Do utraty tchu recenzja

Różańska niczym Katy Regnery

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2022-04-14
Skomentuj
2 Polubienia




Gwiazdy – to mało, morze – to mało, jeżeli miłość jest przy mnie” …

Jako umiarkowana fanka romansów, z wielką ciekawością obserwuję w ostatnim czasie nowości Wydawnictwa Amare. W ogóle ten Wydawca jest moim ostatnim odkryciem, mimo tego, że miałam okazję czytać już chyba dwie pozycje Amare, dałam mu szansę po raz kolejny, tym razem sięgając po książkę niezwykłą. Do utraty tchu bardzo mocno przypomina mój ulubiony współczesny romans mianowicie Weterana Pani Katy Regnery. Mimo tego, że nadal gatunek ten pozostaje na liście moich najmniej ulubionych, pozycję Pani Patrycji Różańskiej już na wstępie polecam.
Bardzo rzadko zachwycam się polskimi współczesnymi pisarzami, zwłaszcza w gatunku romansik. Z reguły są to książki pisane na jedno kopyto, bez głębszej treści, bez polotu, inteligencji i głębi, jednak z najnowszym dziełem Pisarki jest inaczej. Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, sprawiła, że po prostu z nią przepadłam. Fantastyczna fabuła uprzyjemniła mi popołudniową kawę i sprawiła, że dwie godziny zleciały, nawet nie wiem gdzie.
Jeśli chodzi o samą treść tego dziełka, opowiada ona o byłym żołnierzu Maxie, który wraca do swojego rodzinnego Londynu po traumatycznych przeżyciach na froncie. Niebezpieczna misja, zostawiła trwały ślad w duszy i głowie naszego bohatera. Mężczyzna podejmuje pracę, w wydawnictwie swojego ojca ukrywając się pod maską zimnego, egoistycznego, zgorzkniałego palanta. Pewnego dnia spotyka przez przypadek Julię Song, która jest jego całkowitym przeciwieństwem mimo swojego bagażu doświadczeń. Oboje próbując odnaleźć sens w swoim życiu, zbliżają się do siebie coraz bardziej, a wibracje i ognie między nimi są wyczuwalne na każdej stronie. Czy dadzą sobie szansę na szczęśliwe życie, pokonując swoje wewnętrzne lęki? Koniecznie musicie to przeczytać.

Nie sądziłam, że to napiszę, jednak pozycja Do utraty tchu to nie tylko romans erotyczny. Pani Różańska postarała się, także, aby była to niezwykle psychologiczna, inteligentna, wnosząca coś do świadomości czytelnika akcja, okraszona poczuciem humoru, subtelną erotyką i ciekawymi bohaterami. Nie oszukujmy się, romanse nigdy nie były publikacjami, które miały wnosić coś do życia. Czytamy je raczej dla przyjemności, relaksu i zapomnienia przez chwile o troskach. Mimo to książka Pisarki to coś więcej niż namiętna miłość, to niezwykle bogate wejście do psychiki bohatera, który próbuje pozbierać się po traumie i ułożyć swoje życie na nowo.

Bardzo uczciwie polecam. Fanki gatunku bez dwóch zdań będą zachwycone.

Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do utraty tchu
Do utraty tchu
Patrycja Różańska
8.4/10
Cykl: Walcz o mnie, tom 2

Tylko miłość może dać ci siłę, by napisać swoją historię na nowo Były żołnierz, Max Brown, wraca po trudnej misji do rodzinnego Londynu. Rozpoczyna pracę w wydawnictwie swojego ojca i próbuje wieść ...

Komentarze
Do utraty tchu
Do utraty tchu
Patrycja Różańska
8.4/10
Cykl: Walcz o mnie, tom 2
Tylko miłość może dać ci siłę, by napisać swoją historię na nowo Były żołnierz, Max Brown, wraca po trudnej misji do rodzinnego Londynu. Rozpoczyna pracę w wydawnictwie swojego ojca i próbuje wieść ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam na recenzję "Do utraty tchu" Patrycji Różańskiej! Julia Song prowadzi poukładane życie, praca w wydawnictwie daje jej dużo satysfakcji, ale wszystko się zmienia, kiedy na drodze kobiety st...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

[…] -Jestem łowcą, a ty będziesz moją ofiarą- szepcze prosto do mojego ucha[…] Wciągająca, trudna. Oto historia o Julii i Maxie. Ona pracuje w wydawnictwie jako prawa ręka szefa, a on po traumaty...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Zalęknione dzieci Boga
Lęk i strach

„-Ze strachem nie da się walczyć rozumowo. Podobnie jak z nienawiścią. One są jak miłość. To niemal identyczne emocje. To dlatego Ares i Afrodyta się lubią. Ich bliźni...

Recenzja książki Zalęknione dzieci Boga
Myśleć inaczej
Myślę więc jestem

„Czy nie rozumiesz, że nadrzędnym celem nowomowy jest zawężenie zakresu myślenia? W końcu doprowadzimy do tego, że myślozbrodnia stanie się fizycznie niemożliwa, gdyż ...

Recenzja książki Myśleć inaczej

Nowe recenzje

Konsjerż
Konsjerż
@Malwi:

Na początku miałam ochotę odłożyć tę książkę po kilku stronach. „Konsjerż” Abby Carson wydał mi się nieco zbyt ugrzeczn...

Recenzja książki Konsjerż
Lubię farbować wróble
Osiecka - Mistrzyni słowa
@jorja:

„Jestem opowiadaczką historyjek. Nikim więcej. Nie umiem dogrzebać się głębszych pokładów ani w przeszłości, ani w tera...

Recenzja książki Lubię farbować wróble
Zdjęcie snu
Kociarz, pisarz i tajemniczy profiler
@ewus1703:

„Nie płacz” – powiedział Markus (…) – „w tej piwnicy są potwory, ale akurat ty nie jesteś jednym z nich.” – To kim jes...

Recenzja książki Zdjęcie snu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl