Rezydentka recenzja

Wplatana. Silna. Namiętna.

Przepiękna wakacyjna okładka, która sprawia, że aż chce się jechać nad morze, a co w środku? "Słońce, plaża, darmowe drinki i... zwłoki." O tak, w te wakacje nie zabraknie wrażeń. Jesteście gotowi na intrygujące emocje i szokujące wydarzenia? Jeśli tak, zapinajcie pasy i jedziemy 😉

Anna, rezydentka greckiego biura podróży, prowadzi dość beztroskie życie, czerpiąc z niego pełnymi garściami. Nie narzeka na brak imprez, alkoholu, czy męskiego towarzystwa. Idelane, spontaniczne wakacje? Cóż, nie do końca, szczególnie gdy na horyzoncie pojawia się morderstwo.

Jedna noc zmienia wszystko. Zbyt mocna impreza sprawia, że nic nie pamięta i zostaje oskarżona o popełnienie zbrodni. Jak ma odzyskać wspomnienia, uratować się przed wieloletnią odsiadką, a przy tym zrozumieć czego chce i gdzie powinna być? To już dużo, bardzo dużo, a gdyby jeszcze dodać do tego miłość?

Anna to odważna, towarzyska kobieta, która wychodzi z założenia, że w życiu trzeba się bawić i zdecydownie ma w tym trochę racji. Takie spontaniczne decyzję i beztroski relaks, robienie tego, co się chce, a nie co powinno, jest bardzo ożywiające. Jej postać jest jak taka zwariowana przyjaciółka, być może taką znacie, albo sami nią jesteście, ale to osoba przy której nie da się nie śmiać, a czytając książkę łatwo ją polubić.

"Ktoś kiedyś powiedział, że okłamywanie innych to jesz cze nic strasznego. Dramat zaczyna się wtedy, gdy oszukujemy samych siebie. To już himalaje zupełnego upadku. Nie pytajcie mnie, kto tak stwierdził, ale takie mądrości zazwyczaj wychodzą z ust mądrych ludzi. A ja się raczej do takich nie zaliczam. Co ja w ogóle tutaj robię? Czy to jest robota i właściwe miejsce dla trzydzie stoczteroletniej kobiety? Boże, czy ja znowu zaczynam się nad sobą użalać? Chyba tak."

Ta historia pokazuje nam, jak wiele może zmienić jedna noc, jedno wydarzenie. Zawsze tak jest o jest to jak najbardziej oczywiste.

Akcja poprowadzona jest dość ciekawie, szczególnie tajemnicze wątki z morderstwem, które wyjątkowo mnie zaszokowały. Za nic nie przewidziałabym takiego obrotu spraw 🔥 Ta intryga zdecydowanie się udała 😉
Styl pisania codzienny i lekki w czytaniu.
To niebanalna, wakacyjna opowieść z kryminalną nutką, która miło mnie zaskoczyła.