Jedwabne rękawiczki recenzja

Rękawiczka z przeszłości

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2020-01-15
1 komentarz
4 Polubienia
Kilka dni temu udało mi się sięgnąć po kolejną książkę pani Renaty Kosin – autorki, z którą moja przygoda czytelnicza rozpoczęła się całkiem niedawno, bo pod koniec grudnia ubiegłego roku. Od tego czasu zdążyłam już poznać pięć powieści tej nieprzeciętnej i wyjątkowej pisarki, a ostatnim tytułem były „Jedwabne rękawiczki”. Jak tak dalej pójdzie to obecny rok upłynie mi literacko pod znakiem pani Renaty.

Ale wracając do lektury…

„Jedwabne rękawiczki” to historia Laury, dorosłej, dojrzałej kobiety, na której obecnym życiu odciska swoje pietno trudna przeszłość. Bohaterka ma ustabilizowane życie rodzinne, a mimo to funkcjonuje jakby na pograniczu dwóch światów. Z jednej strony jest to zwykła codzienność, którą dzieli z mężem i córkami, z drugiej zaś wyimaginowany świat małej dziewczynki, w którym Laura – wielbicielka Narnii – kryje się w chwilach, gdy nie radzi sobie emocjonalnie z teraźniejszością. Bezpiecznym schronieniem, sprawdzonym azylem jest dla bohaterki dom jej ciotki w Bujanach na Podlasiu. Wydaje się, że teraz, gdy rodzinny dom Laury w pobliskim Jedwabnem znalazł nowego właściciela, kobieta będzie mogła wreszcie zamknąć szczelnie drzwi do przeszłości. Nic bardziej mylnego, bo oto sprzedaż nieruchomości staje się dosłownie i w przenośni początkiem odkrywania kolejnych trupów w szafie. A trzeba przyznać, że tajemnic i zagadek nie brakuje. Odległa przeszłość rodziny ujawnia zupełnie niespodziewane wątki, a poznawanie kolejnych pokoleń protoplastów, a w szczególności kobiet, wymaga od Laury podróży do Francji, zgłębienia tajemnic loż masońskich, okultyzmu oraz ponadprzeciętnej wrażliwości dziedziczonej z pokolenia na pokolenie. Jak w tej całej zawiłej i skomplikowanej sytuacji odnajdzie się nasza bohaterka i jakie tajemnice staną się jej udziałem nie zdradzę. A może zastanawiacie się też jaki związek z wydarzeniami mają dziewiętnastowieczne jedwabne rękawiczki, od znalezienia których wszystko się zaczyna. Przygotujcie się na prawdziwe niespodzianki, bo w tej powieści nic nie jest oczywiste. 

„Jedwabne rękawiczki” to prawdziwa opowieść z dreszczykiem, a dokładnie rzecz ujmując z całkiem dużym dreszczem. Niektóre momenty wywołują emocje niczym dobry thriller. Uwielbiam w powieściach ciekawie poprowadzone wątki dotyczące tajemnic przeszłości, a jeśli są uzupełnione elementami genealogii rodów, to jestem zachwycona. A pani Renata do fabuły swoich powieści wplata właśnie takie motywy. Duże znaczenie mają też wątki przygodowe i krajoznawcze, które pozwalają czytelnikowi zakosztować uroków pięknych miejsc czy to w Polsce, czy za granicą. Tak jak pani Magda Kordel ma swoje Malownicze położone u stóp Sudetów, tak pani Renata Kosin zaprasza czytelników do podlaskich Bujan – klimatycznej niewielkiej miejscowości, gdzie ludzie czują się jak w domu. Tu również da się wyczuć prawdziwą magię miejsca.

Autorka bardzo wnikliwie i szczegółowo opisuje podejmowane tematy jak np. masonerię czy okultyzm. Dzięki temu możemy poszerzyć swoją wiedzę, a jeśli potrzebujemy jeszcze więcej szczegółów, to wiemy czego szukać w źródłach w internecie lub bibliotece. Podoba mi się sposób prowadzenia wydarzeń, budowanie napięcia i podsycanie zainteresowania. Z niecierpliwością czekałam na zakończenie tej historii i powiem Wam, że zupełnie nie tego się spodziewałam.

„Jedwabne rękawiczki” to powieść, po którą warto sięgnąć. Jeśli sympatyzujecie w książkach obyczajowych z wątkami przygodowymi opatrzonymi dreszczykiem emocji to jest to historia specjalnie dla Was. Jeśli lubicie zagadki i tajemniczą przeszłość, do której trudno zatrzasnąć drzwi, to Laura będzie dla Was idealną towarzyszką wieczoru. A może potrzeba Wam po prostu dłuższej chwili relaksu z ciekawą i nietuzinkową opowieścią. „Jedwabne rękawiczki” spełnią Wasze oczekiwania.

Polecam serdecznie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-21
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedwabne rękawiczki
Jedwabne rękawiczki
Renata Kosin
5.6/10

Laura wiedzie spokojne życie na ostatnim piętrze przedwojennej warszawskiej kamienicy, gdzie mieszka wraz mężem i córkami. Czuje się tam szczęśliwa i bezpieczna, do czasu, gdy znajduje na podłodze sal...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad 4 lata temu
To chyba coś co lubię, muszę koniecznie przeczytać. Wpisane na listę . :)
× 1
@Justyna_K
@Justyna_K · ponad 4 lata temu
Dla mnie ta książka to było jedno wielkie rozczarowanie. Pierwsza połowa rewelacja, potem masakra. 
× 1
Jedwabne rękawiczki
Jedwabne rękawiczki
Renata Kosin
5.6/10
Laura wiedzie spokojne życie na ostatnim piętrze przedwojennej warszawskiej kamienicy, gdzie mieszka wraz mężem i córkami. Czuje się tam szczęśliwa i bezpieczna, do czasu, gdy znajduje na podłodze sal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jedwabne rękawiczki" - jestem już po lekturze i mam bardzo mieszane uczucia. Czuję się trochę jak na równi pochyłej. O ile od początku powieść tak bardzo mnie pochłonęła, zafascynowała i nie pozwoli...

@Justyna_K @Justyna_K

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Kołysanka dla czarownicy
Tajemnica Śpiącej Królewny

Po powieść Magdaleny Kubasiewicz "Kołysanka dla czarownicy" sięgnęłam w ramach akcji "Czytaj dla fundacji rak'n'roll". Zdecydowałam się na audiobook w interpretacji Laur...

Recenzja książki Kołysanka dla czarownicy
Nie słyszę cię, kochanie
Mąż MORDERCĄ? Nie wierzę...

Uwielbiam powieści Małgorzaty Starosty za inteligentną fabułę, pomysłowe intrygi, ciekawe dialogi, zaskakujące zwroty akcji i mnóstwo zabawy przy okazji rozwiązywania kr...

Recenzja książki Nie słyszę cię, kochanie

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl