Kochanica Francuza recenzja

Romans i dywagacje społeczno-obyczajowe na tle epoki wiktoriańskiej.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Anna_Natanna ·4 minuty
2020-05-29
2 komentarze
10 Polubień
Jak pokrótce można byłoby przedstawić osnowę książki, która na pierwszy rzut oka na jej tytuł i urokliwą okładkę wydaje się być kolejnym, zwykłym XIX wiecznym romansem. Oto główny bohater powieści, Karol, 32 letni baronet żyjący ze schedy po swoim ojcu, z widokami na spadek po swym nieżonatym wujku, z wielkim upodobaniem zajmujący się paleontologią, która jest idealnym lekarstwem na nudę życia zamożnego arystokraty, który nie kala się żadną pracą, postanawiając się po latach podróży po świecie i używania życia pod każdym względem ustatkować, zaręcza się z o wiele lat młodszą od siebie Ernestyną, córką zamożnego kupca. Ernestyna co roku spędza dwa miesiące lata w Lyme u swej ciotki, ale teraz, gdy jest zaręczona zgadza się na wyjazd tylko dlatego, że narzeczony będzie tam również, by prowadzić swe paleontologiczne poszukiwania na brzegu morza. Ernestyna jest uszczęśliwiona możliwością przebywania w Lyme z Karolem, gdyż to gwarantuje jej, że nie będzie się nudziła w towarzystwie ciotki i jej znajomych, ale niedługo okaże się, że lepiej byłoby, gdyby tam pojechała jednak sama. Może wtedy los nie wypłatałby jej tak perfidnego figla. Karol nie poznałby dziwnej, intrygującej swym losem i nieprzewidywalnej Sary, nazywanej w Lyme Kochanicą Francuza lub Tragedią i nie porzuciłby jej, narzeczonej, której przyrzekł ożenek, dla kobiety nie tylko niższej stanem, biednej, ale na dodatek ze zszarganą opinią. Staje się jednak to czego Ernestyna nie wyśniłaby w najczarniejszym śnie, pewna uczucia swego narzeczonego. Karol poznając bliżej Sarę, z początku czuje się przez nią osaczony, gdy ta opowiedziawszy mu swą historię liczy na jego pomoc, ale z czasem ulega coraz bardziej jej nietuzinkowej na owe czasy osobowości, z której przebija naturalność i szczerość a także urokowi jej kobiecości, tak krańcowo różniącej ją od przewidywalnej, purytańskiej narzeczonej, która wydaje się mu teraz być zaledwie rozkapryszonym uroczym tylko dziewczęciem. Uczucie, które nim owładnęło sprawia, że on tak do tej pory sztywny w swym zachowaniu, niezwykle zważający na konwenanse, na opinię publiczną podejmuje niezwykle odważną, jak na swoją pozycję towarzyską decyzję i zrywa narzeczeństwo z Ernestyną łamiąc w ten sposób przyrzeczenie małżeństwa nie przypuszczając nawet jak poważne konsekwencje tego czynu go dotkną.

Historia Karola i Sary, jak również inne ciekawie toczące się w powieści wątki, a dopełniające w sposób zajmujący główny, w zasadzie stanową może 1/3 "Kochanicy Francuza". A osadzone na tle wiktoriańskiej Anglii zdają się być tylko punktem wyjścia dla pisarza do szerokiego zaprezentowania epoki odznaczającej się na Wyspach w tym czasie niezwykłym zróżnicowaniem społecznym, które determinowało również sposób zachowania Anglików w zależności od tego, do której sfery należeli. Fowles, który wciąga czytelnika w swoistego rodzaju finezyjną, pełną aluzji i odniesień również do współczesności literacką zabawę jaką sam na kartkach książki prowadzi poprzez różne formy narracji, a szczególnie gdy sam się na nich pojawia informując czytelnika o tym, że to postaci, które stworzył decydują o tym, w którym kierunku akcja potoczy się dalej lub prezentując trzy rodzaje zakończenia historii swych bohaterów, w zasadzie przede wszystkim w niespotykany w innych lekturach sposób opisuje i analizuje obyczajową sferę życia wiktorian. To ona go najbardziej inspiruje i stąd w książce mamy sporo różnych smaczków z tego zakresu, jak choćby niepublikowanych nigdzie a dotyczących biografii ulubionego jego pisarza Thomasa Hardy'ego. Poznajemy między innymi również Londyn od tej właśnie strony z jego dzielnicami rozpusty świadczącymi o tym, jak szerzyła się w epoce wiktoriańskiej tam prostytucja, która była z jednej strony efektem ogromnej nędzy niższych sfer społecznych, ale z drugiej zapotrzebowania na usługi seksualne w tym nadmiernie pruderyjnym, ale równie pełnym hipokryzji świecie.


Fowles dużo dywaguje w "Kochanicy Francuza" na różne tematy bezpośrednio związane z życiem społeczno- obyczajowym wiktorian, sygnalizuje również nadchodzące w nim zmiany, których jaskółką jest przywoływany w książce Karol Marks. Te rozważania wydawały by się z pozoru nudne i zbędne, ale też pisarz serwuje czytelnikowi swoje przemyślenia w tak porywający sposób, że wszystko czym zapełnił kartki powieści czyta się z wielkim zainteresowaniem aż do końca.
A ponadto z książki wyraźnie przebija ogromne zainteresowanie pisarza epoką wiktoriańską, a w tym szczególnie fascynacja poezją i literaturą tamtego okresu o czym świadczy fakt, że każdy rozdział inspirowany jest przytaczanymi wersami znanych wiktoriańskich utworów a w jej treści co rusz pojawiają się odniesienia do znanych twórców z tamtego okresu.
Paleta zaś różnorodnych, barwnych i doskonale zarysowanych oraz scharakteryzowanych postaci, jaką stworzył autor w swej powieści, które w zderzeniu dwu światów - świata konwenansów, pruderii i wielkiej hipokryzji ludzi o wyższym statusie społecznym z realistycznym i naturalnym światem ludzi niżej usytuowanych w hierarchii społecznej na przemian bawią i irytują, sprawia, że książkę czyta się z dużą przyjemnością, mimo iż do zbyt łatwych w odbiorze ta lektura nie należy.

Po prostu, "Kochanica Francuza" to klasyka warta z wielu względów poznania.


Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochanica Francuza
10 wydań
Kochanica Francuza
John Fowles
7.9/10
Seria: Salamandra

Kochanica Francuza to jedna z najgłośniejszych powieści Johna Fowlesa, znana już w Polsce ze znakomitej ekranizacji. Książka z pozoru nawiązuje do tradycji dziewiętnastowiecznego romansu, na każdym kr...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · ponad 4 lata temu
Darzę te powieść ogromnym sentymentem, chociaż to było tak dawnooo.. Aż korci żeby sprawdzić, jak dziś bym ją odebrała:)
× 2
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Ja tę powieść odczytałam postmodernistycznie i w tym kluczu jako grę z czytelnikiem i książkę o literaturze.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Ja czytam jak zwykły czytelnik, nie posiadający wiedzy z zakresu literaturoznawstwa.
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Faktycznie czytałam ją już po wykładach z teorii literatury... Ale tak na zdrowy rozum czytelniczy to bardzo ciekawa powieść. Podobało mi się w niej to, że bohaterka dostała szansę... Bo na tle takiej Tessy Uberwille to pozytywna książka..
Gratuluję wyróżnienia.
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Tak, ciekawa. Np. Maga nie przebrnęłam. Chociaż bardzo się innym podobała.
Dziękuję Reniu.
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
A tej to ja nie czytałam, choć kojarzę, tylko że nie uwielbiam powieści wiktoriańskich, więc nie czytam wszystkiego z tego tematu.
× 1
Kochanica Francuza
10 wydań
Kochanica Francuza
John Fowles
7.9/10
Seria: Salamandra
Kochanica Francuza to jedna z najgłośniejszych powieści Johna Fowlesa, znana już w Polsce ze znakomitej ekranizacji. Książka z pozoru nawiązuje do tradycji dziewiętnastowiecznego romansu, na każdym kr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Anna_Natanna

Sen o okapi
Lektura, która może poprawić nastrój.

Często z tą książką Mariany Leky spotykałam się w internecie i za każdym razem czytałam o tym jaka to świetna lektura. Toteż ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ją w swojej b...

Recenzja książki Sen o okapi
Dziewczyna o zielonych oczach
Dojrzewanie do samodzielności.

" Najsympatyczniejszych mężczyzn znajduje się w książkach - fascynujących, skomplikowanych, romantycznych, takich, których uwielbiam najbardziej". Caithlen, której uda...

Recenzja książki Dziewczyna o zielonych oczach

Nowe recenzje

Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
Wyśniona Gwiazdka
Magia Czech i świąteczna przemiana
@sylwiacegiela:

Święta to czas, który przypomina, że zawsze można zacząć od nowa. Tak przynajmniej jest w powieści świątecznej pt. „Wyś...

Recenzja książki Wyśniona Gwiazdka
Czas nadziei
Czas nadziei
@zaczytana.a...:

„Dla ludzi, których się kocha, warto zrobić wszystko...” Magdalena Kordel po raz kolejny przenosi nas do Wilczego Dw...

Recenzja książki Czas nadziei
© 2007 - 2024 nakanapie.pl