywiście spaskudzić, zmarnować, rozmienić na drobne albo szlifować. Jednak, żeby coś z tym zrobić, trzeba najpierw to mieć, czuć w sobie."


Na naszej rodzimej scenie teatralnej i filmowej można byłoby wskazać wielu aktorów, wyróżniających się charyzmatyczną osobowością i nieprzeciętnym talentem. Jednakże niewielu z nich może poszczycić się wrodzoną skromnością i naturalnością, wyzierającą z każdego gestu i słowa. Artur Barciś może, bowiem to postać nietuzinkowa, artysta w prawdziwym tego słowa znaczeniu.

Marzanna Graff to pisarka, aktorka i scenarzystka. W swojej twórczości może poszczycić się ilością ponad dwudziestu książek oraz współpracą z warszawskimi teatrami: Towarzystwo Teatrum oraz Capitol. Pisarce udało się przekonać Artura Barcisia do spisania luźnego wywiadu, dotyczącego jego, w głównej mierze zawodowego życia. Książka ma postać rozmowy, która była przeprowadzana w różnych okolicznościach.

Artur Barciś powraca do przeszłości i kreśli obraz swojego, niezbyt udanego dzieciństwa. Bieda, ułomność fizyczna skazująca go na pośmiewisko, ale również po przeciwnej stronie miłość do rodziców i pierwsze sukcesy recytatorskie w szkole. Następnie czytelnik odwiedza Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi, do której przyszły aktor uczęszczał i w której szlifował swój talent. Po zdobyciu przez Barcisia dyplomu, poznajemy historię jego pierwszych kroków teatralnych i filmowych, aż po rozkwit kariery aktorskiej do dnia dzisiejszego.

Już po pierwszych stronach wywiadu, można zauważyć trafność pytań zadawanych przez Marzannę Graff. A nie było to łatwa sztuka, gdyż Artur Barciś podczas rozmowy lubił zbaczać z głównego wątku i przedstawiać swoje liczne dygresje. Pisarka musiała więc umiejętnie wracać do głównego tematu rozmowy, by uzyskać wyczekiwaną odpowiedź. Czasami dygresje aktora stanowiły cenne źródło informacji, kuluarowych anegdot, o których nigdzie indziej byście nie usłyszeli.

Dla fanów talentu Artura Barcisia "Rozmowy bez retuszu" są nieocenionym przekrojem przez życie prywatne i zawodowe artysty. Mało kto zdaje sobie bowiem sprawę, że życie aktora nie było usłane różami i nie od razu przekonano się na jego wrodzonym talencie. Od dziecka posiadał wiele kompleksów dotyczących swojego ciała, a niski wzrost i mała waga nie ułatwiały mu osiągnięcia wymarzonych celów. Tylko dzięki swojej determinacji i wytrwałości, spełnił swoje marzenia, co powinno stać się inspiracją dla wielu z nas, czytających jego przemyślenia. Co ważne, wszystkie słowa aktora nacechowane są wielka skromnością i pokorą do życia. To czuć na łamach każdej strony.

Na uwagę zasługuje odpowiednie wydanie książki. Twarda okładka z widniejącą na niej twarzą Artura Barcisia jest swoistym symbolem jego natury, bowiem każdy aktor ma dwie twarze, tę z roli scenicznej i tę z prawdziwego życia. Wywiad uzupełniają załączone fotografie z różnych okresów życia artysty. To co mnie ujęło najbardziej podczas rozmowy Marzanny Graff z Arturem Barcisiem to fakt, iż aktor tylko epizodycznie nawiązuje do swojego życia prywatnego. Większość jego wspomnień to dobry kawałek historii polskiego filmu i teatru, w którym przewijają się wielkie i znane postacie takie jak Kieślowski czy Hanuszkiewicz. W książce znajdziecie również wątki dotyczące znanego wszystkim filmu "Znachor" czy serialu "Miodowe lata", dzięki któremu postać Barcisia stała się znana większemu gronu publiczności. Kompletnym zaskoczeniem może być informacja o twórczości pisarskiej aktora. Ostatnim rozdziałem jest napisana przez niego bajka dla dzieci pt. "Trzecia nuta i część całości".

Myślę, że Artur Barciś byłby dobrym cukiernikiem, jak życzyli sobie tego jego rodzice. Jednakże myślę również, że na szczęście został doskonałym aktorem i wszechstronnie uzdolnionym człowiekiem, a cukiernię powinien odwiedzać wyłącznie jako klient. W jego przypadku można bowiem mówić o prawdziwym aktorstwie, nie o marnej namiastce talentu. Jeśli znacie Artura Barcisia wyłącznie z roli Tadzia Norka w "Miodowych latach", polecam przeczytać "Rozmowy bez retuszu". To inspirująca i prawdziwa książka. Prawdziwa jak artysta będący jej bohaterem.

"Nigdy nie wiemy, co nas czeka. Nigdy nie wiemy, czy to, co w danej chwili jest straszne i złe, kiedyś nie zamieni się w coś dobrego."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-06-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Artur Barciś. Rozmowy bez retuszu
Artur Barciś. Rozmowy bez retuszu
Marzanna Graff-Oszczepalińska
8.8/10

Rozmowy bez retuszu to niekonwencjonalny wywiad z jednym z najbardziej znanych polskich aktorów filmowych i teatralnych Arturem Barcisiem. Książka jest wzruszającą wędrówką poprzez koleje życia aktora...

Komentarze
Artur Barciś. Rozmowy bez retuszu
Artur Barciś. Rozmowy bez retuszu
Marzanna Graff-Oszczepalińska
8.8/10
Rozmowy bez retuszu to niekonwencjonalny wywiad z jednym z najbardziej znanych polskich aktorów filmowych i teatralnych Arturem Barcisiem. Książka jest wzruszającą wędrówką poprzez koleje życia aktora...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo lekko napisana biografia wybitnego aktora w formie wywiadu rzeki, wprost się ją połyka i trudno się oderwać. Artur Barciś pochodzi ze wsi pod Częstochową, miał bardzo biedne dzieciństwo, co c...

@almos @almos

Kilka lat temu wśród pięknych, młodych i bogatych, zwanych dla uproszczenia celebrytami, zapanowała moda na pisanie książek. Jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się autobiografie ludzi, którym wyda...

@francamaja @francamaja

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Zabijesz mnie?
Kryminalne "guilty pleasure"

"A co, zabijesz mnie?". Pytajnik obecny w tytule tej książki doskonale zapowiada to, z czym będzie musiał się zmierzyć czytelnik. Poznając tę historię, nie sposób bow...

Recenzja książki Zabijesz mnie?
Ukryte między wierszami
Rozmowa przez ocean

"Nadal czytamy się między wierszami". Pierwsze słowo, jakie przychodzi mi na myśl po lekturze tej książki to listy. Kiedyś pisane odręcznie na papierze i wysyłane trad...

Recenzja książki Ukryte między wierszami

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl