Świąteczny pocałunek recenzja

♥️Recenzja♥️

Premiera 06.12.2024 r.

„Świąteczny pocałunek” - Justyna Dziura, Patty Goodman ,P.D. Hutton, Marta Kaczmarczyk, Anett Lievre, Emily May, Jolanta Sad

Współpraca reklamowa z @grupa.force

Antologia, która zawiera 6 cudownych opowiadań. Każde z nich ma w sobie to coś. Jedne są bardziej interesujące, a inne troszkę mniej. Jednak każda zawiera magię pocałunków, świąt i miłości.

„Święta z gwiazdą” od Jolanty Sad, to totalna perełka. Nie dość, że styl autorki jest bardzo ciekawy i pomysłowy. Sama fabuła bardzo dobrze przemyślana i orzeźwiająca. Główna bohaterka poznaję pewnego gwiazdora, który może skradnie jej serce, a może pojawi się tylko na chwilę. Krótkie opowiadanie, ale tak napisane, że chętnie poznałabym obszerniejszą jego wersję.

„ Kwiaty na śniegu” – Patty Goodman stworzyła historię, która zaczyna się w małej i uroczej kwiaciarni. Oboje zmuszeni do wspólnej pracy, po czasie nawiązują nić porozumienia. Autorka swoim lekkim stylem pokazała, że uczucie może narodzić się w każdej chwili i czasem najmniej znana osoba może okazać się niezwykłym oparciem.

„Święta o zapachu czekolady” – P. D. Hutton Historia o motywie siostra przyjaciela, prawie jak siostra i nieodwzajemniona miłość. Lekka i słodka historia, w której do miłości trzeba umieć się przyznać, albo umieć ją rozpoznać. Najpiękniejsze jest w niej, to wsparcie, które dają sobie nawzajem. Chemie czuć w powietrzu, ale są pewne granice, których nikt nie jest w stanie przekroczyć. Cudownie mi się ją czytało i miałam niedosyt. Pomimo, że jest krótka to zawierała wszystko co lubię w takich romantycznych: powolny rozwój akcji i uczuć.

„Wiedeński pocałunek” – Emily May, Anett Levre. Autorki pokazały jak można dobrze udawać, że wszystko jest dobrze, a tak naprawdę świat wali się każdego dnia. Bohaterka podejmuje decyzję, która diametralnie zmienia jej życie. To opowiadanie jest jednym z najdłuższych. Zawiera wiele ciekawych elementów, jednak jakoś najmniej przypadło mi do gustu. Sama nie wiem dlaczego, chyba po prostu brakowało mi tego czegoś.

„Dziewczyna niosąca święta” –Justyna Dziura . Zakochałam się w tej w tej historii. Główna bohaterka kocha święta i swoimi pomysłami dekoruje ludziom domy. On jest zimny i nie lubi świąt. Niestety jest zmuszony do pewnej rzeczy i w taki sposób tych dwoje zaczyna spędzać ze sobą czas. Ich spotkania są profesjonalne, do czasu, kiedy zaczynają działać uczucia. Pięknie pokazana relacja, w której ciepła i czuła dziewczyna roztapia serce pewnego gbura. Bardzo chętnie poczytałabym o nich więcej.
„Cynamonowe serce” – Marta Kaczmarczyk. Historia typowo świątecznym klimacie. Bohaterka przed świętami ma pełne ręce roboty, tak właśnie jest gdy prowadzi się hotel. Musi zmagać się nie tylko z takimi zwykłymi problemami, ale też z tragedią. Jednak się nie poddaje. Gdy na horyzoncie pojawia się ktoś wyjątkowy, nie potrafi się otworzyć. Wspólne chwile mogą zdziałać cuda, tym bardziej, że wokoło krąży magia świąt.
Każde opowiadanie jest wyjątkowe i ma w sobie świąteczną magię. Dzięki takim historiom można poznać wiele nowych autorów i spróbować czegoś nowego. Kochani ja jestem w niej zakochana i myślę, że w również poczujecie do niej miętę.
9/10❤️