Rosyjska księżniczka recenzja

Od jakiegoś czasu zaczytuje się w romansach mafijnych.,, Rosyjska księżniczka" to jedna z nich.
Zwróciłam na nią uwagę już jakiś czas temu, na długo przed datą premiery. Wyświetliła mi się przypadkowo na stronach social mediów i zaciekawiła swoim opisem, okładką oraz tytułem. A również dodatkowo tym, że jest debiutem książkowym Autorki Moniki Skabary.
Więc, jak dla mnie jest to ciekawy i świetnie się zapowiadający debiut 😉 I to w dodatku taki, na który warto czekać.
Książka ma zdecydowanie ciekawą fabułę-rosyjska i włoska mafia, broń, przestępczość oraz miłość, która ma być lekiem na cały zły i brudny świat otaczający głównych bohaterów. I Ci mężczyźni... Raz miałam ochotę ich udusić, a innym razem bliżej poznać...
Dzięki nawiązaniu do wspomnień głównej bohaterki Aleksandry, możemy szczegółowo i dogłębnie poznać jej historię. Ja osobiście nie przepadam za takimi fragmentami,, powrotów do przeszłości", ale tutaj są one napisane wyłącznie w celu przybliżenia trudnego dzieciństwa Aleksandry bądź szczegółowego wyjaśnienia wydarzeń, które dzieją się w książce. Dzięki temu mogłam wszystko zrozumieć i być we wszystkich wydarzeniach na ,,bieżąco".
Całość jest napisana w prosty i zrozumiały sposób. Styl pisani Autorki nie jest męczący i skomplikowany, więc czyta się bardzo szybko.
Dziękuję Autorce za stworzenie tak silnej, a zarazem delikatnej kobiety jak Aleksandra. Wątek jej małżeństwa z Antoniem to przykład miłości, na którą większość ludzi czeka latami. Pokazuje nam, że każdy kto w swoim życiu bardzo dużo wycierpiał, może znaleźć szczęście, wewnętrzny spokój i miłość przy osobie, która jest nam przeznaczona.
,, Rosyjska księżniczka" to pierwsza część trzytomowej serii i mam nadzieję, że P. Monika Skabara nie każe nam czekać za długo na premiery kolejnych tomów. Więc jeśli kręci Cię świat mafijnych porachunków, szybkich aut, przystojnych i czarujących mężczyzn oraz niebezpiecznych zwrotów akcji to zdecydowanie ta książka jest dla Ciebie czytelniku. Życzę miłej lektury i emocji.