Z nienawiści do kobiet recenzja

Reportaże od zawsze przykuwały moją uwagę. O tekstach Justyny Kopińskiej słyszałam już dawno za sprawą książek "Polska odwraca oczy" i "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?" jednak nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z jej twórczością. "Z nienawiści do kobiet" to pierwsza pozycja od tej autorki, którą przeczytałam, ale z pewnością sięgnę po kolejne książki tej dziennikarki. Zapraszam zatem na kilka słów o książce pełnej emocjonujących opowieści, które wydarzyły się naprawdę.

"Z nienawiści do kobiet" to zbiór historii, które wstrząsają zaniedbaniami instytucji, okrucieństwem sprawców i obojętnością społeczeństwa. Tytuł może być nieco zgubny, ponieważ w książce znajdują się także opowieści dotyczące wyłącznie mężczyzn. Jednakże interpretując go jako nawiązanie do wstrząsającego rozdziału o tej samej nazwie można odnieść wrażenie, że to analogia do charakteru tekstów, które działają na emocje i nie pozwalają o sobie zapomnieć.

Takie pozycje są bardzo potrzebne. Zwracają uwagę na wiele ważnych aspektów i mają ogromną moc zapobiegania złu lub reagowania na nie, o czym autorka sama wspomina. Dzięki tekstom Kopińskiej przestępcy trafili do więzienia i sprawiedliwości stało się zadość. Myślę, że liczne nagrody, którymi autorka została uhonorowana są jak najbardziej zasłużone. Wpływ na społeczeństwo, jaki wywarła swoimi reportażami jest ogromny, a odwaga do publikacji tak rażących artykułów jest godna podziwu.

Książkę, z racji na podział na rozdziały i dość duże litery, czyta się bardzo szybko. Język jest zrozumiały, prosty, dzięki czemu łatwo można zrozumieć opisane wydarzenia. Bardzo spodobał mi się wywiad dziennikarza śledczego Szymona Jadczaka z autorką pozycji umieszczony na końcu książki. Dzięki niemu można lepiej poznać motywacje, cele i przemyślenia Justyny Kopińskiej, co dopełnia lekturę.

Zdecydowanie warto przeczytać zbiór reportaży "Z nienawiści do kobiet", bo dzięki niemu można otworzyć oczy na pewne sprawy. Słyszałam opinie, że inne książki Kopińskiej są jeszcze bardziej wstrząsające, więc z pewnością niebawem po nie sięgnę.